Strona 1 z 1

Brak Utr-u a naliczanie kary

: 13 gru 2010 20:30
autor: KonradStratford
Witam.Dziś mój pracodawca zawiesił mi przelewanie wynagrodzenia gdyż jeszcze nie przysłano mi numeru UTR.Prace zacząłem 1 wrzesnia a zgloszenie o numer utr 23 pazdziernika gdyz caly czas czekalem na nin.6 grudnia wykonalem telefon do Reveniu i się okazalo ze moje zgloszenie ktore poszlo przez internet i na ktore mam potwierdzenie rzekomo nie doszlo więc po raz kolejny się zarejestrowalem.Dzis mi oznajmiono że zadnych pieniedzy juz nie dostane bo ponoc urzad naliczyl mu kare w wysokosci 5 tys funtow.Ale gdzies wyczytalem ze jezeli nie mam tego numeru to place tylko wiekszy podatek tj 30 % choc moj pracodawca mocno twierdzi ze jest to 40 %.Mam pytanie czy jezeli nie zmojej winy nie doszlo wczesniejsze zgloszenie to muszę ponosic konsekwencje nie zarejestrowania swojej dzialalnosci w ciągu 3 miesięcy i czy pracodawca ma prawo zabrac mi wynagrodzenie etc

Pozdrawiam i czekam na odpowiedz i z góry przepraszam za gramatykę bo stres zrobił juz dziś swoje.

Re: Brak Utr-u a naliczanie kary

: 13 gru 2010 21:20
autor: aina24
KonradStratford pisze:Witam.Dziś mój pracodawca zawiesił mi przelewanie wynagrodzenia gdyż jeszcze nie przysłano mi numeru UTR.Prace zacząłem 1 wrzesnia a zgloszenie o numer utr 23 pazdziernika gdyz caly czas czekalem na nin.6 grudnia wykonalem telefon do Reveniu i się okazalo ze moje zgloszenie ktore poszlo przez internet i na ktore mam potwierdzenie rzekomo nie doszlo więc po raz kolejny się zarejestrowalem.Dzis mi oznajmiono że zadnych pieniedzy juz nie dostane bo ponoc urzad naliczyl mu kare w wysokosci 5 tys funtow.Ale gdzies wyczytalem ze jezeli nie mam tego numeru to place tylko wiekszy podatek tj 30 % choc moj pracodawca mocno twierdzi ze jest to 40 %.Mam pytanie czy jezeli nie zmojej winy nie doszlo wczesniejsze zgloszenie to muszę ponosic konsekwencje nie zarejestrowania swojej dzialalnosci w ciągu 3 miesięcy i czy pracodawca ma prawo zabrac mi wynagrodzenie etc

Pozdrawiam i czekam na odpowiedz i z góry przepraszam za gramatykę bo stres zrobił juz dziś swoje.




pracodawca wie, ze masz to potwierdzenie?
podstawowa zasada prawna i ktora nie ma zadnych wyjatkow nie zaleznie od formy wylania mowi jasno, ze ten kontrakt miedzy wami (toba a odbiorca) jest valid zn wazny w momencie gdy ty cos wysylasz a nie w momencie gdy odboirca cos otrzyma! mowiac inaczej wyslales w terminie znaczy, ze wywiazales sie z tego co miales zrobic, wiec to nie twoja wina ze nie dotarlo do odbiorcy, bo nawalila poczta czy cokolwiek. Ta zasada obowiazuje przy kazdej formie wysylania- net, list i telegram. Powini o tym wiedziec bo to podstawa. Wydrukuj potwierdzenie i zanies pracodawcy mowiac, ze to jest potwierdzenie wyslania w terminie czli ja zrobilem swoje jak trzeba i nie powinienem ponosic zadnej kary niech on tam zadzwoni i tak im tez powie, ze moze im to wyslac.

: 13 gru 2010 22:19
autor: KonradStratford
Dzięki za pomoc troszkę podniosłaś mnie na duchu.Jeżeli ktoś ma coś jeszcze do dodania to proszę pisać.