Londynek

Witam,

Wybieram sie wlasnie do Londynu juz za kilka dni. Jade kompletnie w ciemno z funduszami pozwalajacymi na miesiac zycia, moze troszke wiecej jesli bedzie trzeba. Na poczatku sie chce zachaczyc byle gdzie, nawet i w McDonalds jak bedzie trzeba puki nie znajde czegos sensownego. Bede mieszkal w SW7.
Jak tam teraz w Lodynie z praca w chwilach kryzysu? Chodzi mi bardziej o jakies podstawowe prace typu kelner, sprzedawca itp... Mozna z takiej pracy wyzyc w centrum?

Pzdr

Mozna i tam zreszta chyba wiekszoac ludzi tak zyje, ale Londyn daje ci o wiele wiecej mozliwosci, duze miasto duzo ludzi itp. wiec jak jedziesz z zamiarem zrobienia hajsu to Londyn OK, jak zyc sobie tylko to zrezygnuj, bo nie jest tanio. Ja ci powiem tak, jak normalnie chodzilem i sie pytalemw okolicy(wschodni londyn) ludzi to raczej mowili, ze nic nie maja, za to w 1 strefie w pubach moze i potrzebuja, ale to musisz zostawic CV czy wypelnic forme, a czy oddzwaniaja to juz nie wiem, bo musialem wrocic, ze zlamana kostka, taki pech Pozwodzenia.

Alex do londynu w ciemno , tak piszesz hhhmmm
powiem ci kto pracy szuka to znajdzie ale nie mozesz byc za wybredny na poczatek , a pozniej jak w terenie sie rozeznasz to spoko .
Recesja jest ale nie odczulam nic , tylko ceny za fajki poszly w gore ,
przyjezdzaj i zachowuj sie bo nastepnego , obciachowca nie potrzeba obecni nadgodziny robia pod lokalnym off licence

moja rada jest taka : pakuj najwazniejsze rzeczy (nie za duzo) pomaluj usta usmiechem ,glowe napelnij myślą ze musi sie udac ...i ... w droge !Jak pozytywnie sie nastawisz do tego co chcesz osiągnąc -nie ma mocnych -musi sie udac -powodzenia

Jarazz, no ja bardziej zyc, bo bede studia tam zaczynal od stycznia, wiec tylko Londyn wchodzi w gre.

71jkc, ja na szczescie nie pale a o obciachowca sie nie martw... Mieszkalem w Stanach sporo czasu i tam recesje np. bylo czuc. Pracujac w hotelu jako inspektor housekeepingu, manager jako oszczednosc zrezygnowal z dawania pracownika kubkow, talezy i sztuccow plastikowych. Czasami nie zamawial wody pitnej dla personelu, czy wywoz smiec byl zredukowany z 3 razy do 2... pozatym to tez skutkow kryzysu nie odczlem.

MarianAnka, hehe mam podobne podejscie do Ciebie, ale zawsze te zle mysli sie jakos do glowy czasem wkradaja...

no to jestes uzbrojony w cierpliwosc i jestes rozeznany w polu wiec tylko zycze ci powodzenia , baw sie dobrze swietne miasto i tyle do zobaczenia ze oczy moze sie przewroca ?
napisz jak pierwsze kroki poszly

Hej Chcemy z moim chlopakiem wyjechad do londynu tylko problem w tym ze ogólnie nie mozemy znalesc pracy dla PARY albo jest osobno albo nie ma w ogóle, nie wiemy co mamy robic...
Chcemy wiazac przyszlosc z WB ale nie mozemy znalesc niczego dla siebie, chodzi tez o lokum itd:(
Jezeli by ktos cos wiedzial na ten temat bardzo bysmy prosili o namiary na prace itd na adres martisza8282@wp.pl
Jezeli by byla praca to nawet w tym miesiacu bysmy mogli wyjechac....

Co to w ogole za pomysl ?
Zyc bez siebie nie mozecie czy jak ?
Chyba tylko Polacy wpadaja na takie debilizmy...

Moze sprobujcie w branzy porno. Duzego ma Twoj chlopak ?

Jest dużo ofert w pubach Live-In dla par... Więc nie pisz bzdur.. Słabo szukasz.

takie pytanie troche z innej beczki, ale nie chce nowego postu tworzyc.
W jakiej sieci kupic karte SIM na poczatek? Chodzi mi o jakis pre paid na poczatek. pozniej napewno wezme na abonament jakas, ale na poczatku raczej sie nie da.
Chodzi mi o w miare tanie rozmowy w UK, SMSy i dzownie do PL nie jest takie wazne przy tej karcie.
W ogole to sa dostepne w UK takie karty do dzwonienia np. do PL? Przykladowo w USA sa dostepne takie karty np. za 2$ 5 godzin romzowy do PL.

Mozesz od poczatku wziasc abonament - miesieczny z T-Mobile (Solo)
Przy tym akurat nie dostaniesz darmowego telefonu ale tez nie bedziesz uwiazany rocznym czy 18 miesiecznym kontraktem - kontrakt jest miesieczny i jeszcze nie slyszalam zeby komus odmowili:

http://www.t-mobile.co.uk/shop/mobile-p ... y-monthly/

Na PASG finansowo padniesz, zaden sie nie oplaca.

o dzieki Babcia Jadzia, nie wiedzialem, ze takie plany sa dostepne w UK. mialem cos wlasnie takiego w US.
Zastanawiam sie czy w UK placi zarowno dzwoniacy jak i odbierajacy, czy tak samo jak w PL, kto dzwoni ten placi, a kto odbiera nie???

blondynek, mi na poczatku to sie tez nie podobalo i absolutnie tego nie rozumialem, szczegolnie jak przez pierwsze pare miesiecy mialem karte pay as you go.
Pozniej jak wzialem sobie telefon na abonament (w zasadzie to cos takiego co poradzila mi babcia jadzia "pay by the month") dopiero zauwazylem jak tanie sa rozmowy. Za $55/miesiac, mialem 600 minut, 400 msg, darmowe wieczory codziennie od 9pm do 7am i darmowe weekendy od 9pm w piatek do 7am w poniedzialek. Wiec mimo, ze placa obie strony to i tak gadalem bez opamietania i sie wyrabialem w planie. Mam nadzieje, ze oferty beda rownie kozystne w UK jak to wprowadza.
Najgorszy minus takiego rozwiazania to to, ze jak ktos ma malo minut to bedzie odrzucal twoje rozmowy, albo cie prosil abys zadzownil po 9pm... hehe sprawdzone...