Londynek

witam, jak widzialem to nie pierwszy post tego typu na tym forum,mam 20 lat poprostu szukam pracy i pokoju dla jednej osoby (dla siebie), mam nadzieje ze chodz jedna osoba sie nademna zlituje i mi pomoze, a przedewszystkim nie oszuka, mieszkam obecnie w Polsce, tak tu cienko z praca, ze szukam czegos za granica, nie dlugo mnie juz nawet na wyjazd nie bedzie stac, podejme sie kazdej pracy, ale podkreslam prosze o uczciwosc, juz sam fakt ze znajde sie w obcym miescie bez zadnych znajomych mnie przeraza, to moj numer gg:1006416, email: plemnik89@gmail.com

Lepiej zacznij szukac w PL:-) ale tak porzadnie - jak chcesz pracowac naprawde to znajdziesz predzej czy pozniej. Nie wiem na jakim poziomie jest Twoj angielski ale przestan zyc marzeniami o lepszym zyciu za graniaca bo tu wcale nie jest tak slodko. Wszystkich ktorych znam (jezyk na poziomie " z ulicy i ze sklepu) pracuja tu bardzo ciezko. Ja bylam w collegu na fuul time przez dwa lata, mam doswiadczenie i pracuje w firmie ubiezpieczeniowej. No i zamkneli nam oddzial:-) Umowe mam do konca czerwca i nie wiem co bedzie dalej a kakurencja bardzo duza. Trudno zreszta konkurowac z anglikami jesli sie nie zna jezyka w stopniu perfekcyjnym a mgr niewiele pomaga. Tak wiec wez sie chlopie do roboty i zacznij szukac czegos w kraju. Dobrze Ci radze. Pominelam oczcywiscie roznice kulturowe do ktorych nam polakom trudno przywyknac bo urodzilismy sie w kraju, ktory z gory narzuca nam jakies normy, zasady i kompletny brak tolerancji.
Moze moj post wyglada nieco pesymistycznie, ale wierz mi - jest jak najbarziej realistyczny:-)
Ten kraj, czy kazdy inny zreszta jest dla ludzi, ktorzy nie szukaja ucieczki w ramach desperacji, bo jesli ktos mysli w ten sposob to zginie gdzies harujac od rana do wieczora a soboty iniedziele spedzajac na piciu z polskimi "przyjaciolmi"... I wtedy barzdzo trudno bedzie sie z tego wyrwac.
Wracac do Pl i przyznac sie do porazki - nie... No wiec brnac w to jeszcze bardziej i udawac , ze przeciez jestem w stolicy swiata i wszystko jest ok:-)
Sa oczywiscie Polacy, ktorzy do czegos darza i sa powiedzmy zrealizowani ale oni przyjechali tutaj z rodzinami, dziecmi i maja swoje zycie w iinym zkatku tylko.
Sorry ze Cie moze zniechecilam do wyjazdu ale moj post jest jak najbardziej szczery.
Mam gdzie mieszkac. Puki co mam prace, chlopka anglika z ktorym jestem od 2 lat i nie jestem na tzw dnie. Wierz mi, czasami chcialabym sie spakowac i wrocic...
Moze to pomoze Ci podjac ostateczna decyzje.
Jesli szukasz przygod i doswiadczen zyciowych, przyjezdzaj!
Nie zawiedziesz sie!
Zycze powodzenia i pozdrawiam.

aska

Ja także odradzam wyjazdu gdzie kol wiek jest taki A nie inny czas że roboty barak gdzie kol wiek sam nie narzekam na pracę. Ale chyba sobie nie wyobrażasz ile potrzeba ci kasy na utrzymanie się tu np.: Koszt pokuj tylko dla siebie 45-150F za tydzień, jedzenie + dojazdy to około 100 tygodniowo, formalności itp. Oraz czas od czasu przyjazdu do czasy otrzymania pierwszej nie wielkiej kasy może naprawdę minąć kupę czasu!

Polecam poszukać pracy w Polsce bo tu jest kupę ludzi na miejscu którzy szukają pracy z doświadczeniem i mają problem z osiągnięciem celu!
Czy to w UK USA itp. Jest po prostu ciężko… Z względu na to ze niektóre osoby wykorzystują kryzys i możesz paść ofiarą oszustwa i nie tylko … Nawet polscy są sobie wrodzy i potrafią wywinąć niezłego kopa …

Pozdrawiam ale nie polecam bo można wpaść w niezłe bagno

i jak myslisz, ze dobre pieniadze odlozysz, to puk puk:) przyjezdzaja do Londka polacy i wyliczaja ile sobie odloza a rzeczywistosc jest potem inna:). Ja bylem, jestem tutaj rok, pracowalem przez agencje, nie za bardzo chcialem sobie szukac innej pracy:) bo mialem zapewniona. Pensja nie za wysoka ale stac na wiecej niz w Polsce np. na wyjazd do Paryza, na wyjazdy do Polski. To jest plus pobytu w UK. A odlozylem po roku bardzo malo i czekam tylko na zwrot podatku:). A i we wrzesniu wracam do kraju, juz sie nie moge doczekac:)

A jak dla mnie tu jest raj. Prawie nic nie robie w pracy i zarabiam kupe siana. Tak samo moi znajomi.

Pensja nie za wysoka ale stac na wiecej niz w Polsce np. na wyjazd do Paryza, na wyjazdy do Polski. To jest plus pobytu w UK. A odlozylem po roku bardzo malo i czekam tylko na zwrot podatku:). A i we wrzesniu wracam do kraju, juz sie nie moge doczekac:)
napisal LewishamBoys



jego prawie nie stac na przyjazd tu-ty sobie latasz po europie.
malo odlozyles-ale po zwrocie podatku stac cie na dobre wakacje.
nie szukasz lepszej pracy ,bo jestes wygodny,tzn.leniwy . on moze ma wiecej samozaparcia?
wracasz do kraju.Hmm...-powodzenia zycze.


czulki do gory (plemnik) szukaj dalej,a znajdziesz i nie sluchaj bzdur.

ostroznie!!! pamietaj.

robilem znaczy robie najlzejsza prace z mozliwych czyli street swiper, piker.... . Nie chcem czekac 1,5 roku by przejsc na kontrakt, wiec wybijam, zadna praca nie chanbi i pamietajcie POLSKA TO NASZ KRAJ anie frajerska anglia;(

Sam jestes frajer.

usercostam OGARNIJ sie nie udaczniku !! bylem, pracowalem wydupcam stad bo anglia to syf ! zostana same nie udaczniki i beda pracowac tu wieki jak Ty, kiedys wrocisz i nie ogarniesz POLSKIEJ rzeczewistosci ! a kaska sie skonczy....;.

Lewisham boys NIE ZAPOMNIJ zapakowac tej szczoty od sprzatania ulic ze soba do polski napewno rodzina bedzie dumna z teojego osiagniecia bedzie jak milioner wrocil do polskiej rzeczywistosci

do Lewisham-(Boys)
nieudacznik,len,nieuk!

i ty masz czelnossc rady polakom dawac?
wydupcaj do tej polski,bo nic tu po tobie.
swoja droga byl tu jeden taki w twojej profesji i potrafil zatanczyc ,usmiechnac sie- ,potrafil rozbawic innych ,ale tobie daleko.
ciekawe co cie czeka w polandii? ???


nie lam sie plemnik, tutaj tak na codzien ,bedziesz mial zajecia wieczorowa pora.posmiejesz sie,a smiech to zdrowie i chocby dla zabawy,to UK zaprasza.
pozdro.

hej chlopaki jak macie czas popatrzcie na LEWISHAM BOYS odpowiedzi albo pytania na tym forum (inne tematy )to jest idiota ja mu poradzilam zeby zabral szczote ze soba do polski jako medal , i zeby ludziom czasu nie marnowal .
glowa do gory bedzie dobrze

heheh tumany robolami jestescie, jeden z Was duza litera tumany;) drugi gdzies pakuje, trzeci wafluje..... Jestescie nikim !! budowa budowa i knajpka aja sie nie narobie ! wstyd POLSCE przynoscie !