Londynek

Ile godzin wynosi Etat w Anglii? Pozdrawiam.

full time czyli pelny etat wynosi 35 - 40 godzin tygodniowo

a dokładnie, przydałyby się linki gdzie może to sprawdzic?pozdrawiam

a dokladnie to bedzie tak jak napisala ci kaslawka czyli 35-40 godzin na tydzien, co za gosc.

kaslawka aporpos dyskusji o glupich pytaniach, pomocy innym, linkow goolge itd - pikny przyklad

http://www.direct.gov.uk/en/Employment/Employees/WorkingHoursAndTimeOff/index.htm

http://www.direct.gov.uk/en/Employment/Employees/WorkingHoursAndTimeOff/DG_10029426

pytanie bylo o etat a nie o limity - linki bezuzyteczne

ciagle wersja kaslawki jest aktualna

Link jest dobry. Full time moze byc rowniez 48 godzin jezeli tak chca w kontrakcie.
kaslawka sie myli, pelen etat wynosi od 35 do 48 godzin,

mhm... kazali grzecznie przytakiwac wiec przytakuje

no ja myslalam ze limit wynosi 48h, a od 40 - 48 to jest overtime

A worker's average working time limit, including overtime, is 48 hours for each 7 days.

http://www.employment-solicitors.co.uk/working-time-regulations.htm

jakby nie patrzec srednia wynosi 40h, no ale sektory fizyczne oczywiscie pracuja 48h jak i znacznie dluzej, tyle ze na dluzej pracodawca musi miec juz twoja pisemna zgode

To czy pracownik podpisze kontrakt full time z liczbą 48 godzin na tydzień zależy od pracownika, a nie pracodawcy. "Full time" może zawierać nawet więcej niż dopuszczalne 48 h/tydz. Podpisuje się wtedy tzw "opt clause". Jednak uczciwy pracodawca z reguły oferuje 40-42 godzinny tydzień pracy, a dodatkowe godziny wpadają w overtime`y.
Ja mam na kontrakcie zapisane 41 h/tydz, do tego dochodzą overtime`y wg obowiązujących stawek, plus "emergency calls" liczone wg stawki 250% bazowego wynagrodzenia.
Oprócz tego, w przypadku trudniejszych prac, ryzykownych, jest doliczany dodatek 30% za "Health and Safety Risks".

Więcej na temat bazowych godzin pracy:
http://www.berr.gov.uk/whatwedo/employm ... index.html

gherbid pisze:uczciwy pracodawca z reguły oferuje 40-42 godzinny tydzień pracy

uczciwi to daja 37 4 x 7.5 + 7

Biorąc pod uwagę profity jakie mam z nadgodzin i wszelkich "eventów", uważam, że te 4 godziny mogę z palcem zaliczyć do zwykłych godzin pracy. Zresztą nie wymyślaj, bo w masie firm (niekoniecznie fabryk), normą jest 40-sto godziny tydzień pracy.

nie wymyslam tylko napisalem uczciwych no bo skoro sa tacy dla ktorych 37 to pelny to ci z 40 to juz mniej uczciwi nie? pozatym obawiam sie ze norma dla wiekszosci tu mogloby sie okazac 70-90 (w jedym z miejsc gdzie pracowalem byl litwin co robil 112h na tydzien i plakal ze malo )

Do masochistów mam stosunek wybitnie analny

nie musisz zdradzac swoich sekretow na forum publicznym