Postautor: predatorek » 19 lut 2009 23:09
Ja rowniez bylam na tym spotkaniu. Po kilku godzinach od zakonczenia spotkania zadzwonilama do pani X z zapytaniem czy juz jutro zaczynam prace a w odpowiedzi uslyszalam, ze jednak nie ma pracy dla mnie. Kiedy spytalam w jaki sposob moge otrzymac kopie moich dokumentow i oryginal podpisanej przeze mnie umowy pani X w arogancki sposob odpowiedziala, ze zadzwoni do mnie jutro. Nie czekajac na telefon zglosilam ten fakt na policje.
Coz, madry Polak po szkodzie:)