Londynek

Witam
Czytam wiele postow i porad na temat szukania pracy. Gdzie szukac? czego szukac? itp..
Wszyscy wiemy, ze znajomosc jezyka jest tu krokiem do sukcesu ale czy na pewno??
Jestem dowodem na to , ze to nie wystarczy. Znam jezyk biegle, mam doswiadczenie w pracy i dobra jej historie a jednak...
Ktos mi powiedzial na jednym z interview, ze mam za dobre cv i potencjalni pracodawcy nie dzwonia na takie. Za wysokie wyksztlacenie, za dlugi staz w ostatniej pracy i co Wy na to??
Uwierzcie mi, ze to cholernie boli. Zmienianie prawdy w cv po to by dostac prace to jest przesada.
Ale jeszcze w to wierze...jeszcze sie staram...
Rada tylko: NIE PRZEDSTAWIAJCIE SWOICH NAJLEPSZYCH STRON BO OKAZE SIE ZE JESTESCIE ZA DOBRZY.
powodzenia

Nie poddawaj sie i szukaj , jestem pewna ze znajdziesz.
Po co zmieniac C.V. ? Startuj na wyzsze stanowiska !
Trzymam kciuki i powodzenia!

Na wyzsze stanowiska chca tutejsze doswiadczenie - tzw catch 22.

Ale tez nie rozumiem podejscia (nie o autora postu mi chodzi")- "znam jezyk a nie moge znalezc pracy".

najomosc jezyka jest tu krokiem do sukcesu

Nie, nie jest krokiem do sukcesu - jest koniecznoscia.

Chinczyk w Polsce bez polskiego tez pracy nie znajdzie a z polskim - tez niekoniecznie.

Znac jezyk to nie jakies niesamowite osiagniecie tylko koniecznosc - wielu tubylcow laduje bez pracy, recesja jest.

heh warto czasem powybrzydzac.... w poniedzialek 8.00 start :)

Nie dodalam, ze bez zmian w cv. To byla jego ostatnia szansa:)

Napisz pozniej jak Ci poszlo.

trudno dogodzić pracodawcy