Jeszcze raz:
Au pair nie jest praca. Pieniadze ktore otrzymujesz w ramach au pair to nie jest zaplata za prace a "kiesznkowe" ("pocket money"). ZAZWYCZAJ jest ono niskie:
http://www.newaupair.com/nanny_jobs_salary_guide.aspx
I bardzo prosze o powstrzymanie sie od emocji - ja pisze jak wyglada wasza sytuacja i tyle.
Au pair nie jest praca. Pieniadze ktore otrzymujesz w ramach au pair to nie jest zaplata za prace a "kiesznkowe" ("pocket money"). ZAZWYCZAJ jest ono niskie:
http://www.newaupair.com/nanny_jobs_salary_guide.aspx
I bardzo prosze o powstrzymanie sie od emocji - ja pisze jak wyglada wasza sytuacja i tyle.
a esencja au-pair jak sam wspomniales jest poznanie innych kultur, kieszonkowe to dodatek. dla mnie to zwykle skapstwo rodaczek i tyle agata941 pisze:..Witam ponownie, wszystkich piszacych, dziekuje i podziwiam przedstawicielka ostatniej opini na temat w/w.coz...jesli tak wlasnie bedziemy wynagradzane i nie bedziemy czuly sie pokrzywdzone to niczego nie zmienimy i zawsze bedzeimy otrzymywaly marne grosze....60 F za ODPOWIEDZIALNOSC ZA DZIECKO..zywa, najbardziej upragniona, najbardziej strzezona osobke na swiecie....10 h przez 5 dni. tygodniowo..60F !!!! za wpatrywania sie w oczy i twarzyczke dziecka, w usmiech, w grymas, w kazdy jego ruch, za umiejetnosc przewidywania, za szybszy refleks, za wpajanie zasad, za strach spowodowany niewielkim siniakiem, za noszenie na rekach, za ..spiewanie do usypiania...nie wymienie tu wszystkich czynnosci ani zagrozen ani sytauacji, ktore moga zaistniec...Gratuluje optymizmu? szczescia? zadowolenie z wynagrodzenie?blogiej niewiedzy?....Jeszcze raz dziekuje za wypowiedzi....
a gdzie ja naisalam ze pracuje po 10h 5 dni w tyg?? i ze opiekuje sie malymi dziecmi? tak sie sklada ze moje dzieci to nastolatki. a praca nigdy nie przekracza 15h! mam pokoj, travelke, pokrzywdzona nijak sie nie czuje, bo dlaczego bym miala? jak za 12-15h pracy to chyba niezle. plus rodzina jest flexible, moge studiowac, pracowac, nikt nie wnika w moje zycie. wiec to nie jest 'bloga niewiedza' a 'zimna kalkulacja'
pozdrawiam
Mark o dwu roznych rzeczach, jedna to pomoc domowa druga to opieka dziecka, podalem przyklady cen jakie tutaj obowiazuja za opieke nad dzieckiem, czyli za to o czym w moim rozumieniu byl pierwszy post i wyraznie opisalem, ze chodzi o kogos kto przychodzi opiekowac dzieckiem/dziecmi na okreslony czas. Co innego jest pomoc domowa czyli posprzatac, ugotowac a co innego siedziec/chodzic pilnowac, w pewien sposob zorganizowac dziecku czas i zadbac o jego bezpieczenstwo.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 60 gości