Londynek

Mieszkamy i pracujemy w Londynie od 4 lat (ja z żoną). Już nam sie trochę nie chce pracować na innych i zastanawiamy się nad uruchomieniem czegoś własnego. Zastanawiamy się nad jakimś punktem gastronomicznym, cukerinią, coffe shopem lub sklepem z polską żywnością lub innego rodzaju asortymentem.
Co o tym myślicie ?
Szukam też innych pomysłów.

albo czlowiek wie do czego dąży albo nie wie..

4 lata totalnych wyrzeczen po to zeby otworzyc kolejny polski sklep i stracic wszystko w 6 miesiecy? takie sklepy to sie otwieralo 10 lat temu
cukiernia? prosze cie
coffee shop - tylko amsterdamski
pkt gastronomiczny moze miec sens bytu ale jesli bedzie w dobym miejscu, szybko i tanio - cos jak budy z kebabem tyle ze swojsko, bo typowa knajpa to tez umoczenie kasy

Generalnie przydałoby się gdybyś miał jakieś oszczędności na starcie. Dobry, ruchliwy punkt to podstawa. Każdy pomysł jest dobry pod warunkiem, że w dobrym miejscu, tanio, smacznie i szybko.
Ewentualnie jakiś sklep z innym asortymentem niż niepewne artykuły spożywcze. Może franczyzna? W UK jak i w PL masz sporo firm które chętnie podjąłby się współpracy. To też jest dosyć bezpieczna opcja.

Dzięki stary!

Analizowałem temat i rzeczywiście wygląda to zachęcająco. A czy znasz kogoś kto już to prowadzi?
Wiadomo, że nikt mi nie da gotowego biznesplanu - ale chcę po prostu zbadać temat czy warto w to wchodzić...
Pisałem już też do nich maila z pytaniami dotyczącymi ewentualnej współpracy.

fajnie przemyslana reklama, najpierw piszesz ze nie wiesz czego chcesz, potem nagle genialnym pomyslem wydaje się sprzedawanie ślizgaczy.

Administratorzy do dzieła!

onmen pisze:Dzięki stary!

Analizowałem temat i rzeczywiście wygląda to zachęcająco. A czy znasz kogoś kto już to prowadzi?
Wiadomo, że nikt mi nie da gotowego biznesplanu - ale chcę po prostu zbadać temat czy warto w to wchodzić...
Pisałem już też do nich maila z pytaniami dotyczącymi ewentualnej współpracy.

Niech Ci ewentualnie wyślą jakąś propozycję współpracy. Powiem Ci, że jest dużo ciekawych pomysłów - największe problemy powstają podczas ich realizacji. Jeżeli wstrzelisz się w jakąś niszę, znajdziesz dobrą miejscówkę - masz duże szanse na powodzenie.

onmen pisze:Mieszkamy i pracujemy w Londynie od 4 lat (ja z żoną). Już nam sie trochę nie chce pracować na innych i zastanawiamy się nad uruchomieniem czegoś własnego. Zastanawiamy się nad jakimś punktem gastronomicznym, cukerinią, coffe shopem lub sklepem z polską żywnością lub innego rodzaju asortymentem.
Co o tym myślicie ?
Szukam też innych pomysłów.

Otwarcie fajnego punktu gastronomicznego wiaze sie z nakladem finansowym i to czasem bardzo pokaznym. Przez pierwsze 6 miesiecy nie mozesz liczyc na profit tylko inwestycja, budowanie relacji z klientami, budowanie swojej marki, itd
Oprocz tego trzeba sie na tym znac. Jesli nie macie pojecia o gastronomii - odradzam.

Może niech żona zrobi jakiś kurs kosmetyczki i idźcie w tym kierunku? Tam to rządzą takie salony.

Takich miejsc jest dużo. Jeśli nie masz konkretnego pomysłu, to trzeba szukać dalej, wymyślić coś unikalnego.

Własnie

Ciekawe ciekawe. Ktoś z was już prowadzi jakąś firmę w Londynie?

Na pewno założenie działalności w UK to świetny pomysł. Sama współpracuję z człowiekiem, który właśnie tam zarejestrował działalność i dzięki temu płaci znacznie mniejsze kwoty zobowiązań, niż ja tutaj. Bądź co bądź, sama póki co szukam jakiego dobrego programu do faktur i całkiem ciekawe propozycje udało mi się znaleźć w ofercie http://quanteco.pl/ i z tego co zauważyłam są one nie tylko łatwe do opanowania, ale też posiadają całe mnóstwo przydatnych funkcji.

moze jakis bar z jedzeniem

Bar z fast foodami najlepiej otworzyć.