Londynek

W Polsce jest to prosta sprawa podpisuje się umowę o dzieło albo na zlecenie, szukałam już w google czy nie ma odpowiednika takich umów w UK ale niestety znalazłam tylko informacje, że odpowiedniki takich umów nie istnieją w UK ;/
Więc jak artysta który np ma czasami jakieś dorywcze zlecenie rozliczyć w Uk?
nie sadzę żebym miała stałe teraz zlecenia tego typu bo dopiero co przyjechałam i nie wydaje mi się ze dobrym pomysłem jest samozatrudnienie na chwile obecną ponieważ też z braku kasy podjęłam prace w agencji tymczasowej na warehouse. Ktoś coś może podpowiedzieć jakiego typu umów szukać i mniej więcej jak się to potem rozlicza?

Pracuję na podobnej zasadzie, zawodowo wykonuj strony internetowe. Akurat w moim przypadku wygląda to tak, że raz jestem w Polsce, raz w UK - średnio 2 tygodnie w jednym kraju i zmiana. Obecnie mam zlecenia raczej polskich firm (np. ustawianie zbieżności-mogę się pochwalić ), ale zdarzało mi się już wykonywać strony brytyjskie. Wówczas miałam podpisany zwyczajny kontrakt na wykonanie strony, bez żadnej formy zatrudnienia. Wydaje mi się, że tak to działa, nie ma jakichś zbędnych formalności, zawiera się tylko umowę i koniec.