Londynek

tak mi wpadlo w oko, moze komus sie przyda

http://www.careerjet.co.uk/search/jobs? ... e&l=london

czasy w ktorych w ogloszeniach podawalo sie place juz sie skonczyly?

zalezy o jakiej placy rozmawiamy - z gornej polki sa "negotiable" a z dolnej komunikatywnej NMW

w linkach powyzej wiekszosc plac jest ogloszona zreszta

spytalem bo klikam pierwszy i wlasnie nic nie ma, klikam drugi i tez nie - osleplem?

mowie o ogloszeniach Bloomberga

dawno pracy nie zmieniales , wiem...

kolo krzesla juz krzakami zarosniete, podlewaja Cie od czasu do czasu bo od ZAWSZE jestes TAM

boshe przecierz wlasnie dlatego pytam ciebie ...

boshe no to tez odpowiadam....

wiele prac teraz nie oglasza - oglaszaja sredniaki

minimalne i z gornej polki nie oglaszaja

minimalne wieadomo dlaczego

z wyzszej polki - dostaniesz ile wynegocjujesz

troche bez sensu bo na dziendobry nie chce tracic czasu na ew rozmowe o prace w ktorej nie wiadomo za ile? bo nikt za mniej nie pojdzie niz ma obecnie?

tez tak kiedys myslalam ale takie zycie

jezeli oglasza agencja - zawsze mozesz zapytac jakie sa "widelki"

a przewaznie oglaszaja agencje

nigdy nie mow ile obecnie zarabiasz - to nie ich sprawa

ak powiesz ze zarabiasz na przyklad 40k to ci zaoferuja 42 k za prace za ktora moga spokojnie placic 50-60k

fajny kawalek kiedys na ten temat byl na LinkedIn

ja sie nigdzie nie wybieram tak z ciekawosci pytam, moze kiedys bede mial kryzys wieku sredniego i zaszaleje

btw zebys juz sie przestala zbijac - u mnie we firmie ludzie ktorzy pracuja po 20 - 30 lat to zadna sensacja (i to nie sa pojedyncze sztuki), widac musi byc w niej cos specyficzngo

ruszylbys sie w swiat szeroki troche

nie ma takich pieniedzy ktore sprawia ze bede pracowal w Londynie, wole swoja wioske

to akurat rozumiem

nie pamietam kto to tak sie strasznie cieszyl z pracy w Londynie a tez na wiosce mieszka, jakis czas temy - MF chyba nie?