Ogólne rozmowy na tematy związane z pracą w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia o pracy można znaleść pod adresem www.londynek.net/jobs
banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 18 mar 2008 14:30

hmmm

1. jakiego wolnego czasu? pracownicy hotelow za duzo go nie maja jak juz kolezanka kierownicza nam to naswietlila

2. a to dyrektorzy nie maja wolnego czasu? pracuja w weekendy? cos mi sie wydawalo ze na odwrot

AnkaMAk
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2008 10:33

Postautor: AnkaMAk » 18 mar 2008 14:30

Banita, czytaj ze zrozumieniem - gdzie ja napisalam ze to 'super praca'? W ktorym poscie napisalam ze ja planuje pracowac w hotelu do konca zycia?

Czy znasz jakiegokolwiek managera, supervisora itp. ktory tak po prostu dostal prace, bez znajomosci i doswiadczenia? Bo to bylby wlasnie cwany glupek i wspolczuje jego podwladnym.

No fakt, popracuje 2 miesiace w hotelu, wpisze to sobie w CV i od razu pewnie dostane jakas super-prace. szkoda, ze tak nie jest w rzeczywistosci.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 18 mar 2008 14:40

AnkaMak pisze:Banita, czytaj ze zrozumieniem - gdzie ja napisalam ze to 'super praca'? W ktorym poscie napisalam ze ja planuje pracowac w hotelu do konca zycia?


przedstawiasz ja w takich superlatywach ze wyglada na super
AnkaMak pisze:Czy znasz jakiegokolwiek managera, supervisora itp. ktory tak po prostu dostal prace, bez znajomosci i doswiadczenia? Bo to bylby wlasnie cwany glupek i wspolczuje jego podwladnym..


znam - wiekszosc w polsce dlatego z niej wyjechalem
AnkaMak pisze:No fakt, popracuje 2 miesiace w hotelu, wpisze to sobie w CV i od razu pewnie dostane jakas super-prace. szkoda, ze tak nie jest w rzeczywistosci.

coz w moim przypdaku tak bylo ...

AnkaMAk
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2008 10:33

Postautor: AnkaMAk » 18 mar 2008 14:47

No naprawde nie potrafisz czytac ze zrozumieniem.... gdzie Ty widziales te superlatywy? Pisalam to troche z przymruzeniem oka, myslalam ze ktos poczyta i troche sie jeszcze posmieje, widocznie nie utrafilam w Twoje poczucie humoru.

I jesli mozesz, napisz gdzie pracujesz, na jakim stanowisku i jak dostales prace. W koncu nie masz sie czego wstydzic, prawda?

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 18 mar 2008 14:54

W duzej miedzynarodowej firmie na stanowisku kierownika, prace dostalem z ogloszenia. Praca miala sie nijak do tego co wczesniej robilem, wrecz to czym sie zajmuje firma jest nieznane na polskim rynku (znana na calym swiecie oprocz polski i reszty nowej unii)

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 18 mar 2008 15:01

czy kazdy kierownik wyzywa tych co sa nizej do sierot i glupkow ? to ja juz nie chce zostac kierownikiem ;)

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 18 mar 2008 15:04

nikogo nie wyzywam + AnkaMak nie jest na nizszym stanowisku

AnkaMAk
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2008 10:33

Postautor: AnkaMAk » 18 mar 2008 15:04

No to gratuluje obrotnosci i dobrej pozycji. Rozumiem ze razem ze stanowiskiem otrzymales przywilej pogardzania ludzmi, ktorzy maja mniej znaczaca prace.

Coz, zycze powodzenia w karierze, ale prosze cie: na przyszlosc daruj sobie takie nieprzyjemne komentarze i pamietaj, ze dzieki temu ze nie wszyscy chca sie wybic, ktos Cie jeszcze obsluguje w sklepie czy restauracji.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 18 mar 2008 15:08

j.w. pani supervisor

nie gardze ludzmi ZADNYMI tylko jest cos takiego co sie nazywa ambicja i o nia chodzilo

ciekaw jestem jakie zdanie maja o tobie "kolezanki" z polski na nizszych stanowiskach w hotelu? pewnie ciagle sie usmiechaja? a co sie dzieje za plecami? to taka nasza narodowa zazdrosc. i mozesz byc najmilsza i najbardziej pomocna osoba a inni i tak bede ci za plecami d.. obrabiac bo wybilas sie wyzej niz oni

AnkaMAk
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2008 10:33

Postautor: AnkaMAk » 18 mar 2008 15:29

Obejdzie sie bez ironii.

Ambicje mam na swoim miejscu i nic Ci do tego, nie musze Ci przeciez przedstawiac planow na przyszlosc. Ale o co Ci chodzi z tymi kolezankami? Akurat wiem co sie stalo laskami z ktorymi pracowalam w Polsce: jedna nie wyrobila (stres) i pracuje na stacji Orlen, druga postanowila sie doksztalcac i teraz studiuje marketing i zarzadzanie, trzecia jest teraz dyrektorka. Czego maja mi zazroscic? Albo ja - czemu mam zazroscic tej, ktora jest teraz dyrektorka? Nie chce jej pracy, bo wiem ile musi dla niej poswiecic. Na stacji paliw tez nie chcialabym pracowac, ale skoro drugiej tak pasowalo - to mam nadzieje, ze lubi ta prace. K

Kazdy ma swoja droge, panie Banita, i kazda z nich jest sluszna. Nie tylko ta Twoja. Daj ludziom zyc, jak im sie podoba, OK?

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 18 mar 2008 15:36

chyba w zlosci na mnie wszystko ci sie poplatalo

nie napisalem ze nie masz ambicji - ciagle rozmowa byla o ludziach na nizszych stanowiskach - ty napisalas ze jestes supervisor

nie pytalem o ludzi z ktorymi pracowlas ale o tych z ktorymi teraz pracujesz i ktorzy nie dostali awansu ktory ty dostalas wiec tego mieliby zazdroscic

a kto powiedzial ze moja droga jest sluszna?

podnioslas sobie cisnienie niewiadomo czemu i po co ...

AnkaMAk
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2008 10:33

Postautor: AnkaMAk » 18 mar 2008 16:49

Wiesz co, Banita? To juz bedzie moj ostatni post, bo naprawde nie ma sensu sie spierac.

Napisales, ze niektorym ludziom widocznie brak ambicji - glupki i sieroty, ze dalej siedza w takiej pracy. Jakos nie odniosles sie do mojej odpowiedzi, ze sa ludzie, ktorzy studiuja hotelarstwo i ten rodzaj pracy im odpowiada - nie miesci Ci sie to w glowie, czy co? I to wlasnie ten tekst podniosl mi cisnienie, bo ja akurat nie mialam ochoty studiowac np. marketingu, ale nie uwazam ze ci to tak zrobili sa glupi. Taki ich wybor.

Nic mi sie nie poplatalo, po prostu nie zrozumialam Twojej wypowiedzi: pracuje z jedna Polka ( nie wiem skad Ty wziales ze tylko z Polakami pracuje) i kiedy ja awansowalam, ona dopiero zaczynala, wiec nie wiem czemu mialaby mi zazdroscic i czego. Chyba tylko bolu glowy. I co, ona pracuje na nizszym stanowisku, to znaczy ze nie ma ambicji?! Prosze Cie...

Moja poprzedniczka pracuje teraz w NatWest - nie zazdroszcze jej. Kiedy pracowalysmy razem i ona awansowala - tez nie zazdroscilam; po prostu wiedzialam, ze ona jest LEPSZA na to stanowisko. I jej kwalifikacje pozwolily jej znalesc lepsza prace. Ja tych kwalifikacji nie mam, wiec raczej nie nalezy mi sie jej stanowisko.

Tak wiec jeszcze raz zycze powodzenia w karierze i dziekuje za interesujaca dyskusje. Szkoda ze nie udalo nam sie porozumiec, ale moze na innym watku :mrgreen:

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 18 mar 2008 17:43

Zgadzam sie bo wyjatkowo sie nie dogadujemy :roll: Wzajemnie


Wróć do „Praca”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 72 gości

cron