Londynek

Witam. Przepraszam jeżeli już podobne pytania padły. Chciałbym zapytać o szanse na znalazienie dobrej pracy w UK dla mgr. Historii publicznej uczelni, narodowości polskiej, oraz Meksykanki po 5 latach studiów (nie jest to jednak tytuł mgr, ale licencja + 2 lata uzupełniające). Ponadto, chciałbym zapytać jakie szanse na życie w UK ma moja dziewczyna z Meksyku. Nie jestem pewien jakie prawa obowiązują w UK względem imigrantów z Meksyku.

Pozdrawiam, będe wdzięczny za poważne odpowiedzi.

Panie magistrze z kropka ,ciezko sie czyta Twoj post.Mysle ,ze kazdy ma szanse tylko trzeba umiec ja wykorzystac.Jesli chodzi o Twoja dziewczyne meksykanke,to poszukalabym takich informacji na forach tejze spolecznosci.

Oj. Wytykanie błędów na forach. Mam nadzieje że czuje się Pan teraz mądrzejszy i duma Pana rozpiera. Nie jestem jeszcze magistrem ( nie napisałem że jestem); proszę czytać ze zrozumieniem zanim zacznie Pan wytykać błędy innym. Tak się spodziewałem, że prośba o pomoc na polskim forum może skończyć się odpowiedziami typu "Google nie boli", albo "ja bym poszukał tam i tam". Jeszcze raz więc napiszę

"Pozdrawiam, będe wdzięczny za poważne odpowiedzi", a nie za pie... i zgrywanie cwaniaka. Może sie Pan nie domyśla, może Pan nie wie, ale językiem urzędowym w Meksyku jest hiszpański. Rozumiem że Pan zna hiszpański, skoro Pan "by poszukał", ja niestety nie znam.

Aha. "Meksykankę" pisze się z wielkiej litery.

Tez napisalam ,ze ciezko sie czyta ...A w jakim jezyku porozumiewasz sie z dziewczyna ? domyslam sie ,ze w angielskim .Skoro nie znasz hiszpanskiego to moze razem zacznijcie szukac ,przynajmniej ja bym tak zrobila na Twoim miejscu.

Ja jednak "Pani dobra rada" już podziękuję za błyskotliwe wskazówki.

GringoBandito pisze: Tak się spodziewałem, że prośba o pomoc na polskim forum może skończyć się odpowiedziami typu "Google nie boli", albo "ja bym poszukał tam i tam".

Hmm.. Bardziej ufasz anonimowym forumowiczom niż stronom źródłowym?

Ja info o imigracji szukałabym na stronie UK Border Agency (family permit for EEA member parter) zamiast czekać aż ktoś mi poda wszystko gotowe na tacy i zastanawiać się, czy ma pojęcie o czym pisze.

Co do dobrej pracy, ja jestem zdania, że dla chcącego nic trudnego. Język, szkoła, zawód i determinacja to podstawa.

Aj, strzeliłam z tym family permit. To tyczy się tylko małżonków.

NoToCo pisze:
Hmm.. Bardziej ufasz anonimowym forumowiczom niż stronom źródłowym?

Nie. Założyłem podobny wątek na 2 innych forach dla potwierdzenia wiarygodności informacji. Chciałbym zaczerpnąć informacji z różnych źródeł, zamiast być pouczanym i musieć się tłumaczyć. Ponadto ze "stron źródłowych" nie dowiem się jak to wygląda w życiu, w praktyce, tym bardziej z pracą. Że też muszę tłumaczyć banały. Mój przyjaciel pisał, że edukacja w UK ma duże znaczenie, o ile jest to angielska edukacja.

blondynek pisze: w zawodzie historyka? na ile umiesz historie UK i Commonwealth? Bo tego w PL obszernie nie ucza - tylko wspominkowo; a tutaj to podstawa

Mgr z historii uprawnia nie tylko do nauczania w szkole. Nawet w Polsce, mógłbym dostać pracę w placówce kulturowej, lub w biurze za komputerem. Ponadto, zakładając że faktycznie miałbym nauczać historii w szkole, szkoła podstawowa, czy nawet gimnazjum i liceum, to zakres wiedzy jaki zdobyć można w miesiąc - dwa.

blondynek pisze:no to powodzenia

kto Cie do biura bez jezyka zatrudni?

A gdzie napisałem że nie znam języka? Co to za brednia znowu? Znam i to bardzo dobrze.

blondynek pisze:

skoro jestes madrzejszy i i juz masz rozplanowane co mozesz robic - po co pytasz?

Napisałem co mogę robić z tym tytułem w Polsce, a nie w UK, to po pierwsze. Po drugie- póki się Państwo nie wypowiedzieli nie wiedziałem jeszcze że jestem mądrzejszy (teraz nie mam co do tego wątpliwości) i liczyłem na kompetentne, poważne odpowiedzi zamiast idiotycznych docinek.

GringoBandito pisze:
Napisałem co mogę robić z tym tytułem w Polsce, a nie w UK, to po pierwsze.

Chyba juz sam nie wiesz co napisales.

Nie piles? Wypij, moze zaczniesz pisac z sensem.

GringoBandito pisze:
Mgr z historii uprawnia nie tylko do nauczania w szkole. Nawet w Polsce, mógłbym dostać pracę w placówce kulturowej, lub w biurze za komputerem.

Teraz pora na porady na tema picia? Tak się bałem, że mam tu nieprzyjemność pisać z marginesem społecznym na emigracji w UK.

Jeżeli Twoja Meksykanka była przez te 5 lat w Polsce, to może się ubiegać o obywatelstwo, wtedy nie będzie miała żadnych problemów.

Polskie obywatelstwo można dostać po 3 latach stałego pobytu i znajomości języka polskiego.