aina24 pisze:usercostam pisze:Za dyche dziennie? Toż to raj...
2 puszki baked beans 48p
4 jajka 44p
pół chleba tostowego 25p
4 kiełbaski 69p
duży pomidor 35p
Mamy wyżerkę na cały dzień za niewiele ponad 2 funty.
Zostaje 8 funtów na alkohol i tutaj mamy opcji dużo:
Za 6.25 możemy kupić 350 ml dobrego rumu i starczy jeszcze na sok
Za jakieś 6.50 możemy kupić 4L dobrego cidra i zostanie jeszcze na sok i czekoladę
Albo za 7 kupić 350ml szkockiej i nawet starczy na colę w promocji.
a co jak szmate jakas trzeba bedzie kupic, buty, szampon czy nawet tampony? Nie mowiac juz o fryzjerze czy dentyscie, zycia nie przewidzisz... ja wczoraj poszlam out by miec troche rozrywki a dzis ze spuchnieta noga w gorze leze :/
To bardzo proste - w poniedziałek nie pijesz - bo głupio zaczynać dzień od gula z niedopitej butelki cidra i co miesiąc masz extra 40 funtów na markowe ciuchy ze sklepów charytatywnych. 40 powinno spokojnie starczyć na pełen komplet ubrań.
Szampon - wystarczy sobie tanie mydło rozpuścić i już. Tampony - nie wiem, nie używam, ale kiedyś ich nie było i ludzie żyli. Możesz zawsze pójść do mcdonalda, nabrać z pół rolki papieru, sznurówkami (czasem jedna wystarcza na parę butów, więc drugą mamy wolną) przywiązać do majtek i jakoś będzie.
Fryzjer kosztuje piątke - jak się nie jest wymagającym jeśli chodzi o ciuchy, to z 40 funtowego budżetu reprezentacyjnego starczy i na Fryzjera. A jak się dobrze zagada to "ciapak" nawet za 4 funty obetnie na łyso, wtedy w drodze do domu można trzasnąć jakiegoś White Star-a jeszcze.
Jeśli chodzi o dentystę tu sprawa się komplikuje - budżet awaryjny można zawsze zdobyć zaciągając chwilówkę albo obciążając kartę kredytową - w ostateczności i tak kto to spłaca? W każdym razie to nie jest jakiś ból (sic!)