Strona 1 z 1

: 02 lis 2013 00:05
autor: ironick
przede wszytkim angielski, przeciez bedziesz musiala dzwonic w imieniu klientow do biur...

: 02 lis 2013 12:20
autor: Usercostam
Przede wszystkim potrzebujesz biuro, ubezpieczenie od odpowiedzialności (ktoś może Cię pozwać za udzielenie złej porady)

: 03 lis 2013 00:11
autor: girl30
dziekuje za odpowiedz...IRONICK mam zaliczony angielski Level 2 ESOL chyba zle mnie zrozumiales pomagalam jako tlumacz Polakom ze slaba znajomoscia angielskiego.

USERCOSTAM dziekuje

Re: praca w biurze pomocy z tax credits,benefits itp

: 03 lis 2013 11:35
autor: aina24
girl30 pisze:Czy ktos moze sie orientuje jakie klalifikacje sa potrzebne do pracy w jednym z Polskich biur podatkowych??? Mam 6 scio letnie doswiadczenie ale tylko jako prywatna pomoc dla Polakow ze slaba znajomoscia angielskiego. Pomoc w benefitach, mieszkaniowych, szkolnych, lekarskich itp... Co potrzebuje jesli sama bym chciala prowadzic takie biuro ???
dziekuje za pomoc


wykształcenie odpowiednie i kwalifikacje. A niby czemu księgowi i prawnicy muszą tyle dudnic w książkach by na zwykle pytanie odpowiedzieć, albo tłumacz przysięgły proste nawet zwolnienie lekarskie przetłumaczyć, a lekarz zwykła receptę wypisać podczas gdy każdy by mógł sobie napisać co chce z apteki. Pytanie wydaje sie banalne, wiadomo, ze możesz komuś powiedzieć co lepsze paracetamol czy ibuprofen czy poradzić coś w benefitach nawet za renumeracje, ale czy widzias nawet nie studenta medycyny otwierającego praktykę lekarska gdzie on sam ma leczyć lol :lol:

: 03 lis 2013 11:52
autor: Emigrantka
Aina - i znowu pir...lisz jak potluczona.

"Polskie BIura Porad" otwieraja wlasnie ludzie bez zadnych kwalifikacji. I licza kase za wypelnienie formularza na Oyster....

: 03 lis 2013 15:12
autor: aina24
ktore biuro porad ma ludzi udzielajacych porad prawnych lub ksiegowych a sa to ludzie bez wyksztalcenia?

: 03 lis 2013 18:37
autor: Emigrantka
kazde

: 03 lis 2013 18:49
autor: aina24
:lol: :lol:

Boze, widzisz a nie grzmisz :lol:

: 04 lis 2013 02:12
autor: Emigrantka
Wlasnie - widzi twoja tepote i nie grzmi.. moze ze smiechu peka?

Przejdz ise do jakiejkolwiek "ksiegowej" oglaszajacej swoje uslugi na Londynku i zapytaj jakie ma "kwalifikacje" - moze cie oswieci ... :roll:

: 04 lis 2013 23:01
autor: ironick
girl30 pisze:IRONICK mam zaliczony angielski Level 2 ESOL chyba zle mnie zrozumiales pomagalam jako tlumacz Polakom ze slaba znajomoscia angielskiego.


rzeczywiscie, zle zrozumialam, przepraszam,
ale pozna godzina i brak przecinkow w zdaniu...
mogly mnie zmylic

: 04 lis 2013 23:01
autor: ironick
emigrantka pisze:kazde


dokladnie

: 06 lis 2013 18:54
autor: girl30
ja bron Boze nie chcialam wzbudzic takiej reakcji.ale jak juz moge sie wtracic ....Moim zdaniem (jako pracujaca samarytanka ) uwazam ze milo jest pomoc ludziom ale prosze wybaczcie...niektorzy chca wiecej niz powinni i oczywiscie za darmo!!!!
Jak rowniez wiedza jak poleciec darmowe uslugi znajomym !!!
Takze jako dlugoletnia samarytanka chcialam tylko zapytac czy potrzebuje jakies szczegolne kwalifikacje, to wszystko :)
Nie jestem bardzo zrzyta z polakami takze myslalam ze takie formu bedzie szansa na odpowiedz.

Dziekuje za pomoc.....naprawde :)