Strona 1 z 1

Uwaga oszust Aberdeen

: 06 paź 2013 23:09
autor: m53tub28
Uwazajcie na tego oszusta: http://londynek.net/jobs/PRACA+DLA+BUDO ... _id=777123

Tak naprawde "firma" nazywa sie AGO MAX LTD, wlascicielem jest niejaki Zbigniew Matla.
Prezez telefon facet obiecuje złote góry, a po przyjezdzie okazuje sie, ze musiecie sobie kupic swoj sprzet, chociazby glupią kielnie czy młotek.
Ale od początku.
Dzwonicie do gościa i pytacie o prace, pan pyta co potraficie itp.
Następnie pyta ile chcecie zarobic. Po krotkiej negocjacji staje na 6-ciu funtach za godzine.
Pan obiecuje 10 godzin pracy dziennie plus soboty. Tak wiec teoretycznie dostajecie 360 funciaków tygodniowo -100funtow za zakwaterowanie i jedzenie. Pozostaje 260 tygodniowo.
Wasz entuzjazm nie maleje. 260 funtow na czysto do kieszeni??? -super bo na nic nie wydajemy.
Pan w dalszym ciagu nie mowi gdzie jest praca mamy tylko informacje z ogłoszenia ze to aberdeene.
Kiedy informujecie telefonicznie, ze jestescie zdecydowani pan mowi, "bedziesz w aberdeen to zadzwon powiem ci jak masz jechac".
Ale mniejsza o to. Mądry człowiek skapnął by sie ze cos tu śmierdzi. Ja i wielu moich poprzedników niestety tak nie zrobilo.
Kiedy juz w koncu dojedziecie na to wypizdziajewo i poznacie Pana Maxa bo pod takim pseudonimem wszyscy go tam znają wszystko wskazuje na to ,ze to uczciwa prywatna firma i pracy napewno nie zabraknie.
Kolejnego dnia pierwsza przykra niespodzianka. Musicie kupic sobie ciuchy robocze, głupia kielnie, młotek, itp żebyście mieli wogóle czym pracowac.
Kolejnego dnia pierwszy dzien pracy.
Jestescie w pracy na 7, a spowrotem w domu o 18. Zapłacone macie za 8 godzin. A dlaczego? I tu jest haczyk!
Pan płaci tylko za prace która wykonacie dla klienta a nie godziny które poswiecasz na dojazdy.
Ponadto kolo liczy sobie 4 funty od osoby za dojazd na zlecenie.
Tak wiec nie dosc ze jestescie w pracy od 7, zaczynacie o 10 bo trzeba dojechac to jeszcze musicie zaplacic 4 funty za dojazd.
Najcwańszy haczyk jest przy małych zleceniach.
Załóżmy ze zlecenie potrwa około 2 godzin :
facet zaplaci Wam teoretycznie 12 funtów ale zabierze z tego 4 za dojazd do klienta. Dlaczego teoretycznie 12 funtów? Nie zapominajcie o 100 funtach potrącanych co tydzien za noclegi i jedzenie.
Z obiecanych 6 funtów za godzine wychodzi po przeliczeniu około 4 a nieraz i mniej.
Po około tygodniu mozecie zapytac o tygodniowke w wysokosci 60 funtow.
O calej zarobionej w ciągu tygodnia kwocie możecie zapomniec bo wtedy Pan informuje,ze pobiera 300funtow kaucji które najpierw musicie wypracowac. Tłumaczy ,że to pieniądze na podatek albo na pokrycie strat wynikających gdybyście chcieli uciec z dnia na dzien. (jaki podatek skoro praca na czarno?)
Tak by to z grubsza wygladało.
Acha, z gwarantowanych telefonicznie 260 funtów tygodniowo czar pryska i zostaje Wam wielkie g......
Mechanizm jest zawsze ten sam.
Wszysko co robi ten facet jest na cwancyku,noclegi jedzenie, itp.
Szanujacy sie pracownik ucieka najczęsciej po 7-10ciu dniach pobytu tam.
Facet ma juz mnustwo wrogów i co chwile ktos zajeżdza po obiecane zaległe pieniadze.
Oczywiscie konczy sie zawsze w ten sam sposob. Policja, awantura, nieraz zatrzymanie i tyle.
Kolo jest czysty bo Wy pracowaliscie na czarno a on ma legalnie działającą firme.

Macie jakies pytania to piszcie. Chetnie odpowiem.

Przestrzegam przed tym typem. Wystarczy że ja spod białoruskiej granicy przejechałem 3000 tys km. Niech nikt nie powtórzy tego błędu!

: 06 paź 2013 23:25
autor: marekleyton
i kazdy jest przygotowany na to ze musi miec swoje narzedzia, to w UK normalne

poza tym to ze pracowales na czarno to tylko twoja wina. po tygodniu prcy wystawiasz gosciowi invoice i czekasz na przelew, podajesz mu swoj UTR ..
i co w tym nielegalnego ???

: 07 paź 2013 08:47
autor: m53tub28
Wszystko ladnie ,pieknie tylko dlaczego nie ma o tym mowy podczas "telefonicznej rozmowy rekrutacyjnej"?
Kolo to grubszy cwaniak.
Generalnie wkur.... mnie najbardziej jedna rzecz, Po co obiecuje 260 na czysto? Nikt tego nigdy nie dostał i nie dostanie.

Re: Uwaga oszust Aberdeen

: 07 paź 2013 08:55
autor: MarcFloyd
m53tub28 pisze:Pan obiecuje 10 godzin pracy dziennie plus soboty. Tak wiec teoretycznie dostajecie 360 funciaków tygodniowo -100funtow za zakwaterowanie i jedzenie. Pozostaje 260 tygodniowo.
Wasz entuzjazm nie maleje. 260 funtow na czysto do kieszeni??? -super bo na nic nie wydajemy.




To ty sobie tak kalkulowales a nie on ci obiecywal, nieprawdaz?

m53tub28 pisze:Pan w dalszym ciagu nie mowi gdzie jest praca mamy tylko informacje z ogłoszenia ze to aberdeene.



Skoro to budowlanka to chyba normalne ze miejsce pracy sie zmienia w zaleznosci od potrzeb?


m53tub28 pisze:
Kolejnego dnia pierwsza przykra niespodzianka. Musicie kupic sobie ciuchy robocze, głupia kielnie, młotek, itp żebyście mieli wogóle czym pracowac.




Nie wiem jak to wyglada z narzedziami, ale ciuchy robocze to chyba normalne ze powinienes miec wlasne?

m53tub28 pisze:Jestescie w pracy na 7, a spowrotem w domu o 18. Zapłacone macie za 8 godzin. A dlaczego? I tu jest haczyk!
Pan płaci tylko za prace która wykonacie dla klienta a nie godziny które poswiecasz na dojazdy.



Rozbawiles mnie. Dlaczego mialby ci placic za czas ktory spedzasz na dojazdy do pracy?

m53tub28 pisze:Ponadto kolo liczy sobie 4 funty od osoby za dojazd na zlecenie.



Znowu, to chyba normalne?
Nie wiem ile mil jezdzisz. Ja spedzajac w aucie dwie godziny dziennie (godzina rano, godzina popoludniu) wydaje na samo paliwo ponad dyche dziennie - a paliwo to nawet nie jest polowa kosztow eksploatacyjnych. £4 to dosc tanio.

m53tub28 pisze:
Macie jakies pytania to piszcie. Chetnie odpowiem.



Jedno.Czy nie pomyliles czasem swoich wyobrazen jak to ma wygladac z tym co zostalo ci zaoferowane.

: 07 paź 2013 09:30
autor: m53tub28
Kurcze, szkoda ze nie nagrywałem rozmow telefonicznych od samego początku.
Zrozumiałbys o czym mowa. Tak czy inaczej nie jestem pierwszy i nie ostatni.
Podczes mojego pobytu tam przyjechało jeszcze kilku maiwnych z tym że uciekli po trzech dniach.

: 07 paź 2013 09:33
autor: MarcFloyd
Alez zrozum: to o czym piszesz to nie jest zadne oszustwo. Ze facet podkoloryzowal perspektywy? Coz, tak czasami bywa.

Co do zatrudniania "na czarno"...: czy on czasem was nie zatrudnial jako Self Employed? Bo to jest normalne w budowlance.

: 07 paź 2013 12:34
autor: m53tub28
Praca na czarno. Ządnego "inszuransu" czy czego kolwiek.
W ogłoszeniu napisane jest ze pomaga w załatwieniu potrzebnych dokumentów. G.. prawda w niczym nie pomaga. Sam sobie musisz wszystko zalatwic. Nie znasz jezyka twoj problem.
Dla niego jest to korzystne ze przyjeżdza swiezak z pl nie majacy zadnego doswiadczenia w uk. Do momentu załatwienia sobie papierów chcac nie chcąc musi pracowac za te grosze u dziada.
Zapewniam Was nie jestem pierwszy.
Wracając do kwestii dojazdów.
Jadac na robote w ekipie 4 osobowej kazdy musi placic po 4 funty. Łatwo policzyc ile jest do przodu na smaym paliwie.
Roboty nie ma dalej jak 50 km od tzw bazy. A vw transporter nie pali 20 na sto.

: 07 paź 2013 12:54
autor: Usercostam
Jak jesteś samozatrudniony sam opłacasz sobie "inszurans".

: 07 paź 2013 18:16
autor: marekleyton
i wlasnie dlatego wkurza mnie postawa polakow tu..

bo sie nalezy.. go..no sie nalezy, nie marudz ze nie umiesz jezyka, naucz sie..nie cuduj i wymyslaj tylko najpierw poznaj zasady i zwyczaje..

kazdy ma roszczeniowa postawe..chce..bo musi miec..

masakra..