Strona 1 z 1

wyjazd do pracy "w ciemno"

: 19 lip 2013 22:35
autor: martiii
Witam:) chcialabym we wrzesniu wyjechac razem z chlopakiem do Anglii w poszukiwaniu pracy, mieszkac jak na poczatek moglibysmy bez problemu u znajomych dopoki nie znajdziemy pracy. Jak wyglada sytuacja z poszukiwaniem pracy? Bedzie to jakims duzym problemem? Moze sa tu osoby ktore wyjezdzaly w ten sposob? Ile pieniedzy na przetrwanie czasu do znalezienia pracy powinnismy zabrac ze soba (chodzi mi o takie realne kwoty zeby poprostu skromnie przezyc). Prosze o odpowiedz

: 19 lip 2013 22:49
autor: Emigrantka
: wyjazd do pracy "w ciemno"


wez latarke

a znim wyjedziesz (z latarka) to przeszukaj forum bo takich postow bylo tu cala masa

Re: wyjazd do pracy "w ciemno"

: 20 lip 2013 00:13
autor: Usercostam
martiii pisze:Witam:) chcialabym we wrzesniu wyjechac razem z chlopakiem do Anglii w poszukiwaniu pracy, mieszkac jak na poczatek moglibysmy bez problemu u znajomych dopoki nie znajdziemy pracy. Jak wyglada sytuacja z poszukiwaniem pracy? Bedzie to jakims duzym problemem? Moze sa tu osoby ktore wyjezdzaly w ten sposob? Ile pieniedzy na przetrwanie czasu do znalezienia pracy powinnismy zabrac ze soba (chodzi mi o takie realne kwoty zeby poprostu skromnie przezyc). Prosze o odpowiedz


Jak szukanie pracy może być problemem? Jeżeli sam fakt poszukiwania wydaje ci się problematyczny, to może darujcie sobie.

Spisz sobie co będziecie mieli do dyspozycji np. jeśli chodzi o gotowanie. Pomyśl co będziecie chcieli jeść, wejdź na:
http://www.mysupermarket.co.uk/
I sobie zobaczysz orientacyjnie ceny.

Z doświadczenia wiem, że da się przeżyć na najtańszych ciastkach i fasoli z Lidla, zupkach chińskich i cidrze ok. 2 miesięcy bez problemu.

To by było jakieś 40 funtów na miesiąc na osobę (jakaś puszka jedzenia, ciastka codziennie) 70 jak dojdzie do tego jeszcze cider aby topić smutki wieczorami i jeszcze mieć chęć na seksik po całodniowym szukaniu pracy.

Tylko naprawdę szukajcie pracy, bo siedzenie znajomym na głowie to naprawdę nie fajna sprawa, nawet jak mówią, że to w porządku.

Od 9 rano do 20 powinniście wysyłać CV, łazić po różnych miejscówkach itd.

Jak ktoś nie jest leserem i potrafisz odróżnić yes od no, to znalezienie pracy jakiejkolwiek to kwestia tygodnia maksymalnie. Jak wybrzydzasz to do miesiąca.

: 20 lip 2013 01:02
autor: Emigrantka
Przez moment myslalam ze ktos sie userowi na konto wlamal i ze to powazny post...

: 20 lip 2013 11:21
autor: janbar
A co jest w nim niepoważnego?

: 22 lip 2013 15:14
autor: martiii
Hej :) post z mojej strony jest jak najbardziej poważny, byc moze zle cos tez ujelam w poprzednim ale nie chodzilo mi o to ze probleme bedzie chodzenie i szukanie pracy i wyjazd tam zeby siedziec znajomym na glowie !!! bo oczywiscie chce jechac tam tylko z podejsciem takim ze jade tam do pracy.... zalozylam temat w celu zorientowania sie jak wyglada to od strony praktycznej (czyli ile bedzie kosztowalo przezycie zyjac skromnie) i cz ciezko znalezc prace oczywiscie zakładajac ze chce sie to zobic.... ale mimo wszystko dziekuje za odpowiedz