Zalecam sprawdzenie posrednikow ktorzy maja tylko siedzibe w UK, zeby potem nie bylo placzu ze w szczerym polu bez paszportu i pieniedzy zostaniesz. Pytaj sprawdzone agencje
To prawda, Brytyjczycy sa mniej goscinni, ale to nie znaczy, ze my musimy byc tacy sami.
100 funtow na tydzien to dosyc wygorowana cena dla kuzyna, ktory dopiero przyjezdza szukac pracy.
numerowa pisze:To prawda, Brytyjczycy sa mniej goscinni, ale to nie znaczy, ze my musimy byc tacy sami. 100 funtow na tydzien to dosyc wygorowana cena dla kuzyna, ktory dopiero przyjezdza szukac pracy.
Normalna cena rynkowa. Dlaczego Ci zależy na wprowadzaniu Polactwa tutaj?
Kasowanie kuzyna 100 funtow tygodniowo za pokoj wydaje mi sie wlasnie takim "Polactwem" w emigracyjnym wydaniu.
Chca sobie zarobic na kuzynie, bo rachunki ich nie kosztuja 100 funtow tygodniowo.