Strona 1 z 1
PRACA jako MECHANIK
: 19 lut 2013 10:02
autor: Dorcius
Witam,
mam pytanie jakie macie doświadczenia z pracy jako mechanik w Anglii.
Mam dyplom technik pojazdów samochodowych. Czy chcąc pracować w Anglii muszę zdobywać jakieś angielskie kwalifikacje??
I podstawowe pytanie jak pracodawcy podchodzą do mechaników z Polski? Wiem z internetu, że ofert jest trochę, ale wszędzie najlepiej, żeby było się samodzielnym mechanikiem. Mam doświadczenie i obecnie pracuję jako mechanik, ale na początek potrzebowałbym popracować jako pomocnik mechanika, głównie, żeby podłapać słownictwo?
Z góry dzięki za wszelkie rady, odpowiedzi!!!
: 19 lut 2013 10:30
autor: daro43
Bez fachowego slownictwa co najwyzej Mozesz myc te samochody.Myslisz ze na migi sie dogadasz?A czemu wczesniej nie pomyslales o slownictwie z ciemnogrodu jestes?Jezyk to podstawa watpie ze ktos bedzie Cie uczyl wszystkiego od poczatku.
: 19 lut 2013 10:39
autor: Dorcius
Gościu jak jesteś chamem to zachowaj te uwagi dla siebie.
nie napisałem, że nie znam języka tylko chodzi mi o specjalistyczne słownictwo, które znam ale praktyka to też inna sprawa i płynnie nie będę zaraz śmigał.
widać od razu jacy są dla siebie rodacy, nie znasz człowieka i od razu po kimś jedziesz...
: 19 lut 2013 10:50
autor: daro43
Pisze Ci prawde buraku nie kazdy chce pracowac z ludzmi bez fachowego slownictwa tu chodzi nie o rower tylko o samochod, bardzo odpowiedzialna prace.To tak jak dac skalpel chirurgowi a pielegniarka na migi mu pokazuje co ma wyciac.Ja bym Cie nie przyjol jak Ty po angielsku nie wiesz co to alternator czy inny zlozony mechanizm.Po pierwsze naucz sie tych zwrotow po angielsku i badz profesjonalny od poczatku.I wyzywaj od chamow sobie dalej .Przyjedz to sam zobaczysz co najwyzej u ciapatego bedziesz robil za grosze na poczatek.Nikt Ci super roboty od razu nie da.Walcz sam, wygadany jestes to sam dasz rade.
: 19 lut 2013 11:12
autor: Dorcius
szkoda gadki...
proszę o odpowiedzi na mój pierwszy post.
co do języka, którego wg tego Pana nie znam to chcę powiedzieć, że angielski mam opanowany bardziej niż "komunikatywny".
pozdrawiam Pana Daro43 bo tak się martwi, że musiałbym się na migi porozumiewać w Anglii. fakt, że napisałem, że chcę podłapać słownictwo, i można było pomyśleć, że go nie znam, ale to nie powód, żeby zaraz twierdzić, że jestem z ciemnogordu...
może w Polsce było by lepiej gdyby się ludzie szanowiali
: 19 lut 2013 11:50
autor: NoToCo
Dorcius, jest tu cała masa polskich warsztatów, a pracujące w nim Zenki, Mariany inne Cześki często umieją tylko "hello" i "fenk ju" bo są tam od naprawiania a nie od konwersacji i negocjacji z klientem.
Jeśli masz fach w ręku, podstawy języka i chęć do dalszej nauki - to dasz radę.
PS. Mam e-book "Słownik skrótów i pojęć dotyczący diagnostyki samochodowej" (ang-pl), chcesz?
: 19 lut 2013 16:41
autor: Dorcius
Dzięki bardzo chętnie skorzystam i jak możesz prześlij mi na maila:
maciek.zuraw@gmail.com.
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź