Londynek

Witam,
trochę późno obudziłam się z rozliczeniem, ale proszę o poradę: jestem zarejestrowana jak self-employed, ale rejestrowałam się w połowie kwietnia, czyli w nowym roku podatkowym, jednakże zgłosiłam, że działalność rozpoczęłam pod koniec lutego. Okres rozliczeniowy to byłoby dokładnie 45 dni. Moja działalność to oczywiście sprzątanie dla firmy, ale nie ma żadnej umowy, nie wystawiałam faktur, a pieniądze na konto wpłaciłam w tym czasie raptem jeden raz. Pyt: muszę się rozliczać czy nie??

Musisz sie rozliczyc z kazdych zarobionych pieniedzy jako samozatrudniona.
To nic,ze nie wplacilas pieniedzy na konto, wystarczy ze wypiszesz invoices.

Jak jestes selfemployed nie potrzebujesz umowy. Jako selfemployed pracujesz kiedy chcesz i odchodzisz kiedy chcesz.Pracujesz w godzinach jakie Tobie pasuja.

ssstypek pisze:Witam,
trochę późno obudziłam się z rozliczeniem, ale proszę o poradę: jestem zarejestrowana jak self-employed, ale rejestrowałam się w połowie kwietnia, czyli w nowym roku podatkowym, jednakże zgłosiłam, że działalność rozpoczęłam pod koniec lutego. Okres rozliczeniowy to byłoby dokładnie 45 dni. Moja działalność to oczywiście sprzątanie dla firmy, ale nie ma żadnej umowy, nie wystawiałam faktur, a pieniądze na konto wpłaciłam w tym czasie raptem jeden raz. Pyt: muszę się rozliczać czy nie??

Musisz się rozliczyć nawet jak nic nie zarobisz!
Brak złożenia zeznania podatkowego to 100 funtów kary, bez względu czy dochód był zero czy milion:)
Zeznanie można zrobić online. Jeśli zdążysz dostać wszystkie kody czy jakie tam mają zabezpieczenia.

goraluk pisze:Musisz się rozliczyć nawet jak nic nie zarobisz!
Brak złożenia zeznania podatkowego to 100 funtów kary, bez względu czy dochód był zero czy milion:)
Zeznanie można zrobić online. Jeśli zdążysz dostać wszystkie kody czy jakie tam mają zabezpieczenia.

Tak, goraluk ma racje. Nawet jak nie zarobisz nic lub wykarzesz loss (czyli strate) to musisz sie rozliczyc bo inaczej bedziesz musiala zaplacic kare.

Ponizej link, gdzie jest opisane jak sie rozliczyc przez internet:
http://panidomuwlondynie.blogspot.co.uk/2012/01/rozliczenie-z-podatku-w-anglii-jako.html

Dziękuję za odpowiedzi. Również dotarłam do tego bloga - pomocny . Dziś się rejestruję, powinnam zdążyć.
Nie chodziło mi o to czy muszę się rozliczać, gdy nie mam dochodu - wiem, że muszę; nie byłam tylko pewna czy muszę w tym roku, skoro zarejestrowałam się jako self-employed w nowym roku podatkowym, czyli po 5 kwietnia. Wnoszę jednak, że tak i już to robię, mam nadzieję, że sobie poradzę. Invoices nie wypisywałam, w zeznaniu będą mi musieli uwierzyć na słowo, tudzież wypiszę sobie teraz-wiem gdzie, u kogo i ile pracowałam.
Pozdrawiam wszystkich

ssstypek pisze:Invoices nie wypisywałam, w zeznaniu będą mi musieli uwierzyć na słowo, tudzież wypiszę sobie teraz

Nie,nie uwierza Ci na slowo. Musisz miec wypisane invoices.

Jesli bylas zarejestrowana w poprzednim roklu podatkowym (przed piatym kwietnia) jako SE to tak, powinnas. Pamietaj ze twoje rozliczenie obejmuje CALY dochod w roku podatkowym a nie tylko ten osiagniety jako SE.

Troche kicha w takim razie. Jesli wplacilas jakies pieniadze na konto powinnas miec dowod na to, skad te pieniadze sie wziely - czyli fakture, ktora powinnas byla wystawic firmie. Podobnie jak z wydatkami, ktore mozesz wliczyc w koszta prowadzenia dzialalnosci - bedac SE masz troche wiecej obowiazkow i bookeeping jest jednym z nich. HMRC to najgorsze miejsce, w ktorym mozesz sobie przeskrobac. No i obrazajac kelnera w knajpie zanim poda Ci jedzenie. To tez jest przesrane.