Londynek

Witam,czy mozna znalezc prace na myjni samochodowej,robilem to juz wczesniej w anglii dokladnie 6lat temu.Jak jest teraz?

Spoko duzo nowych jest teraz jest takowa praca.

Pewnie, ze jest ale za jakie pieniadze? Bylem niecaly rok temu ze znajomym (swiezo przyjezdny, zero znajomosci ang.) jako tlumacz na rozmowie w sprawie pracy na myjni wlasnie. Tam akurat praca ok 10 godzin dziennie (z tego co mi mowil wlasciciel), czasem krocej, czasem dluzej. Na poczatek placil... 40Ł dziennie, pozniej po jakims okresie probnym (tydzien lub dwa) mial zwiekszyc stawke do 45Ł. Praca oczywiscie na czarno. Dodatkowo chcial kopie paszportu lub ew. dowodu, dokladny adres zamieszkania. Z tego co mi wiadomo podobnie jest na wielu myjniach. Wiec zastanow sie czy warto.

kubagrd pisze:Pewnie, ze jest ale za jakie pieniadze? Bylem niecaly rok temu ze znajomym (swiezo przyjezdny, zero znajomosci ang.) jako tlumacz na rozmowie w sprawie pracy na myjni wlasnie. Tam akurat praca ok 10 godzin dziennie (z tego co mi mowil wlasciciel), czasem krocej, czasem dluzej. Na poczatek placil... 40Ł dziennie, pozniej po jakims okresie probnym (tydzien lub dwa) mial zwiekszyc stawke do 45Ł. Praca oczywiscie na czarno. Dodatkowo chcial kopie paszportu lub ew. dowodu, dokladny adres zamieszkania. Z tego co mi wiadomo podobnie jest na wielu myjniach. Wiec zastanow sie czy warto.

10h po 40 lub 45 za dniówkę to zdecydowanie poniżej minimum, może warto takiego "pracodawcę" zgłosić? Może na drugi raz zacznie płacić uczciwie albo niech zwija biznes.

Oczywiscie i niestety najczesciej tak wlasnie wyglada praca na myjni slyszac od osob, ktore tam pracuja czy pracowaly. Chyba, ze ktos ma inne (lepsze) doswiadczenia?
Byc moze warto zglosic, ale ani ja tam nie pracowalem, ani znajomy. Ostatecznie zrezygnowal z tej pracy.