Ogólne rozmowy na tematy związane z pracą w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia o pracy można znaleść pod adresem www.londynek.net/jobs
okey
Gastarbeiter
Posty: 4
Rejestracja: 03 sty 2013 20:08

Zaopiekuje sie zwierzakiem u siebie w domu

Postautor: okey » 03 sty 2013 20:15

Moj numer telefonu 07561323345

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 03 sty 2013 20:19

Chcesz przygarnąć zwierza czy szukasz jelenia, który wyjeżdża na wakacje i chce zostawić psa/kota u kogoś komu nie chce się nawet napisać paru słów o sobie?

okey
Gastarbeiter
Posty: 4
Rejestracja: 03 sty 2013 20:08

Postautor: okey » 03 sty 2013 20:42

Z pewnoscia nie jestem jeleniem,tylko osoba ktora uwielbia zwierzeta i ma do tego odpowiednie warunki mieszkaniowe.A numer telefonu wlasnie po to podalam zeby ktos zainteresowany mogl dowiedziec sie czegos wiecej.

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 03 sty 2013 20:48

Pytałam czy szukasz jelenia, nie nazwałam Ciebie jeleniem.

Skoro masz się czym pochwalić - dlaczego o tym nie napiszesz?

Myślisz, że klienci zaczną sami dzwonić, żeby dowiedzieć się co masz do zaoferowania?

Sprzedam samochód nr tel. 07800011122. (Chcesz wiedzieć jaki i za ile to zadzwoń). Takie ogłoszenia bez szczegółów zadziałają tylko w dziale dam pracę :wink:

okey
Gastarbeiter
Posty: 4
Rejestracja: 03 sty 2013 20:08

Postautor: okey » 03 sty 2013 20:52

Dziekuje za dobra rade.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 03 sty 2013 21:03

Watpie czy tu kogos znajdziesz - sama mam 4 koty i psa.

Pies jest wyprowadzany w srodku dnia przez ta sama od dluzszego rodzaju osobe (referencje itd).

Jezeli wyjezdzam (nie czesto ale zdarza sie) - koty zostaja w domu i ktos kogo "zatrudniam" przychodzi do kotow 2 razy dziennie, pies idzie na "dog boarding" do bardzo odpowiedzialnej osoby (referencje, CRB check itd itp)

Daj ogloszenie (darmowe) na Gumtree - napisz cos (duzo) o sobie, w jakiej dzielnicy jestes, ile chcesz liczyc itd itp.

Na takie ogloszenie jak Twoje tutaj nikt nie odpowie a najwyzej wyladujesz ze zwierzakami ktorych ktos chce sie pozbyc - przywiezie i zostawi i po nie nie wroci.

okey
Gastarbeiter
Posty: 4
Rejestracja: 03 sty 2013 20:08

Postautor: okey » 03 sty 2013 21:49

Nie do konca masz racje.Zajmowalam sie juz pieskami ,chocby w te swieta i choc nie mam referencji to osoba ktora powierzyla mi swoj skarb,mozna by tak powiedziec w kolejne swieta juz mnie sobie zamowila.Nie mam referencji ale jestem uczciwa osoba i kochajaca zwierzeta.Ale i dziekuje za ostrzezenie bo i pewnie znajdzie sie taki ktos kto moze wykorzystac moje dobre checi.

PaniDomuLondyn
Emigrant
Posty: 163
Rejestracja: 30 sty 2012 16:37

Postautor: PaniDomuLondyn » 03 sty 2013 22:51

okey Anglicy sa bardzo ostrozni jezeli chodzi o powierzanie obcej osobie swoich zwierzakow. A Polacy, ktorzy tu mieszkaja dluzej rowniez tak maja. Sama mam dwa koty i absolutnie nie zostawilabym ich pod opieka osoby, ktora nie pisze nic o swoim doswiadczeniu. Jednorazowa opieka to nie wszystko. Musisz miec doswiadczenie (poparte np. zdjeciami), referencje od nie tylko jednej osoby, no i musisz miec warunki np. dom z ogrodem i blisko do jakiegos parku lub lasu.
Jezeli mieszkasz w wynajmowanym pokoju - to taki biznes odpada.

Tak jak radzily poprzedniczki - reklamuj sie na gumtree. Poczytaj i popatrz jaka jest konkurencja. W tym biznesie nie wystarczy byc "kochajaca zwierzeta".

I nie martw sie, nikt powazny nie wykorzysta Twoich dobrych checi, bo same checi nie wystarcza i nikt nie bedzie ryzykowal zdrowia i zycia swojego pupila.

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 04 sty 2013 19:05

okey pisze:Nie do konca masz racje.Zajmowalam sie juz pieskami ,chocby w te swieta i choc nie mam referencji to osoba ktora powierzyla mi swoj skarb,mozna by tak powiedziec w kolejne swieta juz mnie sobie zamowila.Nie mam referencji ale jestem uczciwa osoba i kochajaca zwierzeta.Ale i dziekuje za ostrzezenie bo i pewnie znajdzie sie taki ktos kto moze wykorzystac moje dobre checi.


A ile weźmiesz za np. psa wielkości wilczura na tydzień?
Moi znajomi jadą na tydzień i nie bardzo chcą zostawić psa w "hotelu".

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 04 sty 2013 19:22

I tak jeszcze z ciekawości, po wpisaniu Twojego numer w google wyskakuje 12 stron wyników - opieka nad dziećmi lub zwierzętami.

Jak łączysz oba te zajęcia? Opiekujesz się jednocześnie i dziećmi, i zwierzętami?

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 04 sty 2013 19:30

NoToCo pisze:I tak jeszcze z ciekawości, po wpisaniu Twojego numer w google wyskakuje 12 stron wyników - opieka nad dziećmi lub zwierzętami.

Jak łączysz oba te zajęcia? Opiekujesz się jednocześnie i dziećmi, i zwierzętami?


Może siedzi w domu, nie pracuje, ma dobre serce i umie się zając dziećmi jak i zwierzakami - co w tym dziwnego? Jedno drugiego nie wyklucza.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 04 sty 2013 22:32

goraluk pisze:
Może siedzi w domu, nie pracuje, ma dobre serce i umie się zając dziećmi jak i zwierzakami - co w tym dziwnego? Jedno drugiego nie wyklucza.


Oczywiscie ze jedno drugie wyklucza.

Dzieci moga miec alergie na siersc, zwierzak moze klapnac zebami/drapnac pazurem. Tych 2 spraw sie nie laczy.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 04 sty 2013 22:54

goraluk pisze:
A ile weźmiesz za np. psa wielkości wilczura na tydzień?
Moi znajomi jadą na tydzień i nie bardzo chcą zostawić psa w "hotelu".


Podam ci cene ze wschodu Londynu, £25.00 za dzien plus dajesz psu wlasne zarelko oczywiscie (zeby sie zmiana zarelka nie pochorowal).

W tym 3 specery dziennie a nie tylko wypuszczanie na ogrodek na siku, spanie na kanapie, nie w zadnej klatce tylko normalnie w domu.


Dziewczyna ktora dog sitting/walking/boarding ma zarejestrowane jako dzialalnosc gospodarcza czy jak to sie tam zwie i to jest jej jedyna praca. Tak, w pelnym wymiarze godzin.

Ma CRB check, mase kursow z opieki nad zwierzetami (rowniez first aid jak i "psychologiczne/behaviorystyczne"). Ma rowniez ubezpieczenie ORAZ specjalne pozwolenie od Council na dog boarding w domu (tak, wydaja takie i do legalnej opieki w domu nad zwierzakami powinno byc).

Czlowiek zostawia psa bezstresowo. Kazdy pies wraca do domu ze zdjeciami/filmikami z domu i ze spacerow - ma lepsze wakacje niz wlasciciele.

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 05 sty 2013 16:13

emigrantka pisze:
goraluk pisze:
A ile weźmiesz za np. psa wielkości wilczura na tydzień?
Moi znajomi jadą na tydzień i nie bardzo chcą zostawić psa w "hotelu".


Podam ci cene ze wschodu Londynu, £25.00 za dzien plus dajesz psu wlasne zarelko oczywiscie (zeby sie zmiana zarelka nie pochorowal).

W tym 3 specery dziennie a nie tylko wypuszczanie na ogrodek na siku, spanie na kanapie, nie w zadnej klatce tylko normalnie w domu.


Dziewczyna ktora dog sitting/walking/boarding ma zarejestrowane jako dzialalnosc gospodarcza czy jak to sie tam zwie i to jest jej jedyna praca. Tak, w pelnym wymiarze godzin.

Ma CRB check, mase kursow z opieki nad zwierzetami (rowniez first aid jak i "psychologiczne/behaviorystyczne"). Ma rowniez ubezpieczenie ORAZ specjalne pozwolenie od Council na dog boarding w domu (tak, wydaja takie i do legalnej opieki w domu nad zwierzakami powinno byc).

Czlowiek zostawia psa bezstresowo. Kazdy pies wraca do domu ze zdjeciami/filmikami z domu i ze spacerow - ma lepsze wakacje niz wlasciciele.


Ty jesteś naprawdę chora... CRB check, alergie... ale jak tobie lokatorka zostawiła włos w wannie to zrobiła na forum aferę świata - jak sądzę kudłów od psa i kotów w domu masz multum w tym i na niejednym jedzeniu. Sama masz więc alergie, na włosy...
Bijesz jakąś dziwną zazdrością, bo ktoś ma crb i pozwolenia z concilu - no i co z tego? Może psy właśnie traktuje niezbyt miło, może nie ma serca do zwierząt bo robi to dla kasy czyli dużo i hurtowo najlepiej? Może ta osoba co się ogłasza, ma inne do tego podejście?
Dlaczego zawsze zakładasz, że ktoś kogo ty akurat znasz jest już super i najlepszy na świecie? Może powinnaś się trochę ruszyć, coś zobaczyć, spróbować czegoś nowego a nie tylko gnić z 4-rema kotami i psem w coiuncilowskim mieszkaniu? Może mniej krytyków a częściej podchodź z większym pozytywizmem do życia, bo zaczynasz przypominać starą ciotę na menopauzie, która ciągle narzeka... Odejdź od tego komputera, rusz się gdzieś.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 05 sty 2013 16:17

Nie chce mi sie tego belkotu czytac - widac ze nie masz ani zwierzakow ani dzieci skoro uwazasz ze to nie problem jedno i drugie (razem) pod opieka obcej osoby bez CRB w tej osobie domu zostawic.

A co do dog boarding license od Council - pogogluj sobie tepaku pospolity.


Wróć do „Praca”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 8 gości