Londynek

Witam. to mój pierwszy post więc wypadałoby się przedstawić. Mam na imię Tomek mam 20lat i aktualnie mieszkam w Łodzi. Pomysł na wyjazd zrodził się w mojej głowie na początku Maja tego roku. Mam zamiar wyjechać na dłuższy okres czasu zarówno do pracy jak i w celach edukacyjnych. Jeśli chodzi o mój Angielski jest okej (byłem w Norwegii przez 4 miesiące w tym roku) wiadomo to nie to samo co UK... akcent i inne duperele które mogą wpłynąć na błędne zrozumienie zdania. Chciałbym dowiedzieć się czy osoba w wieku 20lat ma szanse na zdobycie pracy, samodzielne utrzymanie się w takim mieście jak Londyn i powolne odkładanie pieniędzy na kursy (mam zamiar ukończyć wszystkie podstawowe licencje trenerskie a to też kosztuję) mam swoje oszczędności które mógłbym przeznaczyć na pierwszy miesiąc życia czyt. opłacenie mieszkania i wyżywienia. Czy jest wgl sens szukania pracy z Polski tzw. na odległość? Czy lepszy jest po prostu wyjazd w ciemno? (wątpię żebym był skłonny podjąć aż takie ryzyko). Mam znajomych w samym Londynie ale jakoś nie spieszno im z pomocą i nie zbyt mogę na nich liczyć.
Mam nadzieje że ktoś zostawi odpowiedź pod moimi wypocinami oraz udzieli kilku wskazówek.
Pozdrawiam

Krotko i wezlowato: Nie

Jest szansa jesli juz kogos tam masz kto cie przewaletuje i da jesc przynajmniej przez kilka miesiecy.

Ja przyjechałam jak miałam 20 lat i dałam radę. Na szczęście miałam (i nadal mam) tu brata, u którego mieszkałam i który bardzo mi na początku pomógł. Pierwszą pracę znalazłam po miesiącu intensywnych poszukiwań.

Ja jakoś nie wierzę w szukaniu pracy na odległość, no chyba że chodzi o specjalistów.

Jak podasz w cv numer telefonu polski to u wiekszosci pracodawcow jestes od razu skreslony. Lepiej przyjechac tutaj i szukac na miejscu.