Strona 1 z 1

PRACA NA CZARNO

: 18 lis 2012 16:02
autor: rzeszczynka
SZUKAM PRACY NA CZARNO
POSIADAM PRAWO JAZDY KAT C C+E D D+E I LICENCJE NA WOZKI WIDLOWE.
DUZE DOSWIADCZENIE W ANGLII. ANGIELSKI BIEGLY.

Re: PRACA NA CZARNO

: 18 lis 2012 16:28
autor: Starababa
rzeszczynka pisze:SZUKAM PRACY NA CZARNO
POSIADAM PRAWO JAZDY KAT C C+E D D+E I LICENCJE NA WOZKI WIDLOWE.
DUZE DOSWIADCZENIE W ANGLII. ANGIELSKI BIEGLY.


:roll:

: 19 lis 2012 13:04
autor: rzeszczynka
co w tym dziwnego szukam na czarno!

: 22 lis 2012 20:29
autor: krystian84pl
ja tez szukam pracy. wolalbym legalna ale jak ktos ma jakies namiary lub wie gdzie sa jakis przyjecia na budowy ( pomocnik,demolki itp) lub gdzies potrzeba pracownika to przekazcie moj nr. Mam 28 lat, angielkski na poziomie podstawowym, bez nalogow ( no czasem zapale papierosa ) jestem bardzo pracowity. Obecny pracodawca ( anglik ) nie chce dac mi kontraktu ( moze nnie tyle o kontrakt mi chodzi tylko o stala prace ), na poczatku pracowalem w pelnym wymiarze pracy a teraz coraz mniej dni w tygodniu. oprocz tego bardzo malo zarazbiam a zapierdzielam , przynajmniej tak mi sie wydaje 2 razy szybciej i dokladniej od pozostalych pracownikow. Tak wiec bede rezygnowal z tej posady skoro uwaza ze oni pracuja lepiej. mam bardzo duzy zapal do pracy, nie narzekam i pracy sie nie boje. tak jak wspomnialem zostawiam tu swoj nr. 07587573780 i jesli ktos mialby okazje komus wspomniec ( moze byc w budowlance - moze byc gdzies indziej ) , moze gdzies trzeba odpowiedzialnego i solidnego. bylbym bardzo wdzieczny. Krystian

odp

: 22 lis 2012 20:40
autor: daro43
Bo w polsce zasiłki bierzesz ? chytro

: 22 lis 2012 21:23
autor: goraluk
krystian84pl pisze:ja tez szukam pracy. wolalbym legalna ale jak ktos ma jakies namiary lub wie gdzie sa jakis przyjecia na budowy ( pomocnik,demolki itp) lub gdzies potrzeba pracownika to przekazcie moj nr. Mam 28 lat, angielkski na poziomie podstawowym, bez nalogow ( no czasem zapale papierosa ) jestem bardzo pracowity. Obecny pracodawca ( anglik ) nie chce dac mi kontraktu ( moze nnie tyle o kontrakt mi chodzi tylko o stala prace ), na poczatku pracowalem w pelnym wymiarze pracy a teraz coraz mniej dni w tygodniu. oprocz tego bardzo malo zarazbiam a zapierdzielam , przynajmniej tak mi sie wydaje 2 razy szybciej i dokladniej od pozostalych pracownikow. Tak wiec bede rezygnowal z tej posady skoro uwaza ze oni pracuja lepiej. mam bardzo duzy zapal do pracy, nie narzekam i pracy sie nie boje. tak jak wspomnialem zostawiam tu swoj nr. 07587573780 i jesli ktos mialby okazje komus wspomniec ( moze byc w budowlance - moze byc gdzies indziej ) , moze gdzies trzeba odpowiedzialnego i solidnego. bylbym bardzo wdzieczny. Krystian


Na pomocnika na budowie to ciężko jest znaleźć pracę na stałe na etat.
Ale nie jest to niemożliwe. Ja bym ci radził albo związać się z jakąś agencją zatrudniającą na budowach, wówczas pracy ci nie braknie (przeważnie ludzie z jednej na następne budowy przechodzą) lub zacząć myśleć o zdobyciu profesji, jak np. hydraulik czy elektryk lub stolarz. Profesjonalista prędzej znajdzie pracę na stałe w jakieś firmie.
Druga sprawa to powinieneś się dostosować do reszty, bycie nadgorliwym w UK nie jest miło widziane:)
Jeśli na zrobienie czegoś dostałeś ileś tam czasu,to znaczy, że masz to zrobić w takim czasie a nie szybciej. Bo to, że zrobisz szybciej nie zawsze oznacza lepiej nawet jeśli ty twierdzisz, że robisz lepiej - nie wiem czy mnie rozumiesz, ale im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie.

: 26 lis 2012 01:16
autor: krystian84pl
goraluk pisze:
krystian84pl pisze:ja tez szukam pracy. wolalbym legalna ale jak ktos ma jakies namiary lub wie gdzie sa jakis przyjecia na budowy ( pomocnik,demolki itp) lub gdzies potrzeba pracownika to przekazcie moj nr. Mam 28 lat, angielkski na poziomie podstawowym, bez nalogow ( no czasem zapale papierosa ) jestem bardzo pracowity. Obecny pracodawca ( anglik ) nie chce dac mi kontraktu ( moze nnie tyle o kontrakt mi chodzi tylko o stala prace ), na poczatku pracowalem w pelnym wymiarze pracy a teraz coraz mniej dni w tygodniu. oprocz tego bardzo malo zarazbiam a zapierdzielam , przynajmniej tak mi sie wydaje 2 razy szybciej i dokladniej od pozostalych pracownikow. Tak wiec bede rezygnowal z tej posady skoro uwaza ze oni pracuja lepiej. mam bardzo duzy zapal do pracy, nie narzekam i pracy sie nie boje. tak jak wspomnialem zostawiam tu swoj nr. 07587573780 i jesli ktos mialby okazje komus wspomniec ( moze byc w budowlance - moze byc gdzies indziej ) , moze gdzies trzeba odpowiedzialnego i solidnego. bylbym bardzo wdzieczny. Krystian


Na pomocnika na budowie to ciężko jest znaleźć pracę na stałe na etat.
Ale nie jest to niemożliwe. Ja bym ci radził albo związać się z jakąś agencją zatrudniającą na budowach, wówczas pracy ci nie braknie (przeważnie ludzie z jednej na następne budowy przechodzą) lub zacząć myśleć o zdobyciu profesji, jak np. hydraulik czy elektryk lub stolarz. Profesjonalista prędzej znajdzie pracę na stałe w jakieś firmie.
Druga sprawa to powinieneś się dostosować do reszty, bycie nadgorliwym w UK nie jest miło widziane:)
Jeśli na zrobienie czegoś dostałeś ileś tam czasu,to znaczy, że masz to zrobić w takim czasie a nie szybciej. Bo to, że zrobisz szybciej nie zawsze oznacza lepiej nawet jeśli ty twierdzisz, że robisz lepiej - nie wiem czy mnie rozumiesz, ale im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie.


rozumiem cie doskonale. raczysz twierdzic ze jesli bede wykonywal swoja prace dobrze i szybciej niz angielskie obiboki to nie mam szans na zatrudnienie. hhhhmmmm to ciekawe :) to od jutra dostosowuje sie do tepa angoli. tylko ze jest maly problem bo ja nie lubie odpier.alac chaltury . zawsze wykonuje swoja prace dokladnie . a to ze jestem szybszy od nich to juz nie moja wina. wole pracowac w pracy niz gadac przez telefon lub opier.alac sie. takie przyzwyczajenie z polski mi zostalo bo tam za tak wykonywana prace jak oni robia to zaden szanujacy sie pracodawca nie trzymal by go w pracy dluzej niz dwa dni

: 26 lis 2012 09:13
autor: daro43
Pracowałem z irlandczyka.i o 16 pora na herbate musisz wylaczyć wiertarki i basta.Szybko nie znaczy dokładnie , pamietaj ze to Ty jesteś u nich nie odwrotnie oni u nas wiec sie przystosuj bo bedziesz mial przechlapane.Dobra rada.

: 26 lis 2012 11:01
autor: goraluk
krystian84pl pisze: takie przyzwyczajenie z polski mi zostalo bo tam za tak wykonywana prace jak oni robia to zaden szanujacy sie pracodawca nie trzymal by go w pracy dluzej niz dwa dni


To dlaczego jesteś tu nie w Polsce?
Taki widać szanujący się pracodawca nie utrzymał by się na rynku w UK dłużej niż pół dnia:)) Teraz należy porównać pozycję gospodarczą UK i Polski i zobaczmy gdzie pracodawcy są bardziej szanujący się... i swoich pracowników.
Ps.
Przyzwyczajenie z Polski zostaw w samolocie lub samochodzie...
A będzie ci znacznie lepiej. Tu jest Tamiza w Polsce Wisła.
Następnym razem poświęć więcej czasu by twoja praca była jeszcze bardziej dokładna i sprawdzona 5 razy skoro masz aż tyle wolnego czasu:)

: 26 lis 2012 12:59
autor: daro43
Jak bedziesz donosił zaufaj szef tego nie lubi, anglicy zostaną a Ty wylecisz, ja też malowałem przyszedł anglik pól sciany rozwalil bo mu sie przypomnialo ze przewodow nie zainstalował i co ? nie narzeka sie morda w kubeł robisz jeszcze raz, poszukaj sam pracy jak swoje zrobisz albo tez udawaj ze sprzatasz, bo karierę szybko skonczysz.