Czy przypadkiem nie ściska cię zazdrość?
praca uczciwą na godziny nigdy się nie dorobisz.
benefity są dla ciebie - jako osoby pracującej!!!
Praca może polegać na oglądaniu TV
Czy będąc jako selfemployed i siedząc w domu oglądając TV, rozmyślanie jak się zareklamować, jest pracą czy nie?
Benefity mają być konkurencją dla pracodawcy byś ty nie zarabiała miski zupy... Rozumiesz?
NoToCo pisze:benefity są dla ciebie - jako osoby pracującej!!!Praca może polegać na oglądaniu TVCzy będąc jako selfemployed i siedząc w domu oglądając TV, rozmyślanie jak się zareklamować, jest pracą czy nie?
Tylko widzisz, rodzina królewska przynosi olbrzymie dochody z turystyki, a Ty żuczku, który siedzisz na d... i "pracujesz" tak, żeby nie mieć dochodu i pobierać WTC jesteś tylko ciężarem dla społeczeństwa, czyli pasożytem.
Benefity mają być konkurencją dla pracodawcy byś ty nie zarabiała miski zupy... Rozumiesz?
Yyyy.... Nie. Pewnie czujesz się sam ze sobą lepiej jak sobie to wmawiasz.
gamedev pisze:@goraluk
Pominąłeś słowo "kontrakt". Stawki kontraktorów są o wiele wyższe. No i tak jak napisałem, nie mierz innych swoją miarą. Najniżej płatnym kontraktem jaki robiłem to było 240 funtów dziennie ( przez 8 miesięcy ), najwyżej płatnym to właśnie 500 funtów ( przez 5 miesięcy ). Programistów ( nie "informatyków", nie cierpię tego określenia, bo sugeruje osobę od wszystkiego, a jak coś jest od wszystkiego to... ) zarabiających takie stawki nie brakuje.
"Może datego 500 na godzinę ci się ubzdurało... " - no i kto tu czyta bez zrozumienia i po "łebkach"? 500 na DZIEŃ. Nie wierzysz? Pierwsza lepsza oferta, kontrakt dla programisty iOS:
http://www.cwjobs.co.uk/JobSearch/JobDe ... s+contract
Poza pracą permanent nic nie stoi na przeszkodzie by od czasu do czasu "pokontrakcić". Zresztą przecież praca na kontrakt to nic innego jak praca "dla siebie". Musisz mieć firmę, jesteś jej jedynym ( lub nie, zależy od ciebie ) pracownikiem. Poza pracą permanent właśnie na potrzeby kontraktów mam swoją firmę.
We wspomnianym Bloomberg oferta sięgnęła 95k rocznie dla leada, to całkiem niezłe pieniądze, wiesz, nie każda firma to T-mobile. Niestety korporacyjne procesy rekrutacyjne potrafią zniechęcić swoją opieszałością.
I jeszcze jedno, ja nie zamierzam się kłócić, czy udowadniać swoich racji. To, że uważasz z jakiegoś powodu ( nie wiem jakiego ), że Polak nie może się ustawić i znaleźć dobrze płatnej pracy, to już twoja sprawa. Jeszcze raz napiszę, nie mierz innych swoją miarą. Programiście z 15-20 latami doświadczenia naprawdę nie trudno zdobyć dobrze płatny kontrakt czy dobrze płatną pozycję permanent. Nie ważne czy jest Polakiem, Anglikiem czy kimkolwiek innym.
blondynek pisze:wez goraluk juz nie wkurzaj...
tu nie akord ani wierszowka; nie liczy sie ilosc napisanego tekstu tylko jakosc
a jakosc twoja jest zadna;
jak gamedev pisze - stawki kontraktowe takie sa i jest to normalne;
jeszcze jak masz odpowiednie kwalifikacje w project management (Prince2, Agile czy ITIL) to na dzien dobry kontrakt jest za 500-700 funtow dziennie; kontrakty te sa zazwyczaj dlugoterminowe, czyli ponad 6 mieiecy do 2 lat
normalne stawki kontraktorow - obojetnie w jakim sektorze, ale odpowiadajace pozycji manager (bez staff management) zaczynaja sie od 300 funtow
wiec juz widac jak ty sie dorobiles na swoim skoro nie masz pojecia jak jest w normalnych firmach, wlczajac public sector
pracowalam z ludzmi ktorzy w 2008 kosili 750 dziennie za project management roboty, i z innymi, ktorzy jako interim directors zarabiali 1200 na dzien
zamiast w swiecie fantazji, marzen i aspiracji zacznij moze pracowac wsrod normalnych ludzi to nie bedziesz sie dziwil ze tyle programista moze zarabiac
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 83 gości