Londynek

i ZNOWU TA HIENA WRÓCIŁA!!
Złodziej zmienił telefon i trochę treść ogłoszenia.
Pisałam o tym 4 lipca.Poczytajcie
A teraz wklejam obecną treść ogłoszenia nr 654597 z dnia 31lipca 2012:
Nr ogłoszenia: 655344 z dnia 2 sierpnia 2012
---------------------------------------------
PRACA i ZAKWATEROWANIE
Nr ogłoszenia: 654597 z dnia 31 lipca 2012
Sektor: Produkcja, Magazyny
Rodzaj pracy: Czas nieokreślony
Wynagrodzenie: 190 - 230 £ na tydz.
Pierwsza praca!

Rejon: Yorkshire and the Humber

W naszej dzisiejszej ofercie mamy prace przy sortowaniu i pakowaniu art. spozywczych, oraz sortowaniu i ukladaniu ubran.

Wszystkich chetnych prosimy o zgloszenia pod numerem telefonu:

0044(0)7818964855

Jezeli jest zajete lub nie odbieramy, prosimy o zgloszenia SMS-owe. W SMS-ie prosze zamiescic: imie, nazwisko oraz date urodzenia kandydatow do podjecia pracy.

Oferujemy rowniez pomoc z zakwaterowaniem.
----------------------------------------------------------

UWAŻAJCIE!!!
A ja nie dam złodziejowi spokoju na tym forum.
A poza tym zgłosiłam sprawę na policję.Mam nadzieję że dopadnie złodzieja w końcu sprawiedliwość.

Powodzenia.Ola

a co on Ci zrobił? w jaki sposób Cię oszukał? udało Ci się chociaż jakieś odszkodowanie w uk od niego uzyskać?

Witaj Olu.Chciałam potwierdzić Twoją opinię o tym beszczelnym oszuście.Szkoda że w porę nie znalazłam Twoich 2 postów z ostrzeżeniami.Moja siostra z grupką 5 osób także wpadła w sidła tej hieny.Zauważyli, ze cos jest nie tak, gdy znaleźli list poprzednich lokatorów w szufladzie w komodzie na dnie. W liscie było ostrzezenie przed tym oszustem, po czasie potwierdziło sie to co piszesz.Praca dla oka tylko na 2 dni na polu niby milionera, a potem mieszkanie w strachu, bez pracy i pieniedzy.Jest to mieszkanie na Aberdeen Terrace, Bradford, West Yorkshire, BD7 2EL nr mieszkania 34, kraty w oknach.Odezwij sie co udało Ci sie w tej sprawie załatwić. Pozdrawiam Cię serdecznie.

Nas tak samo oszukał dwa miesiące temu było nas 9 mieszkaliśmy właśnie pod tym adresem, zgłosiliśmy sprawę w bradford na policji ale od razu powiedzieli że nic się z tym nie zrobi.