Ogólne rozmowy na tematy związane z pracą w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia o pracy można znaleść pod adresem www.londynek.net/jobs
iwonka25222
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 25 cze 2012 11:57

Chce wyjechać do londynu

Postautor: iwonka25222 » 25 cze 2012 12:00

Witam bardzo zależy mi wyjechać do pracy do londynu jestem pracowita i pracy sie nie boje czy ktoś może mi pomóc bardzo proszę bo wszyscy znajomi którzy wyjechali wypieli sie dupą jak by im było szkoda komuś coś załatwić interesuje mnie sprzatanie , produkcja cokolwiek na poczatek co nie wymaga dobrej znajomosci jężyka . pozdrawiam

Coree
Gastarbeiter
Posty: 12
Rejestracja: 15 mar 2012 14:17

Postautor: Coree » 28 cze 2012 11:34

Bez conajmniej - podkreslam - komunikatywnej znajomosci jezyka to co najwyzej wyjechac mozesz ale do Ustki na wczasy (no offense). Jak wyobrazasz sobie zycie w UK, gdy bedziesz musiala załatwic sprawy np. zwiazane z HMRC Revenue czy NHS? A co praca, Induction? W dodatku brak British experience na rynku pracy przesuwa cie w kolejsce na sam koniec. Czasy, gdy do Wielkiej Brytanii wyjezdzal kazdy dawno sie skonczyly.

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 28 cze 2012 12:54

Coree pisze:Bez conajmniej - podkreslam - komunikatywnej znajomosci jezyka to co najwyzej wyjechac mozesz ale do Ustki na wczasy (no offense). Jak wyobrazasz sobie zycie w UK, gdy bedziesz musiala załatwic sprawy np. zwiazane z HMRC Revenue czy NHS? A co praca, Induction? W dodatku brak British experience na rynku pracy przesuwa cie w kolejsce na sam koniec. Czasy, gdy do Wielkiej Brytanii wyjezdzal kazdy dawno sie skonczyly.


Jak juz tak sie madrujesz to sie chociaz nie osmieszaj SWOJA znajomoscia angielskiego.

"No offence" a nie "no offense"...

:lol: :roll: :lol:

Coree
Gastarbeiter
Posty: 12
Rejestracja: 15 mar 2012 14:17

Postautor: Coree » 29 cze 2012 13:34

[quote=\\\\\\\\\\\\\\"StaraBaba\\\\\\\\\\\\\\"][quote=\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"Coree\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"]Bez conajmniej - podkreslam - komunikatywnej znajomosci jezyka to co najwyzej wyjechac mozesz ale do Ustki na wczasy (no offense). Jak wyobrazasz sobie zycie w UK, gdy bedziesz musiala załatwic sprawy np. zwiazane z HMRC Revenue czy NHS? A co praca, Induction? W dodatku brak British experience na rynku pracy przesuwa cie w kolejsce na sam koniec. Czasy, gdy do Wielkiej Brytanii wyjezdzal kazdy dawno sie skonczyly.[/quote]

Jak juz tak sie madrujesz to sie chociaz nie osmieszaj SWOJA znajomoscia angielskiego.

\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"No offence\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" a nie \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"no offense\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"...

:lol: :roll: :lol:[/quote]

Hmm...

Offence -> In England and Wales, the term \\\\\\\\\\\\\\"offence\\\\\\\\\\\\\\" means the same thing as, and is interchangeable with, the term \\\\\\\\\\\\\\"crime\\\\\\\\\\\\\\".

Czy ja tez mam zaczac wylapywac czyjes bledy? Poprawiac i pisac z osadem? Napisalem, poradzilem, wyrazilem opinie. A czy sie 'wymadrowalem', jak to sama okreslilas, to nie wiem, bo raczej nieprawydy nienapisalem, tylko przestroge.

By the way, I really believe that my English is pretty solid, but as a human being I'm able to make a mistakes. Do I have to make a judgement for someone who's make the same mistakes as I did? Your suggestion is simply wrong in this case, but once again, no offense, we're all the same.


Wróć do „Praca”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 32 gości