Londynek

Witam. Tak jak w temacie,mam 1000 f i planuje wyjazd do angli w poszukiwaniu pracy. Mam wyksztalcenie gastronomiczne kucharz,kurs na wozek widlowy,uprawnienia CNC obslugi maszyn,pracowalem w holandii jako pomocnik budowlany znam angielski wiecie w stopniu w ktorym potrafie powiedziec co chce jak i gdzie za ile itp i na odwrot. Mam wlasnie pytanie jak szybko moge znalezc prace gdzie kolwiek np magazynie na wozku albo picker operator cnc itp w stawkach mniej wiecej7,5f plus duzo godzin i czy wogole moglbym taka znalezc zwazywszy na kryzys nie wiem jak jest w anglii,mieszkanie czy trudno jest znalezc jakis single room tylko dla 1osoby do 300f all bill tax itp i gcdzie tak owy pokoj moglbym dostrzec tzn jakis sklep albo no nie wiem prosze o jakies sugestie. Aha planuje wyjechac wgdzies tak 01.05 --15.05,jescze nie wiem gdzie mam szukac pracy w jakich rejonach czy w sout west bristol itp,albo okolice lasu sherwood i robin hooda czy moze kent albo oxford albo sam Dol.Prosze o jak to tylko mozliwe o jakies sensowne odpowiedzi najlepiejmoze wlasnego dsw. Pozdrawiam Artur

Myślę że w Londynie jest łatwiej jeśli chodzi o pracę. Poszukaj i zarejestruj się w agencjach pracy , na pewno coś znajdziesz. Jeśli chodzi o pokój tzw. boxroom to chodzą tak 70-85 funtów na tydz. i najczęściej rachunki są już wliczone w cenę wynajmu. Możesz poszukać w internecie chociazby na londynku. To tak na początek. Pozdrawiam i powodzenia

Ale chyba jesli chodzi o poruszanie sie w londynie to jest troche drogo i jeszcze wiem ze jest troche niebezpieczny jessli nie zna sie miasta dobrze??? Mysle tu o biletac. na metro i bus

Londyn jest bezpieczny.

A te ostatnio zamieszki w miescie jesli mozna sie dowiedziec to w jakich rejomonach dzielnicach wschod czy zachod?.

1000 funtów wystarczy, żeby pojechać do londynu i móc w miarę spokojnie szukać pracy?

£1000 ze niby wystarczy?
troche ryzykowne, bo ok nawet jak sie znajdzie pokoj to bedzie to ok £300, do tego pewnie wpisowe drugie tyle, no czasem mniej moga chciec ale zadko. A do tego nawet jak sie znajdzie prace to wyplata dopiero po miesiacu wiec kolejny miesiac trzeba zyc z wlasnych pieniedzy. Moze sa prace gdzies, gdzie placa co np dwa tyg ale wiekszosc co miesiac...

no zebys tak nie skonczyl mam tylko na mysli...

http://forum.londynek.net/viewtopic.php ... highlight=

On chyba pojechal bez funduszy. ja mulysle optymistycznie na jedzeniw na tydzien okolo 50-65f i na poczatek karta 25f vodafone i i bilet na metro nie wiem zy jest tak ze moge k?upic sobie sieciowke