Ja powiem tak, tu jest podobnie jak w Polsce, fachowiec od wszystkiego: budowlaniec, hydraulik, elektryk i jeszcze nie wiadomo co. Dlatego uważam, że tu nie ma dobrych fachowców. Fachowcy to są w Reichu albo USA, tam każdy się specjalizuje i jest dobry w tym co robi. Ja już widziałem instalacje elektryczne i hydrauliczne robione przez takich fachowców, że głowa boli. A ogólnie to Angole są kiepskimi fachowcami co widać po wiecznie psujących się kotłach CO, cieknących rurach i niedokręconych przewodach w rozdzielniach. A w tym ich cudownym metrze to szczury kable ciągle żrą a te ich kable to w Polsce by inspktor kazał na złom wywalić. Ogólnie zima i średniowiecze, gdyby nie to, że tu robota i jakać kasa jest to w życiu bym tu nie był.
user15224 pisze:Ja powiem tak, tu jest podobnie jak w Polsce, fachowiec od wszystkiego: budowlaniec, hydraulik, elektryk i jeszcze nie wiadomo co. Dlatego uważam, że tu nie ma dobrych fachowców. Fachowcy to są w Reichu albo USA, tam każdy się specjalizuje i jest dobry w tym co robi. Ja już widziałem instalacje elektryczne i hydrauliczne robione przez takich fachowców, że głowa boli. A ogólnie to Angole są kiepskimi fachowcami co widać po wiecznie psujących się kotłach CO, cieknących rurach i niedokręconych przewodach w rozdzielniach. A w tym ich cudownym metrze to szczury kable ciągle żrą a te ich kable to w Polsce by inspktor kazał na złom wywalić. Ogólnie zima i średniowiecze, gdyby nie to, że tu robota i jakać kasa jest to w życiu bym tu nie był.
Tak, masz rację w UK jest zima i średniowiecze... Tylko dlaczego tu jest ta kasa...
Hmmm... dlaczego cholera prawie cały świat wzoruje się na angielskich normach, nawet Polska... Hmm no nie wiem.
Kiepskich fachowców jest pełno wszędzie, w UK też. Ale mówić, że tu jest zima i średniowiecze czy nazywać anglików kiepskimi - to może tylko super fachura z Polski ze śrubokrętem z pandlanda.
Szczerze mówiąc jak bym miał wynająć takiego "fachowca" jak ty, który mi mówi o kiepskich angolach i o tym, że jakiś inspektor z Polski by to czy tamto wywalił, to bym ci podziękował. Ja ci tylko jedno przypomnę - polscy fachowcy są tak super, że dach nad stadionem narodowym, który ma chronić przed deszczem nie da się zamknąć jak pada deszcz...
O zadowalających się wiaduktach nad nowymi najdroższymi autostradami w europie nie słyszałeś? Gdzie są więc ci twoi inspektorzy Polscy co by angielskie kable wywali na złom?
Bynajmniej nie bronię partaczy, których też pewnie w UK nie brakuje, ale jak widzisz, zanim się zacznie wypowiadać takie bzdety należy to przemyśleć.
Nie wiem co jest w tym narodzie, ale każdy kto przyjedzie do UK to narzeka... a, że musi mieć narzędzia robocze ubranie, a że tu jest to do d a tamto też do d.... Ludzie dlaczego wy sobie krzywdę robicie i przyjeżdżacie do takiego zacofanego kraju jak UK?
. Nie jestem sam heheTutaj musisz umiec robic wszystko 
Wchodzisz na flat i to co jest do zrobienia trzeba zrobic, jak trzeba zalozyc drzwi to musisz umiec to zrobic, trzeba podlaczyc wanne czy umywalke to tak samo. Tak ze jesli masz tylko jedna specjalnosc to mozesz sobie nie dac rady.
Sam tez jestem hydraulikiem, ale przez ponad 20 lat pracy w budowlance liznolem tego czy tego i teraz to procentuje. Zreszta nabor trwa, mozesz sprobowac jesli czujesz sie na silach:
http://londynek.net/jobs/Angielska+firm ... _id=730734
Wchodzisz na flat i to co jest do zrobienia trzeba zrobic, jak trzeba zalozyc drzwi to musisz umiec to zrobic, trzeba podlaczyc wanne czy umywalke to tak samo. Tak ze jesli masz tylko jedna specjalnosc to mozesz sobie nie dac rady.
Sam tez jestem hydraulikiem, ale przez ponad 20 lat pracy w budowlance liznolem tego czy tego i teraz to procentuje. Zreszta nabor trwa, mozesz sprobowac jesli czujesz sie na silach:
http://londynek.net/jobs/Angielska+firm ... _id=730734
blondynek pisze:ork pisze:A może hydraulika nie potrzebujecie?
tych firm jest kilkaset w UK - w zaleznosci od regionu
najwieksze operujace na terenie Londynu
Morrisons
Pinnacle
Kier Group
Balfour Beatty
Wates
Vinci
Apollo
Higgins
Osborne
popatzr na ich strony - czasem maja listy wakatow w orznych rejonach UK na rozne prace; czasem zatrudniaja bezposrednio, a czasem maja inne firmy podwykonawcze ktore najmuja ludzi bezposrednio
Jest jeszcze Wilmott Dixon, Roydon, Phoenix
Dziękuję Wam za namiary poszukam. Bombastic, ja w PL robię w zasadzie większe roboty, jak jest etap wstawienia drzwi to mnie już dawno nie ma. Ja robię kotłownie, podłogówki, pompy ciepła, rozprowadzam wodę kanalizę, gaz, potem ktoś tam robi wykończenia, glazurnik wkręca w moje rury krany. Remonty w istniejących łazienkach to dla mnie za małe roboty, bo ja nie robię drzwi itp. Oczywiście wszystkiego można się nauczyć, zawsze jednak lepiej robić to na czym się znam.
Najbardziej to mnie rozwaliło ogłoszenie pseudoszefa:
http://londynek.net/jobs/Dam+prace+Lond ... _id=732830
Tym niby szefom to się w d... poprzewracało. Zapłaci Ci 50f i chce, żebyś mu wszystko zrobił.
Rozumiem, że mogą wymagać swoich narzędzi, umiejętności itp ale cena za dniówkę wtedy jest całkiem inna.
Pseudo szefowie mnie rozśmieszają
Płacą 50f najlepiej jeszcze z depozytem i wymagają nie wiadomo czego ha ha ha
http://londynek.net/jobs/Dam+prace+Lond ... _id=732830
Tym niby szefom to się w d... poprzewracało. Zapłaci Ci 50f i chce, żebyś mu wszystko zrobił.
Rozumiem, że mogą wymagać swoich narzędzi, umiejętności itp ale cena za dniówkę wtedy jest całkiem inna.
Pseudo szefowie mnie rozśmieszają
Płacą 50f najlepiej jeszcze z depozytem i wymagają nie wiadomo czego ha ha ha
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 62 gości