@LUKE35
Ja myślę, że jej się "am" zjadło @babie w słowie "przyjechał"

Rzeczywiście nie każdy był tym cielęciem, sytuacje są różne. Natomiast, zakładając, że jednak masz rację i zostałeś oszukany, to gdzie był twój instynkt samozachowawczy? To już pytanie "poza konkursem", bo według tego co piszesz, to powinno przynajmniej kilka lampek alarmowych ci się zapalić w głowie ( brak kopii kontraktu dla pracownika, brak pracy kiedy zaczynasz "węszyć" itp. ). Czy naprawdę tak trudno dodać 2 do 2? Podkreślam, że pisząc to zakładam hipotezę prawdziwości opisanych przez ciebie problemów za realną. No nic, jeśli uda ci się coś z @MF zdziałać i wyjdzie na twoje, to tylko się cieszyć, natomiast jeśli nie - masz nauczkę. Jeśli coś wydaje ci się podejrzane to wiej od tego zanim wdepniesz w bagno. Nie będę tu wydawał osądów, kto ma rację, a kto nie. Ot jak to mówią, Polak mądry po szkodzie.