Ogólne rozmowy na tematy związane z pracą w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia o pracy można znaleść pod adresem www.londynek.net/jobs
kraftwele
Gastarbeiter
Posty: 4
Rejestracja: 10 lut 2011 22:43

Własnym vanem ze sprzętem do czyszczenia - warto?

Postautor: kraftwele » 10 lut 2011 22:54

Witam!

a maxi)Mam vana (mastera maxi), sprzęt do czyszczenia tapicerek i innych, doświadczenie na jednym i na drugim. Chcę przyjechać do UK za 5 dni. Warto? Sporo własnego sprzętu, reklamę zrobię w Polsce, ulotki itp...

Kasę na miesiąć w Londynie na życie mam.

Proszę o poradę..

Jadę wlasnym Vanem, doświadczenie w myciu i sprzątaniu aut..

Pozdrawiam

A-cha - angielski perfect

marekleyton
Rezydent
Posty: 1162
Rejestracja: 23 lis 2010 08:38

Postautor: marekleyton » 10 lut 2011 23:02

:)

nie mam zamiaru dołowac od początku...

po pierwsze VAN... polski tylko na 6 miesiecy...

reklama, no kto wie może da efekt

branża.. no cóz tapicerki i czyszczenie dywanów biur..tego tu pełno...naprawde...

sprzęt- jesli masz zamiar prac karcherem...to od razu oblegaj portal angolia i slij setki ogłoszeń trfaisz do polaków, rosjan

karcher nie jest tu renomowanym sprzętem , sam sie o tym przekonałem po praniu dywanów u mnie w domu..najlepszy piorący karcher wysiada przy przemysłowym NUMATICU , kóry jest rodzimej produkcji i kazda myjnia i pralnia tapiecerek takich wlasnie uzywa

angielski - perfect , no cóz pozwolisz że zrobię buahahhahahahahahhahah

mój brat, od 12 lat londyńczyk , wyższe wykształcenie w polsce, tu specjalizacja na Uniwerku, pracuje dla powaznej instytucji państwowej okresla swój angielski jako bardzo dobry, ale nigdy nie słyszałem ze perfect....

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 11 lut 2011 09:03

jesli polski samochod bedzie uzywany do pracy to 6 miesieczny okres nie ma zastosowania i musi go przerejestrowac od razu - ale przeciez on i tak na czarno bedzie robil wiec ...

perfect angielski to juz nawet u anglikow nie wystepuje

marekleyton
Rezydent
Posty: 1162
Rejestracja: 23 lis 2010 08:38

Postautor: marekleyton » 11 lut 2011 09:23

anglików-anglików czy znaturalizowanych ? hahahha

bo ja np uwielbiam słuchać H.Granta jak mówi, piękny angielski

no ale wiesz kolega ma angielski perfect.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 11 lut 2011 09:25

jak mama naturalizowana, tata tez to dziecko naturalizowane czy juz anglik?

marekleyton
Rezydent
Posty: 1162
Rejestracja: 23 lis 2010 08:38

Postautor: marekleyton » 11 lut 2011 09:27

hahah nie chodzi mi o obywatelstwo a narodowosć...

zobacz w polsce tez...żyją od pokoleń ..ale to niby Polacy po narodowości niemieckiej albo ukraińskiej..

tu jest takie samo odniesienie , chodzi mi o narodowośc czyli przynalezność do grupy od wielu wielu pokoleń...

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 11 lut 2011 09:35

narodowosc takie dziecko bedzie mialo angielska :roll:

a co jesli nie bedzie mowic w jezyku przodkow, praktykowac ich religi, nie pozna ich kraju, nie wystapi o podwojne obywatelstwo, bedzie sie obracac w wiekszosci nie w kregach z przadkow?

marekleyton
Rezydent
Posty: 1162
Rejestracja: 23 lis 2010 08:38

Postautor: marekleyton » 11 lut 2011 10:52

ale na marginesie , stary głowa do góry ot co

http://www.youtube.com/watch?v=dlLr_lNwfck&feature=related

:P

kraftwele
Gastarbeiter
Posty: 4
Rejestracja: 10 lut 2011 22:43

Postautor: kraftwele » 11 lut 2011 20:48

Szanowni Państwo!
Wy tu o d...e maryni, a ja zadałem pytanie.

Wiem, że naród polski się z sobą nie lubi, ale podpowiedzcie...

Mam Vana, sprzęt do prania, doświadczenie, chęci i kase na 1miesiąc...

Reklamę wizualną zrobię w kraju, bo taniej.

Poradźcie...

Warto jechać, czy nie?

Jeden już napisał - dobra, dogadam się z każdym co szprecha po anglicku...

Pozdrawiam

kraftwele
Gastarbeiter
Posty: 4
Rejestracja: 10 lut 2011 22:43

Postautor: kraftwele » 11 lut 2011 20:59

Ana robotę na Vanie: www.bigyellowvan.biz

dzwoniłem ,powiedzieli że jak będe w londynie, żebym podjechał, pogadał.

PS. A jak to wygląda \jak bym podjechal np. do myjni samochodowej i zagadał z bossem? że mam doświadczenie, pokażę mu..

Jak to wqygląda??

Dzięki za podpowiedź
!

marekleyton
Rezydent
Posty: 1162
Rejestracja: 23 lis 2010 08:38

Postautor: marekleyton » 11 lut 2011 22:05

stary , tu co dwie ulice są myjnie !!! i piorą tapicerki, a jak chcesz isc do nich do roboty to prosze bardzo..

11 godzin dziennie za 200 f tygodniowo... odbierzesz w trakcie pracy telefon i lecisz z roboty...

ja na leytonstoone płace za mycie auta i odkurzanie w srodku , i wypucowanie go max 7 F , fakt to fiat punto...

zrozum wrescie ze to nie tak jak w kraju...i wcale sie z ciebie nie nabijamy, po prostu tak jest..

to ze masz sprzęt który w kraju moze zrobiłby wrażenie i vana to nic nie daje..

apropo sprawdziłem informacje banity i miał racje w 100% , jak pojedziesz do pracy albo na robote autem na polskich blachach to ci je skasują na lawete i zabiora na policyjny parking, a po tygodniu nawet nie opłaci ci si ego odbierac.

mówisz ze masz kase na miesiac na zycie? a gdzie bedziesz trzymał ten sprzęt ? w vanie ???????????

życze powodzenia , skroja cie od razu , a licz sie z tym ze na polskich blachach nie mozesz parkowac pod domem , bo w 80% londynu obowiazuje zasada ze parking na ulicy jest dla rezydentów...

nikt nie chce twojej krzywdy ale nie szarzuj..
lepiej przyjedz najpierw poszukaj roboty a potem jak sobie wsio ułozysz to polec na weekend po vana i sprzęt dobrze radzę

kraftwele
Gastarbeiter
Posty: 4
Rejestracja: 10 lut 2011 22:43

Postautor: kraftwele » 11 lut 2011 22:18

No to co nieco wiem!

Dzięki!

Więc jak myślicie- Holandia?

Słyszałem że tam jest lepiej niż na wyspach...

Sam nie wiem..

W kraju teraz też "dupa" - nic nie idzie...

Może spróbuję w Holandii???

Pozdrawiam


Wróć do „Praca”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 6 gości

cron