Postautor: Brain » 25 kwie 2009 21:52
To nie jest operacja na otwartym sercu, dzwonisz w 2 miejsca idziesz na jedno spotkanie (gdy nie masz NIN) potem logujesz sie raz jeszcze czekasz na list, dostajesz pin tajny strasznie.
Na koniec roku rozliczeniowego siadasz na chwile przed komputerem wypelniasz swoje zeznanie podatkowe i po klopocie.
oczywiscie jasne iz jak chcesz odliczyc papier toaletowy i bilety do opery to trzeba ksiegowego zeby to ladnie opisac...
pozdrawiam