Postautor: mariako » 07 maja 2014 13:56
Witam serdecznie! Nie ukrywam, że założyłam tu konto gdyż pomyślałam, że najlepiej będzie uzyskać odpowiedź od kogoś kto zna się na rzeczy, bo sam ich doświadczył. Chodzi tutaj o moją córkę. Odkąd pamiętam to zawsze marzyła jej się Anglia (szczególnie Londyn) i wiąże z tym miastem swoją przyszłość. Już od dwóch lat ma w planach jechanie tam na wakacje do pracy (jak to mówi, żeby 'liznąć trochę tamtejszej kultury i zobaczyć jak to jest'). Do tej pory udawało mi się ją jakoś od tego odwodzić, bo nie była pełnoletnia i sama uznała, że jeszcze poczeka. W tym roku skończyła 18 lat i od stycznia słyszę, że koniecznie chce pojechać. Chciałabym jej jakoś pomóc, ale niestety nie mamy żadnych znajomych czy rodziny w Anglii. Tu też pojawiają się moje obawy, bo czy ktoś tak młody i niedoświadczony sobie tam poradzi przez dwa miesiące? Córka oczywiście już od dłuższego czasu szuka ofert pracy, ale bez doświadczenia i na tak krótki okres czasu wszyscy jej odmawiają. Tak czy siak, to też jej nie zniechęca i pojawił się pomysł, że znajdzie tylko mieszkanie i pojedzie w ciemno. Na miejscu załatwi NIN i może ją gdzieś przyjmą, choćby na zmywak. Z angielskim nie ma u niej problemów, ale ja i tak ciemno to widzę. Co prawda dziewczyna ma swoje oszczędności, które odkłada od nie pamiętam kiedy do pudełka z naklejką LONDYN, ale wątpię, że to wystarczy.
Tu pojawia się moje pytanie? Powinnam jej pozwolić, czy odradzać taki wyjazd? Jak na 18-latkę jest bardzo rozsądna i myślę, że jeśli przedstawię dobre argumenty od ludzi, którzy wiedzą co mówią, to jeszcze w tym roku się wycofa. Bardzo proszę o pomoc i opinie.