O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
user268249
Gastarbeiter
Posty: 31
Rejestracja: 06 gru 2007 15:25

Jak awansowac z kitchen portera?

Postautor: user268249 » 06 gru 2007 15:33

j.w.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 06 gru 2007 15:50

ten temat juz byl - robimy powtorke z rozrywki?

mówcie_mi_255
Emigrant
Posty: 415
Rejestracja: 09 wrz 2007 07:58

Postautor: mówcie_mi_255 » 06 gru 2007 16:16

hm, w sumie temat może być śmieszny ale na pewno nie dla tych ambitnych, no cóż niejeden kiedyś zmywał gary, czy kopał rowy a potem po woli doszedł do czegoś, dla mnie to ani zabawne ani śmieszne, po prostu dość częsta historia.

hm, tak mi się wydaje że najbardziej ubaw będą mieli ci dla których taki awans nigdy się nie zdaży bo zawsze potrzebuja kogoś kto będzie ich nie tylko pchał i pokazywał palcem co dziś masz zrobić ale jeszcze kopał w ty łek,
No cóż śmiech śmiechem, oby nie był to barani śmiech czego wszystkim życzę z całego serca! :lol:

user268249
Gastarbeiter
Posty: 31
Rejestracja: 06 gru 2007 15:25

Postautor: user268249 » 06 gru 2007 19:36

Tak, ten temat juz byl. Ja bylem jego autorem. I w pewien sposób awansowalem, ale nie w finansowy niestety. Teraz jestem busserem czyli pomocnikiem barmana ( set up, zbieranie szkla, uzupelnianie alkoholi ). A od nowego roku ide do szkoly i szukam lepszej pracy. Jak ktos chce zostac busserem nie oglosi sie na www.gumtree.com jako busser lub barback.
Pozdrawiam

mówcie_mi_255
Emigrant
Posty: 415
Rejestracja: 09 wrz 2007 07:58

Postautor: mówcie_mi_255 » 08 gru 2007 20:21

hm, taki awans to ... powiedzmy półkroczek, bo dalej się kręcisz w kręgu najbardziej wyzyskiwanym i g. interesie no chyba ze jesteś szefem kuchni choć w tym momencie to szef kuchni w renomowanej restauracji w londynie zarabiał na tydzien tyle co ja teraz w 2-3 dni, nie ma sensu, zbyt duży wyzysk i nie wiem dlaczego ale strasznie nie równy podział przychodu... szukaj w innym dziale gospaodarki!

Artur
Gastarbeiter
Posty: 41
Rejestracja: 28 sie 2007 19:46

Postautor: Artur » 08 gru 2007 23:04

oj był był. Ja pracowałem jako KP 7miesiecy zanim znalazlem prace w zawodzie (IT) wiec jest okazja na spektakularny awans ze zlewu np na biurko ;) Powodzenia !

user1585074
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 03 gru 2007 16:06

Postautor: user1585074 » 15 gru 2007 13:08

ja tez lekko awansowalam, zw zlewu na bar , casami jestem na kasie-wtedy dostaje dodatak za bycie in charge (niewielki dodatek-0.63p). GENERALNIE nie musialam sie specjalnie wysilac, zawdzieczam to czesto wszystkim lenistwu walijczykow (sickness ). Czasami jesnak wolalabym byc na zmywaku, bo klienci potrafia byc naprawdee upierdliwi. NO I MUSZE PRZYZNAC SZCZERZE, wieksza satysfakcje dawala mi praca jako care assistant (wiem ,dla niektorych to obrzydliwe, ale ja naprawde lubilam) wiec moze cos od przyszlego roku zmienie, ale zobaczy sie.

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 15 gru 2007 20:34

Artur tez miałem nieprzyjemność pracować na zmywaku, zanim znalazłem prace, też w IT, widać w tym zawodzie zawsze się tu tak zaczyna :mrgreen:

4rtur
Gastarbeiter
Posty: 54
Rejestracja: 28 sie 2007 10:27

Postautor: 4rtur » 16 gru 2007 10:13

Artur79 pisze:Artur tez miałem nieprzyjemność pracować na zmywaku, zanim znalazłem prace, też w IT, widać w tym zawodzie zawsze się tu tak zaczyna :mrgreen:


:twisted: hehehe no wiesz bo inaczej to by wszyscy mówili, że nie wiemy co to ciężka praca :wink:

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 17 gru 2007 11:30

ale ja mialem maszyne do zmywania i nawet mozna ja bylo programowac, wiec poniekad w zawodzie robilem :)
kawal w temacie informatyczno-feministycznym, mam nadzieje ze mnie koledzy po fachu obronia jak sie Panie na mnie rzuca ;)

- po co wynaleziono pralke automatyczna ?
- bo kobiety tez chcialy programowac

:mrgreen:

Artur
Gastarbeiter
Posty: 41
Rejestracja: 28 sie 2007 19:46

Postautor: Artur » 17 gru 2007 11:59

ROTFL :mrgreen:

user1693813
Gastarbeiter
Posty: 4
Rejestracja: 29 wrz 2008 18:05

Postautor: user1693813 » 29 wrz 2008 18:06

goora
jakies rady?

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 29 wrz 2008 18:10

Trzeba się nazywać Harry Pothead :lol:

kordian
Gastarbeiter
Posty: 59
Rejestracja: 16 wrz 2008 13:29

Postautor: kordian » 29 wrz 2008 18:17

Proponował bym kiedyś zacząć takie rozważania patrząc na temat z "troszke innej perspektywy". :shock:

"Od menadżera do kitchen portera" :idea:

Brain
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 23 cze 2008 20:12

Postautor: Brain » 29 wrz 2008 18:45

Korian: to proste
- nawalic sie w robocie i powiedziec do kolezanki " ju stupid bicz"
- cieszyc sie praca w super banku, ktory wlasnie jutro zbankrutuje
- napisac maila z firmowego blackberry ze spoznisz sie do roboty bo wlasnie konczysz wazna misje w GTA4 (jak wiadomo nie mozna podczas misji robic savegame :P)
- przez pomylke zaplacic firmowa karta za wieczor kawalerski kumpla w knajpie z ladnymi paniami


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 32 gości