Nie wiem czy zauważyliście ale oprócz was nikt więcej już na tym forum nie pisze. Nie będę sie rozpisywał dlaczego to nie jest dziwne dla mnie. Udzielam się (ew. staram się udzielać) na więcej niż jednym forum więc dla mnie sprawa jest jasna. Wy zapewne też wiecie, więc temat zamknięty.
Blondynek, totalnie nie przyjmujesz informacji. One do ciebie dochodzą ale napotykają ścianę i giną. Nie tracisz czasu aby je przeanalizować bo z góry zakładasz, że ty wiesz lepiej. Mam wrażenie, że uważasz sie za osobę lepszą od innych. Mądrzejszą, bardziej inteligentną, bez wad ( a nawet jak masz to chowasz je przed sobą). Brak ci pokory i nie potrafisz współżyć ze zwykłymi ludźmi (pospólstwem
) Wyczuwam u ciebie dużo pogardy w stosunku do innych, lekceważenia opinii innych osób na twój temat. Nie potrafisz się 'zatrzymać' tylko pędzisz przed siebie, nieważne, że czasami kosztem innych. Bo dlaczego miało by to dla ciebie byc istotne.
banita, marc, w sumie razem bo wszystkie chłopy są podobne ;D
Macie swoje już w miarę ustabilizowane życie. Wydaje mi się, że niezłą zabawę sobie tutaj urządzacie ale powinniście się wykazać odrobiną taktu czy zrozumienia i dać sobie spokój. Dajecie się ponieść jak dzieci gdy zabierze się im lizaka (oj jaki płacz, mam to praktycznie na codzień teraz) Przecież i tak wszyscy skończymy w tym samym piasku więc nie mam pojęcia po co te napinki i darcie szmat. Przecież to tylko pogarsza wasz wizerunek. Nie wiem czy zauważacie ale to was czytając ma się wrażenie, że cofacie się, spadacie systematycznie w dół na 'tablicy notowań'. Wiem, że nic złego nie robicie ale czy to jest dla was dobre, ważne? Zastanówcie sie i proponuję coś zmienić w tym temacie.
Ewa.. to gdzie to zdjęcie? ;D
Powyższe informacje nie muszą być prawdziwe, pochodzą bowiem z obserwacji własnych. Nie było moim zamiarem nikogo urazić. Po prostu nie ma o czym pisać więc to co powyżej mi się wysypało. Zapewne jestem w błędzie ale co tam. W każdym razie robię przerwę od londynka. Jeżeli ktoś coś potrzebuje ode mnie to zapraszam na pm (email). Nie musicie mi odpowiadać gdyż już nie odpiszę tutaj. Narazie.
Żeby nie było smutno to na pożegnanie zapraszam na moje najświeższe znalezisko:
http://www.youtube.com/watch?v=9F7b4skyUy4
bye