O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 18 gru 2007 17:06

Nie przeczytałem. Czytałem fragmenty, ale nigdy nie przeczytałem całej? A ty przeczytałeś?


Czytalem. Stary testament raz, nowy... kilka-kilkanascie razy?


Dla mnie pierwsze zdanie wskazuje całkowity brak szacunku dla polskiej chrześcijańskiej tradycji.


Nie badz paradny. Pytanie po kiego grzyba oplatek skoro Chrystus go nie uzywal to brak poszanowania tradycji???
Juz nie wspomne o tym ze ostatnia wieczerza to byla nieco pozniej, prawda? Lamanie sie oplatkiem w swieta bozonarodzeniowe nie ma zadnego uzasadnienia merytorycznego.

Stary, powiem tak: nie chce mi sie wdawac w dyskusje na temat bogactwa kosciola. Kto ma oczy, ten widzi, kto rozum sam osadzi.

Odniose sie tylko do jednego fragmentu, po to zeby ktos czytajacy nie odniosl mylnego wrazenia:

Moim zdaniem, to tylko zakaz oddawania czci siłom przyrody...


Mozesz skomentowac wszystko. Kosciol przez wieki przykazanie “nie zabijaj” tlumaczyl jako zakaz zabijania chrzescijan, zabijanie pogan usprawiedliwial. Tyle ze, to NIEPRAWDA.

Zakaz wykonywania wizerunkow boga jest wyrazony w Biblii tak samo jasno jak przykazanie “nie zabijaj”. Komentarze takie jak tego pana przez ciebie cytowanego to typowe “odwracanie kota ogonem” – “Bog mowil nie zabija, ale nie mial na mysli chrzescijan”, “Bog mowil nie oddawaj czci wizerunkom, ale nie mial tego na mysli”.
To po prostu jest nieprawda. To klamstwo jest rozpowszechniane od stuleci przez kosciol.

Komentatorom w typie tego pana nalezy przypomniec ze to przykazanie zostalo skreslone przez kosciol w ktoryms tam wieku, na poczatku obowiazywalo jak najbardziej. Motywy skreslenia byly takie jak pisalem w poscie powyzej, czyli bynajmniej nie religijne a propagandowe.

Kiedys slyszalem jak ksiadz uzasadnial celibat tym ze Chrystus nie mial zony (ani slowa o prawdziwych motywach tego idiotyzmu). Kosciol jest specjalista od propagandy.

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 18 gru 2007 17:26

to czy ktos atakuje kosciol mam gdzies a nawet jestem za, bo tez nie cierpie tej wylegarni darmozjadow. ale po co atakowac nieszkodliwa tradycje ? lamanie sie oplatkiem jest tradycja, poniewaz tak robi sie w Polsce od kilkudziesieciu lat. Rownie dobrze mozna by krytykowac zydowski szabas czy muzulmanskie modlitwy pare razy dziennie. Nikomu to nie szkodzi. Ale jak najbardziej jestem za krytyka durnych i szkodliwych tradycji, typu wizyta ksiedza po kolendzie, ktora ma na celu sepienie kasy czy zaslanianie twarzy przez arabki, wiem malo trafione porownanie :)

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 18 gru 2007 20:46

A czy ja krytykuje lamanie sie oplatkiem? Pisalem, on jak dla mnie moze sie lamac nawet deska.

Po prostu zamiast oplatkiem mozna przelamac sie chlebem - ot i tyle...

Netka
Emigrant
Posty: 124
Rejestracja: 04 wrz 2007 11:55

Postautor: Netka » 18 gru 2007 20:53

Opłatek wigilijny jest symbolem pojednania i przebaczenia, znakiem przyjaźni i miłości. Dzielenie się nim na początku wieczerzy wigilijnej wyraża chęć bycia razem, bo przecież ludzie skłóceni nie zasiadają do wspólnego stołu. Ma swoją symbolikę w wymiarze nie tylko duchowym: sama materia opłatka: "chleb", podkreśla również doczesny charakter życzeń. W podtekście tego życzenia jest nawiązanie do modlitwy: oby nam go nie zabrakło (chleba naszego powszedniego...). Symbolika chleba ma jeszcze inny wymiar: należy być jak chleb dobrym i jak chleb podzielnym.

Tradycja łamania się opłatkiem swoje korzenie ma w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Nie miała początkowo związku z Bożym Narodzeniem, była symbolem komunii duchowej członków wspólnoty. Zwyczaj błogosławienia chleba nazywano eulogiami. Z czasem na wigilijną mszę przynoszono chleb, który błogosławiono i którym się dzielono. Zabierano go też do domów dla chorych, czy tych, którzy z różnych powodów nie byli w kościele, przesyłano krewnym i znajomym.
Praktyka przesyłania sobie eulogii, popularna w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, zanikać zaczęła w IX wieku na mocy dekretów synodów karolińskich, które chciały zachować zacierającą się różnicę między opłatkiem konsekrowanym a pobłogosławionym.



OPLATEK JEST SYMBOLEM!

Czy tak trudno to zrozumiec?

Netka
Emigrant
Posty: 124
Rejestracja: 04 wrz 2007 11:55

Postautor: Netka » 18 gru 2007 21:05

...i wezcie Wy sie wreszcie odczepcie od Kosciola,katolika,Papieza,oplatka.....

...chociaz z drugiej strony...juz dawno udowodniono,ze tylko cos wielkiego i znaczacego wzbudza zawsze tak duze emocje :D

Wesolych Swiat Wszystkim!

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 19 gru 2007 08:05

Dziekuje Netka. Wlasnie bardzo ladnie napisalas to o czym usiluje powiedziec od pocztaku: zamiast oplatka mozna po prostu uzyc CHLEBA. :D

user2103901
Gastarbeiter
Posty: 23
Rejestracja: 17 gru 2007 12:09

Postautor: user2103901 » 19 gru 2007 11:11

Symbole łączą. Jeśli ktoś nie ma możliwości zdobycia opłatka to oczywiście można użyć normalnego chleba. Ważne bowiem w tym dniu by złożyć życzenia, nieważne jest czy się ma opłatek czy nie. W Polsce mamy przecież tradycję traktowania chleba w specjalny sposób - np niektórzy robią znak krzyża przed krojeniem chleba. W czasie wielkanocy dzielimy się chlebem ze święconki.
Możesz łamać się chlebem, jak Ci to odpowiada. Ale nie narzucaj innym swojego zdania. Dla mnie osobiście ważne jest by łamać sie opłatkiem, bo to nierozłącznie kojarzy mi się z Wigilią, ze wspomnieniami z dzieciństwa i moimi bliskimi.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 19 gru 2007 12:00

A gdzie ja komus cos NARZUCAM? Napisalem ze po co oplatek, skoro MOZNA (a nie TRZEBA) lamac sie chlebem.

Skonczymy wreszcie ten temat?

Netka
Emigrant
Posty: 124
Rejestracja: 04 wrz 2007 11:55

Postautor: Netka » 19 gru 2007 19:57

MarcFloyd,
mysle,ze gdybysmy lamali sie chlebem,to tez bys znalazl jakies ale....moze bylby za swiezy,a moze zbyt czerstwy,moze musialby byc z makim a moze nie....moze powinien byc bialy a moze czarny....zawsze znalazbys jakies ale,jestem pewna.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 19 gru 2007 20:47

Ooooo! To Ty widze znasz mnie lepiej niz ja siebie :P

Netka
Emigrant
Posty: 124
Rejestracja: 04 wrz 2007 11:55

Postautor: Netka » 19 gru 2007 21:42

Myslisz?

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 19 gru 2007 22:04

Nie..... drocze sie tylko :lol:


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 165 gości

cron