O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 10 maja 2011 15:30

tak tak aina masz racje oczywiscie naturalnie

jak ty go tak kochasz, i on ciebie to czemu jeszcze nie po slubie?

przeciez w tak idealnym zwiazku to nie powinno stanowic problemu w wrecz byc ukoronowaniem uczuc, ostatecznym dowodem przed obliczem Pana ...

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 10 maja 2011 15:33

prostak jestes i tyle, jak wiekszosc chlopow...
:wink:
Obrazek

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 10 maja 2011 15:36

banita pisze:tak tak aina masz racje oczywiscie naturalnie

jak ty go tak kochasz, i on ciebie to czemu jeszcze nie po slubie?

przeciez w tak idealnym zwiazku to nie powinno stanowic problemu w wrecz byc ukoronowaniem uczuc, ostatecznym dowodem przed obliczem Pana ...



czy wiesz co to takiego kredyt sdudencki? :lol:

on trzeci kierunek wlasnie skonczyl, ja przy pierwszym sie jeszcze grzebie... na szczescie nie mieszkamy w tradycyjnej pieknej polsce, gdzie facetowi siusiak podrosnie, dziewczynie cycki i juz sie zenic musza :)

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 10 maja 2011 15:38

nie znam ale zal mi tego twojego chlopa ... choc z drugiej strony ... moze nie zal a raczej szacun ... ze znalazl sobie taka, owinol wokol placa i smieje sie z tego z kolegami w pubie i opowiada w tych "delegacjach"

a moze oswiadczyl ci sie chciaz? nie? uuuuu, slabo

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 10 maja 2011 15:44

tak myslalem ze pojawi sie zaraz "problem kasy"

najlatwiejsze wytlumaczenie

ale z racji tego ze nie zyjecie w pieknej polandi to slub kosztuje tutaj cale £73.50 + £3.50 za certyfikat - nie stac was na taki wydatek?

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 10 maja 2011 15:45

nie zapytales nawet czy on wogole chodzi po pubach?
cofnij sie myslami do momentu, gdzie pisalam czym sie zajmuje w konwersacji m.in z ewa z raju bo tam dokladniej napisalam, jak bystrys to sie domyslisz :wink: ale po pubach to i jego koledzy nie chodza..

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 10 maja 2011 15:49

to on ma jakis kolegow? myslalem ze ty jestes calym jego swiatem

ja wiem juz wiem - bystrnolem sie i sie domyslilem

on poprostu w pie... siedzi dlatego ani on ani koledzy nie moga pojsc do pubu, dlatego te niby ciagle "delegacje", a studiuje 3 kierunki chyba na distance learning z kompa na swietlcy ...

a ty prawo zeby go wyciagnac?

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 10 maja 2011 15:53

noo.. zgadles :lol:

masz pomysly..

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 10 maja 2011 15:56

na kase nie narzekam... poprostu mam inne priorytety poki co... za mloda jestem.. :wink:

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 10 maja 2011 15:59

noo

a teraz wrocmy do szczegolow Pani ekspert od zwiazkow na odleglosc

"prosze powwiedziec radiosluchaczom jaka byla odleglosc jaka dzielila Pania od ukochanego ..."

"no wiec szanowny Panie redaktorze bylo to ... 41 mil nie morskich, 40 min samochodem bez korkow lub 35 min pociagiem"

...

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 10 maja 2011 16:06

czasami nawet dalej...
a czy milosc mierzy sie w kilometrach? :roll:
mam racje i juz...

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 10 maja 2011 16:12

prawda taka, ze jak ma sie zwiazek rozpasc to sie rozpadnie, choc by i w tym samym pokoju mieszkali, jak ma sie nie rozpasc, to i wody wielkie nie przeszkodza...

ewazraju
Rezydent
Posty: 1579
Rejestracja: 16 wrz 2007 14:54

Postautor: ewazraju » 10 maja 2011 16:39

co wy pie...

prawda jest taka ze kazdy sie rozpada
formalnie lub nie :lol:

ewazraju
Rezydent
Posty: 1579
Rejestracja: 16 wrz 2007 14:54

Postautor: ewazraju » 10 maja 2011 16:49

a po 20stu latach zwiazek mozna nazwac kazirodczym :roll:


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 147 gości