Postautor: gomez82 » 17 kwie 2011 20:58
jak mi wiadomo wszystkim instytucja zalezy na tym by ich klijenci pozostali u nich a nie odchodzili, no chyba ze ty mowiacy i piszacy biegle po angielsku znasz jakas inna matematyke ktora mowi o tym by pozbywac sie klijentow i nie dawac konkurencyjnych cen by u nich zostac.masz naprawde oryginalny pkt myslenia i widzenia.
ps
mysle ze skoro udalo mi sie zdobyc tu dyplom to rozumiano mnie na tyle by moc dogadac sie z operatorem linii o2.nie wiem czy juz wiesz ale teraz kazdy walczy o klijenta i nie opowiadaj mi ze o2 nie bedzie samo siebie przebijalo.poprostu nie sa wstanie zaoferowac lepszej taryfy.nie wiem czy masz do czynienia z podejmowaniem jakich kolwiek decyzji w sprawach finansowych jakiej kolwiek firmy(tak bys mial mial glos decydujacy w sprawach wspólpracy z innymi instytucjami) ale kazda firma (telekomunikacyjna, reklamowa itd) sklada ci kilka ofert.jak nie zgadzasz sie na jedna oferte zaraz proponuja nastepna i nastepna tak bys tylko zostal u nich.
jesli temu zaprzeczysz to musisz jeszcze troszke sie pouczyc o zawieraniu jakichkolwiek umow i prawach rynku a zaoszczedzisz znacznie wiecej pieniedzy.pierwsza oferta cenowa (wszedzie) nie jest ostatnia oferta a wszyscy tylko chca jak najwiecej zarobic.to jest proba kto wiecej" wywalczy" czy ty jako klijent mniejsze stawki czy oni jako operator sciagajac z ciebie wieksze pieniadze.
pozdrawiam