Uwazam, ze autorka podswiadomie poszukuje czegos co nazwalbym "arystokratycznoscia".
"Inteligencja" czyli ludzie wyksztalceni z szerokimi horyzontami
w opozycji do chamstwa, koltunstwa, ludzi niewyksztalconych, niskiego pochodzenia.
Przed 2 wojna swiatowa taki podzial byl wyrazny - arystokracja miala pieniadze wiec i dostep do wyksztalcenia. Po wojnie podzial byl inny miasto -wies. Jestem pewien, ze socjolog/historyk naswietlil te procesy dokladniej...
Od jakiegos czasu widze na tym forum niesmiale proby podobnych poszukiwan, np infromatyk poszukuje innych informatykow w celach alkocholowo rozrywkowych lub posiadacz motoru innych "posiadaczy"
To naturalne, poszukujemy ludzi na podobnym poziomie intelektualnym i o podobnych zainteresowaniach. Ale poszukiwanie "inteligencji" jako kategorii uwazam za infantylne i conajmnej niestosowne.
Nadal nie jestem w stanie do konca zrozumiec czym kierowala sie autorka.
Jestem zly i zmieszany, ze post w tej formie pojawil sie na forum.
"Inteligencja" czyli ludzie wyksztalceni z szerokimi horyzontami
w opozycji do chamstwa, koltunstwa, ludzi niewyksztalconych, niskiego pochodzenia.
Przed 2 wojna swiatowa taki podzial byl wyrazny - arystokracja miala pieniadze wiec i dostep do wyksztalcenia. Po wojnie podzial byl inny miasto -wies. Jestem pewien, ze socjolog/historyk naswietlil te procesy dokladniej...
Od jakiegos czasu widze na tym forum niesmiale proby podobnych poszukiwan, np infromatyk poszukuje innych informatykow w celach alkocholowo rozrywkowych lub posiadacz motoru innych "posiadaczy"
To naturalne, poszukujemy ludzi na podobnym poziomie intelektualnym i o podobnych zainteresowaniach. Ale poszukiwanie "inteligencji" jako kategorii uwazam za infantylne i conajmnej niestosowne.
Nadal nie jestem w stanie do konca zrozumiec czym kierowala sie autorka.
Jestem zly i zmieszany, ze post w tej formie pojawil sie na forum.
a ja temat rozwine jeszcze na przykladzie moich 2 kolegow:
1. extra wyksztalcony, super praca, naprawde madry gosciu (inteligenty napewno bardzo)
2. zero wyksztalcenia, marna praca, swoja jakas madrosc posiada ale wielce inteligentnym bym go nie nazwal
z pierwszym kontakt mi sie urwal - nie bylo o czym pogadac albo za nudno gadal i za bardzo wglebial sie w temat, dojsce do sedna sprawy zajmowalo caly wieczor
z drugim kontakt mam nadal, dobry chlopak z niego, smieszny, mozna sie zrelaksowac przy nim
moj wniosek - pomimo ze pierwszy kumpel jest inteligentny to i tak nie ma z nim o czym pogadac - zaraz mi ktos napisze ze ja za malo inteligentny dla niego bylem:) czasami fajniej sie gada sie z glupkiem o niczym niz o wszystkim z inteligentem
ps. glupek, inteligent - pojecia wzgledne
1. extra wyksztalcony, super praca, naprawde madry gosciu (inteligenty napewno bardzo)
2. zero wyksztalcenia, marna praca, swoja jakas madrosc posiada ale wielce inteligentnym bym go nie nazwal
z pierwszym kontakt mi sie urwal - nie bylo o czym pogadac albo za nudno gadal i za bardzo wglebial sie w temat, dojsce do sedna sprawy zajmowalo caly wieczor
z drugim kontakt mam nadal, dobry chlopak z niego, smieszny, mozna sie zrelaksowac przy nim
moj wniosek - pomimo ze pierwszy kumpel jest inteligentny to i tak nie ma z nim o czym pogadac - zaraz mi ktos napisze ze ja za malo inteligentny dla niego bylem:) czasami fajniej sie gada sie z glupkiem o niczym niz o wszystkim z inteligentem
ps. glupek, inteligent - pojecia wzgledne
efektmotyla: moze autorka tematu zechce i pokusi sie o rozwiniecie...bo jezeli by tak przyjac wyzej wymienione kryteria to np. wszystkie 'milczki' (a jak jeszcze dodatkowow kolekcjonuja znaczki to juz git!
Moze wychodza z zalozenia, ze ma wtedy image przezywajacego wewnetrzny konflikt wrazliwego inteligenta
Ale od znaczkow to sie odczep, mam w Polsce dwa klasery, najfajniejsze ze zwierzetami ale tez sporo owczesnych "celebrities" jak Lenin, Stalin czy anonimowy przodownik pracy
pojechaliscie po babce ostro, za to ze pewnie zle sformulowala swoj post
Barton jeden szuka inteligencji a inny szuka kogos co by mu wsadzil (patrz doggers club), rozumiem jedna i druga zachcianke, po to min. jest forum.
Moze wychodza z zalozenia, ze ma wtedy image przezywajacego wewnetrzny konflikt wrazliwego inteligenta
Ale od znaczkow to sie odczep, mam w Polsce dwa klasery, najfajniejsze ze zwierzetami ale tez sporo owczesnych "celebrities" jak Lenin, Stalin czy anonimowy przodownik pracy
pojechaliscie po babce ostro, za to ze pewnie zle sformulowala swoj post
Barton jeden szuka inteligencji a inny szuka kogos co by mu wsadzil (patrz doggers club), rozumiem jedna i druga zachcianke, po to min. jest forum.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2007 11:03 przez Artur79, łącznie zmieniany 1 raz.
naukowcy od tylu lat pracuja nad stworzeniem sztucznej inteligencji, a to takie proste! mysle ze mamy kolejna noblistke, a i autorka tematu bedzie miec kolezanke na poziomie 
kaslawka bedziesz nas czasem odwiedzac jak te noble zamienisz na kase i bedziesz sie wozic po wykladach ?
kaslawka bedziesz nas czasem odwiedzac jak te noble zamienisz na kase i bedziesz sie wozic po wykladach ?
Ostatnio zmieniony 21 lis 2007 13:34 przez Artur79, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 123 gości