O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
bimbo
Emigrant
Posty: 171
Rejestracja: 30 lis 2007 23:44

Postautor: bimbo » 22 lis 2010 17:23

Poza tym przetwory mamusi, ogorki, salatki, bigos, golabki, pierogi
BEZCENNE

bo za wszystko inne zaplacisz MASTERCARD :lol:

maya
Rezydent
Posty: 1120
Rejestracja: 28 wrz 2007 11:57
Kontaktowanie:

Postautor: maya » 22 lis 2010 18:45

user2063218 pisze:Czy taniej? I tak i nie... ja nie chce zarobic tylko oszczedzic. Sami chcielismy leciec samolotem, ale ceny biletow sa kosmiczne w okresie swiat, wystarczy sprawdzic...


To jakimi liniami ty chciałeś lecieć ? Tak, wczoraj sprawdziłem i kupiłem. Co prawda w drugą stronę bo z PL do Uk i nazad ale jaka różnica?

Proszę:
http://img38.imageshack.us/img38/9311/bookingz.jpg

255 pln to jest według ciebie ta kosmiczna kwota?
Niechby 500 to ponad 100£. W obie strony szybko i przyjemnie.

A sprawdziłem. Stansted - Poznań - Stansted 20.12.10 - 4.01.11 137£
a w dniach kiedy ty jedziesz : 177£

Yhym

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 22 lis 2010 22:06

usercostam pisze:Ja chyba nigdy nie zrozumiem ludzi tlukacych sie parenascie godzin przez pol europy zeby "zaoszczedzic" pare funtow ;)


...nalatalem sie juz dosc, nawet w weekendy jak znalazl sie bilet tani, ale od kiedy przerzucilem sie na diesla to wiem jedno,: WOLNOSC MA SWOJA CENE
... i preferuje jazde samemu...
....wszystkie kalkulacje maja swoje + / -...
zeby sie zabrac na tani lot trzeba wstac ( albo sie nie spac w ogole) wczesnie, dotarabanic nie na Victorie, zapakowac do autobusu na lotnisko,odczekac swoje tam (a zima to emocje dodatkowe: poleci - nie poleci ?!)... zapakowac sie jak szprotka w fotelik w pozycji pion, wygoda i luksus jak przystalo na 21 wiek, swoje odczekac po przylocie, wydostac sie z lotniska, a ze nie wszyscy mieszkaja w miejscowosciach lotniskowych to dojazd do rodzinki to nastepna przygoda....
...malo kiedy zmiescilem sie w limicie 12 godzin gdy uzywalem samolotu... czy duza roznica w czasie? 12 "lotu"...20 godzin jazdy?
... oszczedzanie? tak, trzeba oszczedzac... nie tylko kase...

bimbo
Emigrant
Posty: 171
Rejestracja: 30 lis 2007 23:44

Postautor: bimbo » 23 lis 2010 00:38

Poza tym niektorzy potrzebuja auta takze w Polsce bo np. rodzice nie maja i nie ma od kogo pozyczyc.

Tylko nie piszcie, ze wypozyczalnie istnieja bo nie kazdy ma na depozyt £500, poza tym dzienny limit kilometrow, dodatkowo platne wyjazdy za granice itd itp
Poza tym lepiej jechac swoim niz bujac sie po Polsce np. fiatem panda tylko po to zeby bylo taniej bo troche lepszej klasy to juz kosztuja fortune.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 23 lis 2010 08:32

bimbo pisze:Chyba troche przesadzacie za ta krytyka.

Przeciez chlopak musi zaiwestowac w samochod np. opony zimowe zeby bezpiecznie dowiesc domniemanych pasazerow.
Poza tym wypadalo by sprawdzic stan techniczny i ewentualnie cos tam dokupic czy wymienic np. olej czy jakis filter.
Przynajmniej moj maz tak robi jak wyjedzamy w podroz do Polski.

Amortyzacja auta tez sie liczy, biznes to biznes


Nie przesadzamy. Amortyzacja itp to koszty nie zwiazane bezposrednio z wyjazdem. Ponosi je kazdy wlasciciel samochodu. Koszty zwiazane bezposrednio z wyjazdem to paliwo+prom a te sa sporo (niemal polowe) nizsze niz chce ten cwaniaczek.

Wolny rynek - jak najbardziej, ale wkurzylo mnie co innego. Nie to ze chcial £100 za przejazd w jedna strone (bo to jego sprawa, moze chciec i tysiac) a to ze bezczelnie klamal iz chodzi mu o podzial kosztow - tak jakby mial do czynienia z polmozgami ktorzy nie potrafia sprawdzic odleglosci i przeprowadzic kilku prostych kalkulacji. Na drzewo.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 23 lis 2010 08:47

ciekawe czy po ostatnim poscie ludziska w koncu zatrybia o co chodzi czy nie?

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 23 lis 2010 10:14

bimbo pisze:Poza tym niektorzy potrzebuja auta takze w Polsce bo np. rodzice nie maja i nie ma od kogo pozyczyc.

Tylko nie piszcie, ze wypozyczalnie istnieja bo nie kazdy ma na depozyt £500, poza tym dzienny limit kilometrow, dodatkowo platne wyjazdy za granice itd itp
Poza tym lepiej jechac swoim niz bujac sie po Polsce np. fiatem panda tylko po to zeby bylo taniej bo troche lepszej klasy to juz kosztuja fortune.


A co rodzice robia jak ciebie nie ma, bez samochodu ? Rozumiem, ze ty lubisz przywiesc 200kg gowna z primarka, zabawki z funciaka i szalec vauxhallem po wsi ? Mozna i tak...
Jak bys nie wiedziala, w Polsce tez sa sklepy i wypozyczalnie aut...

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 23 lis 2010 10:21

mieszkaja w centrum wielkiego miasta i nie potrzebuja auta i/lub mieszkaja na wsi zabitej dechami gdzie nie ma stacji paliw wiec maja konie i woz

zreszta nie ma co sie przejmowac twoimi tekstami bo przeciaz wiadaomo o co biega - nie masz prawa jazdy ani samochodu wiec wylewasz swoj zal na tych co maja i moga sobie jechac a tobie pozostaje Ryanair i 5kg bagazu

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 23 lis 2010 11:03

banita pisze:mieszkaja w centrum wielkiego miasta i nie potrzebuja auta i/lub mieszkaja na wsi zabitej dechami gdzie nie ma stacji paliw wiec maja konie i woz

zreszta nie ma co sie przejmowac twoimi tekstami bo przeciaz wiadaomo o co biega - nie masz prawa jazdy ani samochodu wiec wylewasz swoj zal na tych co maja i moga sobie jechac a tobie pozostaje Ryanair i 5kg bagazu


Bo nie jest mi potrzebny. Jak juz mowilem sa taksowki, ale jak kogos nie stac, to sie meczy jakims gratem i kozaczy ;)

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 23 lis 2010 11:14

oczywiscie userku oczywiscie

powiedz nam czy z twoja wybujala fantazja babki w twoich snach maja po 3 cycki czy wszedles juz na jeszcze wyzszy level i maja po 4?

bimbo
Emigrant
Posty: 171
Rejestracja: 30 lis 2007 23:44

Postautor: bimbo » 23 lis 2010 22:56

usercostam pisze:
A co rodzice robia jak ciebie nie ma, bez samochodu ? Rozumiem, ze ty lubisz przywiesc 200kg gowna z primarka, zabawki z funciaka i szalec vauxhallem po wsi ? Mozna i tak...
Jak bys nie wiedziala, w Polsce tez sa sklepy i wypozyczalnie aut...



User powiem ci, ze jestes kawal K.T.SA
Akurat nie mowilam o sobie palancie tylko dla przykladu, ze ktos moze ma mniejsze mozliwosci.

Jesli dotykasz mnie personalnie to powiem ci, ze:

1.rodzice akurat maja auto, nie sraj sie MISTER NOWOCZESNY, ale wyobraz sobie, ze pol urlopu spedzam u rodzicow, druga u tesciow w POPRADZIE na Slowacji wiec raczej nie zabiore rodzicom auta na tydzien.

2. 200 kg to bylo tak dla zartu, ale jak jestes taki tepy to ci wyjasnie.
Wyobraz sobie, ze ja mam taki FREAK i zabieram, ze soba 5 paczek pieluch
FIOLETOWE PAMPERS ACTIVE FIT bo akurat takie w Polsce nie istnieja(ale co ty mozesz o tym wiedziec impotencie) i mleko APTAMIL bo dzieciom sie nie zmienia mleka dla kaprysu

3. W Primarku kupuje reczniki bo sa super dobre i tanie

4. W Funciaku kupuje karme dla ptakow

6. Jestem ze WSI Krakow wiec Wauxhall rzeczywiscie jest duza sensacja

7. Wypozyczenie auta w standardzie odpowiadajacym naszemu kosztuje w Polsce ok 6-7 tys.
A jako, ze jestem wiesniara wiec musze sie popisac i nie bede jezdzila Punto czy innym g...

8. AHA
JEZDZE AUDI A6 2002 TROCHE STARA ALE JARA JAK CHCESZ ZOBACZYC TO ZAPRASZAM DO CHINFORD

9. DO POLSKI JEZDZIMY BMW 5 SERIES 2007 JAK CHCESZ TO ZOBACZYC TO PRZYJEDZ DO DEPOT ICELANDU W LONDYNIE
STANOWISKO PARKINGOWE NUMER 77

To tyle jak jeszcze chcesz cos o mnie napisac ciekawego to najpierw zapytaj a odpowiem na kazde pytanie

ahoj
Ostatnio zmieniony 15 sty 2011 00:42 przez bimbo, łącznie zmieniany 1 raz.

bimbo
Emigrant
Posty: 171
Rejestracja: 30 lis 2007 23:44

Postautor: bimbo » 24 lis 2010 15:00

Poza tym nie lubie jak pasazer obok w samolocie chrapie albo przysypia z kiwajaca sie glowa albo co gorsze smierdzi bo sie spocil tloczac sie w kolejce.

lalus
Gastarbeiter
Posty: 10
Rejestracja: 26 lis 2010 19:21

Postautor: lalus » 29 lis 2010 09:35

najwiecej do powiedzenia na temat kosztow maja ci co nigdy nie jezdzili do polski autem , przecietna odleglosc w jedna strone to okolo 2000 km wiec co typ ma kewlarowe opony kewlarowy olej tytanowe zawieszenie i silnik no i inszurans kosztuje go 2 p na rok bo auto jest niezniszczlne oj zazdrosni jak to polacy bo ktos ma auto . i jeszcze jedno to wolny kraj i wolny rynek jak ci glombie jeden z drugim za drogo to zapieprzaj na piechote , gosc co zalozyl temat wcale cie nie ciagnie do wyjazdu . Mozesz tez rabnac mikolajowi sanie - twoje koszty to siano dla reniferow . wiec bujaj sie na zmywak jeden z drugim i nie pisz glupich postow moze za 100 lat dorobisz sie wakshala corsa za 250 funia i zrobisz furrore na sfojej wichurze autkiem na brytyjskich blachach

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 29 lis 2010 10:10

oczywiscie jesli do polski nie pojedzie to auta uzywac nie bedzie wiec ani opony ani olej ani zawieszenie sie nie zniszcza, no i ubezpieczony tez nie bedzie bo ubezpiecza tylko na wypady na swieta


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 108 gości

cron