Postautor: PanDragon » 28 wrz 2010 14:17
Drogi Banito.... czy moze Banitko....
Latwo sie przekonac jak te dwie firmy dzialaja!
Ja sprawdzilam i wiem ze FONT to pomylka!!!!!
Czekalam cierpliwie na przesylke nie 5 dni roboczych, nie
10 dni tylko 17 i po wielu interwencjach udalo mi sie pieniadze
odzyskac. To graniczylo z cudem ale udalo mi sie!!!!
Polbooks w Szkocji dziala szybko i bez zarzutu!
Jesli tego czego szukasz nie maja w swojej ofercie to dla Ciebie
sprowadza!!!! Wiadomo, ze trzeba troszke dluzej poczekac ale to
ne wina ksiegarni!!!!!
FONT na swojej stronie poleca towar kotrego nie ma, pobieraja pieniadze
a zwrot wplaconych pienedzy to cud.
Ja sie przekonalam ze FONT KLAMIE I OSZUKUJE I NIE MA POJECIA
O UCZCIWOSCI!!!!!
Nie maja tez podstawowych manier, bo ciagle slyszalam "och moj
Boze nie wiem co powiedziec ( np przepraszam bylo by na miejscu )
a zwrot pieniedzy "spoznilismy sie w sobote ale w poniedzialek przekaze
nakaz zwrotu do ksiegowosci" W poniedzalek zapomnieli...etc etc
W koncu odzyskalam pieniadze tylko szkoda, ze nie zamowilam
tego czego szukalam w szkockiej ksiegarni "Polbooks" bo juz cieszyla
bym sie z nowej pozycji w mojej kolekcji.