O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
Barton
Gastarbeiter
Posty: 68
Rejestracja: 30 sie 2007 14:02

Bardzi dlugi i glupi dowcip :)

Postautor: Barton » 06 lis 2007 09:27

Na odludziu, w gęstym lesie żyła sobie rodzina: ojciec, matka i dwóch synów. Byli bardzo biedni, bo mieli tylko jedna krowę, która była dla nich całym ich życiem. Pewnego dnia wychodzi ojciec przed dom. Patrzy, a krówka leży rozpieprzona po całym podwórku. Mięso porozwalane na lewo i prawo, wszędzie masa krwi. Myśli sobie ojciec: Ta krówka była dla mnie wszystkim. Skoro jej już nie mam, to nie ma sensu dalej żyć. Ide sie powiesic. Jak pomyślał tak tez zrobił. Po paru minutach przed dom wychodzi matka. Patrzy a tu krówka rozpieprzona po całym podwórku, mąż się powiesił. Myśli sobie: Krówki już nie mam, maż się powiesił - nie mam po co żyć. Idę się pociąć. Jak pomyślała tak tez zrobiła - no i się zasztyletowała. Wychodzi starszy syn przed dom. Patrzy: Krówka rozpieprzona po całym podwórku, ojciec się powiesił, matka zasztyletowana - nie mam po co żyć. Idę nad strumień się utopić. Jak pomyślał tak tez zrobił. Poszedł nad strumień, ale w momencie gdy miał się już topić wyskoczyła złota rybka i mówi: Przeleć mnie 3 razy a spełnię twoje życzenie. Na to syn: Ale co ty opowiadasz, ja nie mam po co żyć, nie mam ojca, matki no i krówka cala rozpieprzona. Ide sie utopic. Na to rybka: Przeleć mnie 3 razy a spełnię twoje 3 życzenia i będziesz mógł wszystkich przywrócić do życia. To się spodobało starszemu synowi wiec się zgodził. Jednak rybka wcześniej zastrzegła, ze jak nie da rady jej przelecieć 3 razy, to będzie musiała go zabić. No wiec probuje młodzieniec. Przeleciał rybkę raz i drugi, ale trzeci raz już nie dal rady, wiec rybka zabiła chłopaka. Minęło kilka minut a na progu pojawił się ostatni syn. Patrzy, a tu krówka rozpieprzona wala się po całym podwórku, ojciec się powiesił, matka zasztyletowana. Myśli sobie: pójdę nad strumyk i się utopie bo nie ma już sensu żyć. Jak pomyślał tak tez zrobił. Gdy dotarł nad strumyk zobaczył zwłoki brata. Mówi sobie: teraz to już na pewno się utopie. Ale w tym samym momencie wyskoczyła złota rybka i mówi: przeleć mnie 3 razy a spełnię twoje życzenie. Na co syn: ale co mi po tym jak wszyscy moi bliscy nie żyją. Wtedy rybka powiedziała: przeleć mnie 3 razy a spełnię twoje wszystkie życzenia, ale pamiętaj, ze jak nie dasz rady to zabije ciebie tak jak twojego brata.
Hmm... A mogę przelecieć cię 10 razy?? - pyta młodszy syn.
Rybka zdziwiona mówi: oczywiście tylko pamiętaj co cię czeka jak nie dasz rady.
A mogę cię przelecieć 30 razy? - ponawia pytanie syn.
Owszem ale pamiętaj co ci grozi.
A mogę cię przelecieć 60 razy? - znów pyta syn.
No możesz - odpowiada sfrustrowana rybka.
A nie pękniesz jak krówka??? 8)

Barton
Gastarbeiter
Posty: 68
Rejestracja: 30 sie 2007 14:02

Postautor: Barton » 06 lis 2007 09:32

Matematykowi zepsul sie kaloryfer. Zawezwal wiec hydraulika, ten postukal jakims kluczem, pokrecil i woda przestala cieknac. Radosc matematyka szybko sie skonczyla, gdy fachowiec podal cene uslugi.
- Panie, ale to polowa tego co zarabiam.
- A gdzie pan pracuje?
- Na uniwersytecie.
- No to przenies sie pan do naszej spóldzielni, pochodzisz pan, popukasz i zarobisz pan cztery razy tyle co na tym calym uniwersytecie. Musisz tylko pan pójsc do biura, zlozyc podanie i juz. Tylko podaj pan, ze masz pan siedem klas, bo wyzsze wyksztalcenie u nas nie poplaca. Matematyk zrobil tak jak poinstruowal go fachowiec. Od tej pory jego dola wyraznie sie poprawila.
Ale pewnego dnia przyszlo zarzadznie o podnoszeniu kwalifikacji zalogi i skierowano wszystkich tych co mieli 7 klas do wieczorowej klasy ósmej.
Pierwsza lekcja - matematyka. Nauczycielka wita wszystkich:
- Dzien dobry, bedziemy sie uczyc matematyki, na pewno wszyscy dostana swiadectwo ósmej klasy. A na razie przypomnimy sobie, co pamietamy jeszcze ze szkoly. Moze napisze pan wzór na pole kola - wskazala na matematyka. Ten wstal podszedl do tablicy i zaczal wyprowadzac, bo akurat zapomnial wzoru. Wyprowadza, wyprowadza, zapisal juz cala tablice i w koncu otrzymal wynik "minus pi er kwadrat".
Ten minus mu sie nie podoba, wiec liczy od nowa. Zmazal tablice, znowu zapisuje wzorami i znowu wynik z minusem. Zrezygnowany patrzy na klase oczekujac podpowiedzi, a wszyscy jak jeden maz szepcza:
- Zmien granice calkowania.

Barton
Gastarbeiter
Posty: 68
Rejestracja: 30 sie 2007 14:02

Postautor: Barton » 06 lis 2007 13:05

A to mnie powalilo :P
Bal przebierańców. Blondynka naga pomalowana cała na biało. W pewnym momencie podchodzi do niej facet przebrany za księdza i pyta:
-A za kogo jesteś przebrana?
Ona na to podnosi lewą nogę jak najwyżej może i odpowiada:
-Za dziurę w zębie.

anmi
Gastarbeiter
Posty: 29
Rejestracja: 02 sty 2008 22:27

Postautor: anmi » 06 lis 2007 22:18

przychodzi facet do lekarza i mówi
-panie doktorze pogryzły mnie 2 psy!
-doktor pyta .a szczepione były?
-tak odpowiada facet
-tyłkami !!!

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 06 lis 2007 23:22

...przychodzi baba do lekarza:
-panie drze cierpie na zaniki pamieci!
-od kiedy?
-co od kiedy?

Barton
Gastarbeiter
Posty: 68
Rejestracja: 30 sie 2007 14:02

Postautor: Barton » 07 lis 2007 12:36

Przychodzi zalamany facet do baru i zamawia potrojna whisky.
Barman mu nalewa i mowi:
- Panie, to jest mocny drink. Ma pan jakies klopoty?
Facet wypija i mowi:
- Przyszedlem do domu i zastalem zone w lozku z moim
najlepszym przyjacielem.
- O kurde... - mowi barman - ma pan nastepnego drinka na koszt firmy.
Facet wypija, a barman sie go pyta:
- I co pan zrobil?
- Podszedlem do zony, popatrzylem jej prosto w oczy, kazalem jej sie
spakowac i wyp*.* z mojego domu.
- No, to chyba oczywiste - mowi barman - ale co z panskim przyjacielem?
- Podszedlem do niego, popatrzylem mu prosto w oczy i powiedzialem:
niedobry piesek... :shock: :?

Barton
Gastarbeiter
Posty: 68
Rejestracja: 30 sie 2007 14:02

Postautor: Barton » 07 lis 2007 12:51

Żona do męża:
-Idę kupić bułki.
-Ile mam kupić?
-No nie wiem, tyle kup,żeby starczyło na kolację i śniadanie.
Mąż zirytowanym głosem:
- Jak kupię za mało,albo za dużo,to znów będzie awantura,powiedz,ile mam
kupić
Żona (z zalotnym spojrzeniem):
-Kup tyle bułek, ile razy się wczoraj kochaliśmy.
Mąż poszedł do sklepu.Staje przed ekspedientką i mówi:
-Poproszę siedem bułek. Albo nie, pięć bułek, loda i kakao. 8)

vojtas
Site Admin
Posty: 205
Rejestracja: 29 lip 2014 12:29

Postautor: vojtas » 07 lis 2007 13:17

Rosyjscy neurolodzy odkryli nerw łączący oko bezpośrednio z du.pą.
Kiedy ukłuli pacjenta igłą w du.pę, w jego oku pojawiła się łza.
Gdy wbili tę samą igłę w oko, pacjent się zesrał.

Gonzo
Rezydent
Posty: 1000
Rejestracja: 31 sie 2007 00:12

Postautor: Gonzo » 07 lis 2007 20:07

Mąż wraca do domu lekko niewyraźny:
- Piłeś?
- No coś ty, ani kropelki.
- Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się. Piłeś?
- Nie piłem.
- Powiedz Gibraltar.
- Piłem.

anmi
Gastarbeiter
Posty: 29
Rejestracja: 02 sty 2008 22:27

Postautor: anmi » 07 lis 2007 21:04

Gonzo jak chcesz to potrafisz :) dobre :D

user2093716
Gastarbeiter
Posty: 22
Rejestracja: 16 wrz 2007 02:14

Postautor: user2093716 » 08 lis 2007 01:09

Do agencji towarzyskiej przyszedł facet. Zamówił panienkę i spędził z nią fantastyczną noc. Rano idzie do szefowej uregulować należność.
- Ile się należy? - pyta.
- Nic. Był pan świetny!
- Co? Cała noc seksu z rewelacyjną dziewczyną i nic nie płacę?
- Nic. Proszę, to jeszcze dla pana - szefowa podaje mu 200 złotych.
Faceta zamurowało. Nie dosyć, że poużywał w najlepsze, to jeszcze dostał dwie stówy. Tego samego dnia opowiedział o wszystkim koledze, wiec on też postanowił odwiedzić agencję. Też spędził fantastyczną noc z panienką, rano idzie do szefowej i pyta:
- Ile się należy?
- Nic, był pan świetny - mówi szefowa i wręcza mu 50 złotych.
- Dziękuję - mówi facet - Nie dosyć, że było fajnie, to jeszcze dostaje kasę.
- Ale wie pani, co? Mam pytanie. Dlaczego dostałem 50 złotych, a mój kolega wczoraj dostał 200?
- Wczoraj wszystko szło na satelitę, a dzisiaj tylko na kablówkę.

user2093716
Gastarbeiter
Posty: 22
Rejestracja: 16 wrz 2007 02:14

Postautor: user2093716 » 08 lis 2007 01:43

Na granicy rozmawiają dzieci polskie i rosyjskie:
- A my mamy chleb! - wołają dzieci rosyjskie.
- A my mamy chleb z masłem!! - rzekły na to dzieci polskie.
- A my mamy Stalina!!! - rzuciły dzieci rosyjskie.
- My też możemy mieć Stalina!!! - odrzuciły dzieci polskie.
- To nie będziecie mieli chleba z masłem!!! - odpowiedziały dzieci rosyjskie.

Barton
Gastarbeiter
Posty: 68
Rejestracja: 30 sie 2007 14:02

Postautor: Barton » 08 lis 2007 14:01

Juhas widzi bace prowadzącego duże stado owiec.
-Dokąd je prowadzicie?
-Do domu. Będe je hodował.
-Przecie nie macie obory, ani zagrody! Gdzie będziecie je trzymać?
-W mojej izbie.
-Toż to straszny smród.
-Cóż, będą się musiały przyzwyczaić.

Barton
Gastarbeiter
Posty: 68
Rejestracja: 30 sie 2007 14:02

Postautor: Barton » 08 lis 2007 14:16

Student medycyny odbywa staż w Pogotowiu Ratunkowym. Odbiera telefon, zgłoszenie do wypadku. Po chwili mkną w karetce - on, pielęgniarka i oczywiście kierowca-sanitariusz. Stres, trema, wilgotne dłonie... W pewnej chwili kierowca kurczowo łapie się dłońmi za gardło, zaczyna charczeć i wybałuszać oczy. Pielęgniarka bez namysłu z całej siły wali go w głowę walizeczką z medykamentami, po czym wszystko się uspokaja. Student ze zdziwienia nie może wypowiedzieć słowa... Po chwili sytuacja się powtarza: kurczowy chwyt za gardło, ochrypły głos, piana z ust, wychodzące z orbit oczy... Znów w ruch idzie walizka i znów kierowca zachowuje się normalnie. Student nie wytrzymuje:
- Co się Panu stało!? Może jakoś mogę pomóc?
- Eeee... niee... ja tylko tak się z siostrą drażnię... no bo wczoraj jej mąż się powiesił...

maya
Rezydent
Posty: 1120
Rejestracja: 28 wrz 2007 11:57
Kontaktowanie:

Postautor: maya » 08 lis 2007 19:25

Międzynarodowa wycieczka przyjeżdża pod największy wodospad na świecie:
- ....ooo God, it's wonderfuuuuul.....
- ....ooo main Gott, das ist wuuuuunderbar....
- ....gospodin, eto priekrasnoooojeee...
- ....o ku*wa, ja pier*oooooleeee


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 7 gości

cron