O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 08 lis 2007 23:10

po wielkiej balandze, strasznym pijanstwie... facet budzi sie, ledwo idzie ale trafia do lazienki, staje przed lustrem, patrzy z deka zaskoczony, zdziwiony, patrzy - lewy profil - patrzy prawy, przyglada sie uwaznie, zaskoczony... zmieszany...
Nagle walenie do drzwi lazienki i kobiecy krzyk-wolanie...:
- Zenek!!! Wylaz ze wreszcie z tej lazienki!!!
- (na co odkrywczo tenze facet) WIEDZIALEM! WIEDZIALEM! ...Zenek !

Barton
Gastarbeiter
Posty: 68
Rejestracja: 30 sie 2007 14:02

Postautor: Barton » 16 lis 2007 11:36

Przychodzi facet do lekarza, ten go bada, bada i mówi:
- Wie pan co? Powinien się pan przestać onanizować.
- A to dlaczego?
- Bo to mi przeszkadza w badaniu :lol:

Barton
Gastarbeiter
Posty: 68
Rejestracja: 30 sie 2007 14:02

Postautor: Barton » 16 lis 2007 12:02

Lezy sobie gosciu na plazy, podchodza do niego jakies ekstra laseczki w strojach bikini i jedna mowi:
- jak puscisz baka, to sciagamy staniki.
Gosc zdziwiony troszke, niemniej baka sprzedal. Dziewczyny zgodnie z
umowa sciagnely staniki. Pojawila sie nastepna propozycja:
- jak jeszcze raz puscisz baka, to sciagamy majtki.
Gosc : prrrruuuuuukkk.
- a teraz jak puscisz serie bakow, to bedziesz mogl nas podotykac.
No to gosciu: prrruk, prrrruuuuuuk, brrrrruk, pruk, pierrrrrd i nagle
slyszy:
- Kowalski, k****, nie dosc, ze spicie na zebraniu, to jeszcze pie...!
:P

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 16 lis 2007 12:19

Ten byl disgusting.

Barton
Gastarbeiter
Posty: 68
Rejestracja: 30 sie 2007 14:02

Postautor: Barton » 19 lis 2007 14:13

Wrócił syn z pracy w Anglii na swoją wieś. Zwraca się do niego ojciec:
- Idź rozrzuć gnój
- What ? - pyta syn.
- Łot krowy i łot konia - odpowiada ojciec...
8)

Barton
Gastarbeiter
Posty: 68
Rejestracja: 30 sie 2007 14:02

Postautor: Barton » 19 lis 2007 14:21

Lesson 1: Angielski dla początkujących (for beginners)

Trzy Wiedźmy oglądają trzy zegarki Swatch. Która wiedźma ogląda który zegarek Swatch?

a teraz po angielsku:

Three witches watch three Swatch watches. Which witch watches which swatch watch?



Lesson 2: Angielski dla zaawansowanych (advanced english)

Trzy Wieźmy po zmianie płci oglądają trzy przyciski od zegarka Swatch. Która Wiedźma po zmianie płci ogląda który przycisk od zegarka Swatch?

i znowu po angielsku:

Three switched witches watch three Swatch watch switches. Which switched witch watches which Swatch watch switch?



Lesson 3: Angielski w stadium Końcowym (at the end)

Trzy Szwajcarskie Wiedźmy-Dziwki, które chciałyby zmienić płeć, chcą oglądać przyciski od szwajcarskiego zegarka Swatch. Która Szwajcarska Wiedźma-Dziwka, która chciałaby zmienić płeć, chciałaby oglądać który przycisk od szwajcarskiego zegarka Swatch?

i po angielsku:

Three swiss witchbitches, which wished to be switched swiss witchbitches, wish to watch three swiss Swatch watch switches. Which swiss witchbitch which wishes to be a switched swiss witchbitch, wishes to watch which swiss Swatch watch switch?
:D

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 19 lis 2007 14:27

Lesson 4: dziecinnie proste

pol - tu ti tu rum tu

ang - two tea to room two

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 19 lis 2007 14:30

Lesson 5:

PL: Wierze Ci
Eng: I tower you

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 19 lis 2007 15:00

Lesson 6 (intermediate)

highway to hell
autostrada na Hel

never ending story
bardzo długie zasłony

To fuck onself off like a janitor on Corpus Christi Day
odpieprzyć się jak stróż w Boże Ciało

don't make a village
nie rób wiochy

shit is going around me
gówno mnie to obchodzi

he was in Warsaw
był, wojnę widział

i tower you
wierzę ci

to make the profit on time
zyskać na czasie

railway on you
kolej na ciebie

to divorce the facts rozwodzić się nad faktami

can you throw me up możesz mnie podrzucić

my girlfriend is very expensive to me
moja dziewczyna jest mi bardzo droga

day, memory is flaying...
dzień, wspomnienie lata...

post him shoping
wysłać go na zakupy

heritage of prices
spadek cen

i thank you from the mountain
dziękuję z góry

i feel a train to you
czuje do ciebie pociąg

penis is walking around me
ch... mnie to obchodzi

go out on people
wyjść na ludzi

it's after birds
już po ptokach

fall out of the penis
wypaść z interesu

without small garden bez ogródek

i'm from beeftown
jestem z Wołomina

don't tear yourself
nie drzyj się

Glasgow
szkło poszło

i'll animal it to you
zwierzę ci się

i'm working on uncle
pracuję na kopalni "Wujek"

ejaculating with happines
Wy tryskacie radością

Huge orchiestry of christmas help
Wielka orkiestra świątecznej pomocy

Maybe black
Morze Czarne

fugitive of circumstances
zbieg okoliczności

Tom divided their lottery coupon
Tom podzielił ich los

coffe on the table
kawę na ławę

first from the shore
pierwszy z brzegu

coin paintings
obrazy Moneta

to cut a gnat
uciąć komara

serious music concert
koncert muzyki poważnej

little business of movement
kiosk ruchu

uniwersal pregnancy law
prawo powszechnego ciążenia

i see in boat
Widzew Łódź

brain tire fire
zapalenie opon mózgowych

to go to the second page of the street
przejść na drugą stronę ulicy

do you divide my sentence
czy podzielasz moje zdanie

Garden School Band
Zespół Szkół Ogrodniczych

village killed by desks
wioska zabita dechami

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 19 lis 2007 15:11

imponujaca kolekcja, nie omieszkam zastosowac :)

ODINN
Posty: 0
Rejestracja: 03 paź 2008 14:03

Postautor: ODINN » 20 lis 2007 11:41

nie tylko na londynku ludzie sa dowcipni... :lol:

http://wiadomosci.wp.pl/felieton.html?k ... 558613.733

ODINN
Posty: 0
Rejestracja: 03 paź 2008 14:03

Postautor: ODINN » 20 lis 2007 15:18

Pewnego razu pastuch przepędza swoje owce z jednego pastwiska na drugie. Nagle, w kłębach kurzu i z rykiem silnika zatrzymało się przy nim nowiutkie BMW. Kierowcą był młody człowiek w garniturze Prada, butach Gucci, okularach Diora. Typowy Yuppie.

Koleś wystawił łeb przez opuszczana szybkę i pyta pastucha:

- Jeżeli powiem ci ile dokładnie masz owiec w stadzie, dasz mi jedną z nich

Owczarz popatrzył na typa, na swoje stado i odpowiedział:

- Jasne, czemu nie

Yuppie wysiadł z auta. Wyciągnął notebook DELL podłączony do komórki AT&T. Połączył się z Internetem, wszedł na stronę NASA i za pomocą GPS dokładnie określił swoją pozycję. Następnie podał ja do innego satelity NASA, który zrobił zdjęcie obszaru w wysokiej rozdzielczości.

Młody człowiek otworzył zdjęcie używając Adobe Photoshop, przekonwertował plik i wysłał go do centrum obróbki zdjęć cyfrowych w Hamburgu. Po kilku sekundach na palmtopa przyszedł mail informujący go, ze zdjęcie zostało obrobione i podający adres, pod którym zostały zmagazynowane dane. Kolo wszedł więc do bazy danych SQL i ściągnął dane, a następnie nakarmił nimi arkusz Excel wypchany setkami skomplikowanych formułek. Po otrzymaniu wyniku wydrukował na swojej mini drukarce HP LaserJet pełny 150-stronicowy raport. Podał go pastuchowi i powiedział:

- Masz w stadzie 1586 owiec.

- To prawda - powiedział owczarz. - Jak przypuszczam, chcesz teraz wybrać sobie jedną z nich

- Naturalnie.

Owczarz stał spokojnie, obserwując młodego człowieka rozglądającego się wśród stada, wybierającego zwierzaka, a następnie pakującego go do bagażnika nowiutkiego BMW. Owczarz odezwał się znowu:

- Ty, a jak ja tobie powiem, jaki jest twój zawód, to oddasz mi zwierzaka

Yuppie pomyślał przez chwilkę, a następnie odparł:

- Jasne, czemu nie

- Jesteś konsultantem - powiedział pastuch.

- O rany, niesamowite Jak zgadłeś

- Nie musiałem zgadywać, to oczywiste - rzekł owczarz. - Zjawiłeś się tutaj nie wzywany, żądając zapłaty za odpowiedź, którą znałem - na pytanie, którego nigdy nie zadawałem. A w dodatku gówno wiesz o mojej robocie - Oddawaj psa


Późna noc, całe miasto śpi. Do mieszkania w bloku dzwoni domofon, raz i drugi, w końcu zaspany facet podchodzi i mówi:
-Czego?
-Przepraszam czy mógłby pan mi pomóc i mnie popchnąć?
-Panie jest 3 w nocy, niech pan zadzwoni po pomoc drogową.
-Bardzo pana proszę, niech mnie pan popchnie to niedaleko...
Żona faceta mówi:
- Idź pomóż człowiekowi.
Facet rad nie rad schodzi na dół. Ciemna noc a w dodatku mgła nic nie
widać, gościa nie ma, więc facet woła:
-Halo! Gdzie pan jest?
-Tutaj - słychać z oddali, więc facet idzie za głosem, ale nadal nie widać ani gościa ani auta, więc znowu:
-Gdzie pan jest?
-Tutaj!
Facet idzie parę kroków i nic. W końcu zniecierpliwiony:
-Niech pan powie dokładnie gdzie jest!
-W parku, na huśtawkach...




Tata chciał pokazać synkowi jaki to alkohol jest niedobry i dał mu kieliszek wódki..
synek napił sie trochę i strasznie wykrzywił.. ojciec na to:
- i jak.. smakowało?
synek z grymasem - bleeeeh.. okropne..
- widzisz.. a tatuś musi..



Mąż wraca do domu po pracy totalnie wkurzony. Mieszkanie lśniące, kolacyjka
gotowa, żona uśmiechnięta. Zupełnie nie ma do czego się przyczepić, a
ciśnienie, aż w nim huczy. Facet rozejrzał się chwilę po pokoju i woła:
- Stara chodź tu natychmiast!
Kobieta podchodzi , facet wskazuje ręką na lampkę nocna:
- Widzisz tę lampkę?
- Tak
- Zapal ją
Zapaliła
- Teraz zgaś
Zgasiła
-Zapal, zgaś, zapal, zgaś....
Komu dz.wko dajesz sygnały???!!!




Mąż wraca do domu po pracy totalnie wkurzony. Mieszkanie lśniące, kolacyjka
gotowa, żona uśmiechnięta. Zupełnie nie ma do czego się przyczepić, a
ciśnienie, aż w nim huczy. Facet rozejrzał się chwilę po pokoju i woła:
- Stara chodź tu natychmiast!
Kobieta podchodzi.
-Na czworaka i pod stol!
Kobieta bez zastanowienia pada na czworaki i wlazi pod stol.
-A teraz szczekaj!
-Hau!
-Na swojego k..rwa?!



To stół, przy którym będzie pani pracować.
- Dobrze.
- To telefon, który będzie pani obierać i mnie łączyć.
- Dobrze.
- To fax, z którego będzie pani odbierać wiadomości do mnie .
- Dobrze.
- To expres do kawy, którym będzie pani mi ją parzyć .
- Dobrze.
- Ja przepraszam, czy zna pani jakieś inne słowa oprócz słowa "dobrze"?
- seksik, mineta.
- Dobrze.

ODINN
Posty: 0
Rejestracja: 03 paź 2008 14:03

Postautor: ODINN » 20 lis 2007 15:33

Bal u generalicji, jak to na takim balu, mnóstwo nudzących się wdów. Generał daje więc swoim adiutantom bojowy rozkaz zabawiania pań. Ci starają się, walczą jak mogą, a to żarcik a to taniec a to komplement, a te ciągle gadają:
- Ech, major Skwarcow to jak powiedział żart...
- Ech, major Skwarcow to jak zatańczył...
- Ech, major Skwarcow...
Adiutanci wściekli idą do generała się skarżyć:
- Panie Generale, staramy się zabawiać te prukwy, a te ciągle major Skwarcow, major Skwarcow. Kto to !@#$% jest ten Skwarcow!?
Generał zastanowił się chwilę, po czym twarz mu się rozjaśniła i tłumaczy:
- No, był taki, Skwarcow, major, wiecie, on tak a to pie.rdnął, a to rzygnął, to ch.uja pokazał, ot, klasyczny bawidamek!



W małym miasteczku na Smoleńszczyźnie zatrzymał się na odpoczynek pułk gwardyjski. Pierwszego wieczoru oficerowie wypili cały zapas alkoholu, zgwałcili miejscowe kobiety i pobili mężczyzn. Drugiego dnia zrujnowali karczmarza, zgwałcili mężczyzn i pobili kobiety. Trzeciej nocy złupili wszystkich "samogońszczików" i poszli do stajen i obór. Na czwarty dzień do pułku dojechał porucznik Rżewski i zaczęły się hulanki.




w zwiazku z tym ze dzisiaj pada (przynajmniej u mnie), zapodaje dawke witamin, hehe :lol:


http://www.widelec.org/transportowcy_cz ... ,1511.html :lol:

teraz cos na megabreht... z dzwiekiem ogladac. i nie w pracy bo pospadacie z krzesel.

najpierw to... http://pl.youtube.com/watch?v=UGsPDLOEtvU

potem to... poczatek zabija... http://pl.youtube.com/watch?v=Sms1TaPZO ... =1&id=3600

i dalej lecimy z koksem...

http://pl.youtube.com/watch?v=vpEWBPlUM0A

http://www.twojastancja.pl/Al_Jerozolim ... 14090.html

http://www.wyczes.net/podglad/1001

fazowe...

http://pl.youtube.com/watch?v=24Ryj1ywoqw
http://pl.youtube.com/watch?v=m0Q83I0Nyvc

kto tak ma jak wychodzi z roboty?

http://pl.youtube.com/watch?v=e4X8TPfGRYI

Obrazek

blond bonus...

http://www.break.com/index/dumb-blonde-mic-check.html

o kurde... :lol:

http://pl.youtube.com/watch?v=HVU_YoUt4TE

Barton
Gastarbeiter
Posty: 68
Rejestracja: 30 sie 2007 14:02

Postautor: Barton » 21 lis 2007 11:37

Ten link o transporcie mnie powalil. :lol: :lol: :lol:
Reszta mi nie wchodzi bo firewall w pracy nieprzepuszcza :? :( :x

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 21 lis 2007 12:53

MEMO

Re: Complaints

15 Things Mr. Wayne Murry has done while his spouse is shopping:



1. June 15: Took 24 boxes of condoms and randomly put them in people's carts when they weren't looking.

2. July 2: Set all the alarm clocks in Housewares to go off at 5-minute intervals.

3. July 7: Made a trail of tomato juice on the floor leading to tampons section.

4. July 19: Walked up to an employee and told her in an official tone, "Code 3" in housewares..... and watched what happened.

5. August 4: Went to the Service Desk and asked to put a bag of M&M's on lay-by.

6. September 14: Moved a 'CAUTION - WET FLOOR' sign to a carpeted area.

7. September 15: Set up a tent in the camping department and told the shoppers he'd invite them in if they'll bring pillows from the bedding department.

8. September 23: When a clerk asks if they can help him, he begins to cry and asks, "Why can't you people just leave me alone?"

9. October 4: Looked right into the security camera; used it as a mirror, picked his nose, and ate it.

10. November 10: While handling guns in the hunting department asked theclerk if he knows where the antidepressants are.

11. December 3: Darted around the store suspiciously, loudly humming the "Mission Impossible" theme.

12. December 6: In the auto department, practised his "Madonna look" using different size funnels.

13. December 18: Hid in a clothing rack and when people browse through, yelled "PICK ME!" "PICK ME!"

14. December 21: When an announcement came over the loud speaker he assumes the foetal position and screams "NO! NO! It's those voices again!!!

And; last, but not least!

15. December 23: Went into a fitting room, shut the door, waited a while; then yelled, very loudly, "There is no toilet paper in here!"


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 67 gości

cron