Postautor: olka1211 » 27 mar 2010 18:01
Pytanie do osoby która założyła ten temat. Prosze mi powiedziec czy jako katolik, na miejscu jest podkreslac iz tylko osoby wierzace sa ludzmi wartosciowymi? Chcialabym zaznaczyc ze kazdy ma swoje wartosci, niektore tylko dobre, inne niestety przeciwnie.
Jednak prosze pamietac iz dobrymi wartosciowymi ludzmi moga byc nie tylko katolicy. Zas wrecz przeciwnie wielki fanatyzm drzemiacy w wiekszej grupie polakow doprowadza do tego, ze fakt najwieksza wartoscia jest Bog. Jednak nie zawsze jest to najlepszym wyjsciem. Przesadna wiara nie zawsze konczy sie dobrze. Prosze spojrzec na polskie "mocherowe berety. Kosciol je kocha, gdyz sa hojne dla drewnianych tac zbieranych na kazdym "spotkaniu sie z Bogiem" w niedziele czy swieta. Ale kiedy przychodzi co do czego, np. pomoc corce ktora zaszla w nieslubna ciaze, albo zlozyc urodzinowe zyczenia niewierzacemu wnukowi - to jest juz problem.
Moglabym podac mase przykladow udowadniajacych ze nie tylko katolicy sa w porzadku, i jeszcze wiecej odnoszacych sie do ludzi innych wyznan ktorzy sa wielkodusznymi, pomocnymi ludzmi na ktorych zawsze mozna polegac.
Pozdrawiam wszystkich 'wartosciowych' ludzi