Życie bez komputera i netu

[barwy]

Teoretycznie wiem, że bez komputera da się żyć, ale zastanawiam się na ile jest on przydatny w momencie urządzania się w Londynie. Czy pracę, mieszkanie i wszystkie urzędowe sprawy da się załatwić szybko i sprawnie bez własnego sprzętu? Jak wygląda kwestia kafejek internetowych/miejsc z dostępem do internetu? W jakich gazetach i gdzie dostępnych można znaleźć najwięcej ogłoszeń? Z góry dzięki za wszelkie info!

[kasiashagwell]

Komputer absolutnie nie jest potrzebny, wszystkie potrzebne rzeczy znajdziesz na tablicach w oknach sklepów.
Mieszkanie, praca, inne potrzebne usługi... komputer zupełnie jest Ci nie potrzebny ....


... normalnie odpadłam jak przeczytałam tego posta... skąd się biorą tacy ludzie jeszcze ? niedługo pojawią się posty... czy jadąc do UK muszę znać angielski ? ... litości !!

[barwy]

Jacy ludzie?? Nie mający znajomych na wyspach, których bezpośrednio mogliby wypytać i nie zawracać gitary na forum?? Zapewniam Cię, że jeszcze wielu jest takich, którzy nie maja w otoczeniu ludzi, którym funciaki z butów wychodzą bądź wychodziły...
W Polsce nie wyobrażam sobie życia bez komputera - płacenie rachunków, szukanie pracy, mieszkania - to wszystko jest o niebo łatwiejsze jeśli się ma dostęp do netu. Dlatego pytam wcześniej, bo wolę po przyjeździe nie pluć sobie w brodę, że się nie chciało laptopa zabrać i wydawać na drugi pieniądze, których nie mam.

[Emigrantka]

Bez komputera/net da sie funkcjonowac - ale nie zyc.

[barwy]

Emigrantko, możesz rozwinąć myśl?

[Emigrantka]

Nie nie moge - nie mam komputera/netu a sygnalami dymnymi troche ciezko, zaklocenia sa w soboty.

[darekzlondku]

zadajesz proste pytanie, wiec dostaniesz prosta odpowiedz: tak, wez ten swoj laptop do UKeju... tylko nie pytaj dlaczego... dowiesz pozniej...

[barwy]

ok, rozrywkę i udzielanie się na forum mogę sobie odpuścić, nawet dobrze mi taki odwyk zrobi, ale co z resztą? radzisz zabrać sprzęta?

[barwy]

Darku, nie bądź taki... Kasia poniżej tak zdecydowanie zareagowała na "nie", że dla równowagi potrzebuję czegoś równie przekonywującego na "tak"
Jak jest z tymi kafejkami internetowymi?

[barwy]

dzięki blondynku, średnio przekonywujący jesteś, ale i tak chyba jednak wezmę sprzęta.