tak naprawde...

[gosik26]

ktos kto mieszka obcuje w angli moze wie lepiej napewno wieczy ...czy warto wyjechac do meza a potem sciagac dzieci 2.3 latka.. zostawic cale dotychczasowe zycie i gonic za czyms nowym byc razem z rodzina. i jeszcze czy to prawda ze przedszkola sa bardzo drogie?? trudno jest nam z mezem podjac decyzje... lntensywnie o tym mysle ale nie wiem czy nie nasluchalam sie opowiastek jak tam jest cudne zycie inne.. niz tu w polsce...a tak wogole to boje i nie wiem.. sama co bedzie dla nas lepsze...moze ktos podjaj taka decyzje ...chodzi mi najbardziej o sytuacje z dziecmi....

[Gonzo]

Sytuacja brytyjskiego szkolnictwa i panującej tam atmosfery między dziećmi jest co najmniej zła a nawet tragiczna.
Dzieci z Polski często są wyobcowane wśród brytyjskich rówieśników .Trudno im się też odnalezć w tym rasistowskim środowisku,które tworzą czarnoskórzy.Tak tak dobrze czytasz.Czarnoskórzy tworzą rasistowski podział.Są dość agresywni i dokuczają białym dzieciakom przybyłym z innych krajów.
Jeśli chodzi o poziom szkolnictwa to warto tu opisać przypadek 16-letniego Aleksandra Kucharskiego z Łodzi, syna polskiego małżeństwa lekarzy, które wyjechało na Wyspy.

Chłopak wraca z Wysp do Polski, bo po dwóch lat zmagań z kiepską brytyjską szkołą i jeszcze głupszymi rówieśnikami.

"W Polsce miałem takie sobie stopnie, zwłaszcza z matematyki, w Wielkiej Brytanii uznano mnie za geniusza."

http://www.pardon.pl/artykul/2913/czy_p ... rytyjskich

[Skywalker]

Powiem Ci Gosiu, że ja naprawde,MYŚLE o tym co czujesz...
Wiem co czujesz, kiedy nagle, stajesz przed takimi wyborami.
Teraz, Jestes w Polsce, w Swoim domu. Jest ok,ale cały czas jednak czujesz pustke z powodu tego, że On akurat jest w mjejscu,
z którego do Ciebie TERAZ pisze,...

Gdybyś sie mnie spytała tak:
"Cześć, Powiedzcie mi, że dobrze robie,
wyjeżdzając z Polski, z kraju w którym
absolutnie nie da sie żyć ....ble ble ble...itd "
To wtedy bym Ci wtedy odpowiedział, że Jesteś w wielkim błędzie!
Ponieważ Twoje "życie" tutaj, ulegnie zmianie...
NAGLE, uświadomisz Sobie, że Jesteś sprzątaczką albo pakowaczką w miejscu które jest Ci
ZAWSZE obce i w którym
BEDZIESZ MYSLEC TAK:
"W KOŃCU SKOŃCZY SIE TEN KOSZMAR,uwierz mi", przeciesz tak nie może wiecznie trwać, że stoje co wieczór, w kolejce do łazienki..."???
to tyle...

ALE

Jeżeli mówisz mi o tym, że jest Ktoś,
kogo KOCHASZ,,to WIEM O TYM,
jak ON TO CZUJE!

Kochasz Go, wiec ZRÓB TO,
IDZ ZA GLOSEM SERCA, pakuj sie nawet jutro i przyjeżdzaj!
MIŁOŚĆ ZAWSZE ZWYCIĘŻA!!!

...daj znać, kiedy już BEDZIECIE ZAWSZE RAZEM

[Lipa]

Nie lepiej poczekać ?
Niedługo Irlandia i tym podobne kraje,będą w Polsce.
Czy NAPRAWDĘ życie w Polsce jest takie straszne?
A na serio,zależy to od wieku.Wnioskuję,że jesteś osobą młodą,życie przed Tobą.
Każdy wybór jest dobry.
Tylko czy zawsze kończy się on happy endem ?

Pzdr

[gosik26]

no tak trudno mi jest holernie podjac decyzje chodzi glownie o to zechcemy byc razem nie tracic zadnego dnia...ale jak ma byc tam zle... to boje sie..cokolwiek zrobic a jednak w takiej sytuacji jak obecnie tkwic nie moge bo nie wytrzymam..i jestem w punkcie wyjscia

[kaslawka]

Gosik, po pierwsze wypowiedzi Gonzo sa nie na miejscu bo z tego co czytam twoje dzieci sa w wieku 2 i 3 lat wiec do szkoly i rasistowskich zachowan im jeszcze daleko,to tez nie jest wiek ze dzieci sie przywiazuja do miejsca ale napewno sie przywiazuja i potrzebuja opieki obojga rodzicow,wiec jakiekolwiek decyzje podejmiecie to w oparciu o to zeby byc razem. Musisz obliczyc koszty tez tzw finansowe na wypadek calkowitej niemoznosci zycia w Anglii i miec pieniazki na powrot, Kochana, ja sie wozilam z moim zwiazkiem na odleglosc przez 2 lata wreszcie podjelam decyzje zeby przyjechac tutaj, nie zawsze jest latwo ale nigdzie nie jest. Jak bedziecie razem, cala rodzina bedziesz miala choc emocjonalnie latwiej,uwierz mi...i trzymaj wiare ze bedzie dobrze
Sciskam

[Gonzo]

Ale ja nie pisałem o Jej dzieciach odnośnie rasistowskich zachowań w szkole tylko o rasizmie ze strony czarnych.

[kaslawka]

no z tego co zrozumialam czytajac twoj post pisales o sytuacji w brytyjskim szkolnictwie, o slabym poziomie i rasizmie w stosunku do bialych dzieciakow, no wiec napisalam Gosi ze jej dzieci to nie dotyczy, dzieci w przedszkolu nie sa jeszcze rasistami, pozniej im dopiero cos odwala....
No ale nieistotne.........najwazniejsze zeby oni byli razem a Anglia nie jest na koncu swiata zeby bylo niemozliwoscia z niej wyjechac...

[Artur79]

gdzieś czytałem że Londyn jest najgorszym miejscem do wychowywania dzieci wg. jakiś tam ankiet. Jeśli już musisz to myslę że lepiej sprowadzić dzieciaka teraz niż kiedy będzie mieć kilkanaście lat i paczkę kolegów w Polsce.
Chociaż ja nie zamienił bym dzieciństwa jakie miałem w Polsce na żadne inne na świecie. Do zabawy to nam wystarczyły kawałki patyków i już była zabawa w "strzelanine", tylko jakoś dziwnie nikt nie chciał być niemcami ( wprawdzie tutejsze czarne gówniarze podkradły nam ten patent, ale gdy my się bawiliśmy każdy wracał do domu ). Piłkę się kopało dopóki wyglądem nie zaczęła przypominać zużytego kondona, wtedy dopiero kupowało się nową. Każdy pewnie ma podobne wspomnienia.

[littleflower]

czesc Gosia. hej ja mam tu rodzinę i jestem szczęśliwa, jeśli chcesz pogadać i masz jakieś pytania mój msn littleflower75@hotmail.com
acha moje dzieci są tu naprawdę szczęśliwe a dzieci mam w wieku od 2 do 15 lat.

[darekzlondku]

..

[MarcFloyd]

...i szansa ze od malego beda zyc w normalnym kraju bez moherow, katonazistow* i Gonzow.






*LPR i pokrewne

[Gonzo]

I kto to pisze?
Ten,który głosi na forum aby nie dopisywać ideologii odnośnie powodów wyjazdu do UK.

[Artur79]

Gonzo więcej czytaj a mniej pisz, bo to ja pisalem o tej ideologii a nie MarcFloyd

[Gonzo]

A tak racja.Pomyliłem Was.W takim razie dedykuję MarcFloyd'owi Twoje słowa.