sygnal uprzedzajacy powinien przyjsc z osrodka centralnego zwanego mozgiem -
Usercostam
- Rezydent
- Posty: 5232
- Rejestracja: 06 gru 2013 12:00
-
Usercostam
- Rezydent
- Posty: 5232
- Rejestracja: 06 gru 2013 12:00
Jakiej odpowiedzialnosci ?
Wyobraz sobie taka sytuacje:
Masz 12 funtow idziesz do sklepu i widzisz fajna bluzke za 30 funtow.
Mowisz do przedawcy ze chcesz ja kupic. Dajesz mu 12 funtow, bo tylko tyle masz. I sprzedawca mowi, ze ci nie sprzeda bo ona kosztuje 30 funtow, a nie dwanascie.
Teraz wyobraz sobie, ze masz zamiast 12 funtow dajesz karte na ktorej masz 12 funtow. Sprzedawca wklada do czytnika i powinno wyskoczyc, ze transakcja nie przyjeta, bo nie ma wystarczajacej ilosci srodkow na karcie.
Natomiast w tej chwili jest tak:
Masz banknot na ktorym nie ma napisanej kwoty. Widzisz fajna bluzke za 30 funtow. Wydaje ci sie ze ten banknot jest na £30. Dajesz go sprzedawcy, sprzedawca mowi ok i daje ci bluzke. Jak wyjdziesz, idzie na zaplecze do swoich ziomali i mowi im ze ten banknot jednak jest na £12 i musza oni od Ciebie odzyskac reszte + odsetki + kare.
Zauwaz, ze na kartach debetowych nie jest wyswietlone jaki masz balans, wiec o takie pomylki bardzo latwo - co wlasnie bankom jest na reke.
Dlatego nie blokuja transakcji mimo iz nie ma srodkow na koncie.
Wyobraz sobie taka sytuacje:
Masz 12 funtow idziesz do sklepu i widzisz fajna bluzke za 30 funtow.
Mowisz do przedawcy ze chcesz ja kupic. Dajesz mu 12 funtow, bo tylko tyle masz. I sprzedawca mowi, ze ci nie sprzeda bo ona kosztuje 30 funtow, a nie dwanascie.
Teraz wyobraz sobie, ze masz zamiast 12 funtow dajesz karte na ktorej masz 12 funtow. Sprzedawca wklada do czytnika i powinno wyskoczyc, ze transakcja nie przyjeta, bo nie ma wystarczajacej ilosci srodkow na karcie.
Natomiast w tej chwili jest tak:
Masz banknot na ktorym nie ma napisanej kwoty. Widzisz fajna bluzke za 30 funtow. Wydaje ci sie ze ten banknot jest na £30. Dajesz go sprzedawcy, sprzedawca mowi ok i daje ci bluzke. Jak wyjdziesz, idzie na zaplecze do swoich ziomali i mowi im ze ten banknot jednak jest na £12 i musza oni od Ciebie odzyskac reszte + odsetki + kare.
Zauwaz, ze na kartach debetowych nie jest wyswietlone jaki masz balans, wiec o takie pomylki bardzo latwo - co wlasnie bankom jest na reke.
Dlatego nie blokuja transakcji mimo iz nie ma srodkow na koncie.
-
user876393
- Gastarbeiter
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 maja 2008 13:51
Witam.
Sorry ze sie wtrace ale jak czytam te wypociny "blondyna" to jakby stal obok mnie to by dostal odrazu w pape i nakryl sie kopytami.
Posluchaj debilu jeden , zycie tutaj nie zawsze uklada sie po naszej mysli. Zalozmy ze miales nisko platna prace ktora straciles i ciezko znalezc cos dobrego a wogole ciezko wogole cos znalezc, i nagle w ogloszeniu znajdujesz ogloszenie w momencie gdy masz juz noz na gardle. Bierzesz bo oplaty cie scigają a i czynsz trzeba zaplacic. Tyrasz dla "Polaczka" ktory po 5-ciu tygodniach pracy od switu do nocy i po ciezkim blaganiu o kase stwierdza ze nie wyplaci ci kaski za dwa tygodnie i mozesz mu skoczyc. I WTEDY WLASNIE z drugiej strony PUNKTUJE cie bank bo oczywiscie masz kilka direct debitow na koncie ktore trzeba regularnie splacac. Po takim numerze musisz jeszcze znalezc sobie jakąs prace bo oczywiscie bank nie poprzestaje na jednorazowym sciagnieciu kaski ale za dwa dni znowu ta sama porcja direct debitow i juz masz w plecy rzay dwa. np. 5-direct = 5razy 35 funtow za kazdy razu dwa. Po za tym banki stosuja tez metode taka ze jesli masz wyplate miesieczna to jesli widac ze masz blisko zera a za dzien lub dwa bedziesz mial przelew to specjalnie wstrzymuja oplaty z karty nawet i dwa tygodnie zeby tylko w tym dniu dowalic ci na minus.zalozmy ze mam 300 funtow na koncie i kupuje bilety do Polski za te 3 stowki wiedzac ze jutro bede mial nowa kaske to wstawia mi sie jakas platnosc o ktorej juz dawno zapomnialem , bo nikt nie chodzi z kartka i nie zapisuje ile gdzie i kiedy placil. Wiec tak to dziala w moim przypadku. Ja rownierz wyslalem list do banku i przyszla odpowiedz ze i owszem zwrocą ale nie wiadomo kiedy. Mam wiec pytanie do ogolu , jesli ktos ma namiary na firme ktora zajmuje sie takimi zleceniami , bo wiem ze takowe istnieją , to prosze o namiar. Z tego co wyczytalem kiedys mozna sie starac o zwrot kosztow i odszkodowanioe wiec gra jest warta swieczki, przynajmniej dla mnie. Pozdrawiam
Sorry ze sie wtrace ale jak czytam te wypociny "blondyna" to jakby stal obok mnie to by dostal odrazu w pape i nakryl sie kopytami.
Posluchaj debilu jeden , zycie tutaj nie zawsze uklada sie po naszej mysli. Zalozmy ze miales nisko platna prace ktora straciles i ciezko znalezc cos dobrego a wogole ciezko wogole cos znalezc, i nagle w ogloszeniu znajdujesz ogloszenie w momencie gdy masz juz noz na gardle. Bierzesz bo oplaty cie scigają a i czynsz trzeba zaplacic. Tyrasz dla "Polaczka" ktory po 5-ciu tygodniach pracy od switu do nocy i po ciezkim blaganiu o kase stwierdza ze nie wyplaci ci kaski za dwa tygodnie i mozesz mu skoczyc. I WTEDY WLASNIE z drugiej strony PUNKTUJE cie bank bo oczywiscie masz kilka direct debitow na koncie ktore trzeba regularnie splacac. Po takim numerze musisz jeszcze znalezc sobie jakąs prace bo oczywiscie bank nie poprzestaje na jednorazowym sciagnieciu kaski ale za dwa dni znowu ta sama porcja direct debitow i juz masz w plecy rzay dwa. np. 5-direct = 5razy 35 funtow za kazdy razu dwa. Po za tym banki stosuja tez metode taka ze jesli masz wyplate miesieczna to jesli widac ze masz blisko zera a za dzien lub dwa bedziesz mial przelew to specjalnie wstrzymuja oplaty z karty nawet i dwa tygodnie zeby tylko w tym dniu dowalic ci na minus.zalozmy ze mam 300 funtow na koncie i kupuje bilety do Polski za te 3 stowki wiedzac ze jutro bede mial nowa kaske to wstawia mi sie jakas platnosc o ktorej juz dawno zapomnialem , bo nikt nie chodzi z kartka i nie zapisuje ile gdzie i kiedy placil. Wiec tak to dziala w moim przypadku. Ja rownierz wyslalem list do banku i przyszla odpowiedz ze i owszem zwrocą ale nie wiadomo kiedy. Mam wiec pytanie do ogolu , jesli ktos ma namiary na firme ktora zajmuje sie takimi zleceniami , bo wiem ze takowe istnieją , to prosze o namiar. Z tego co wyczytalem kiedys mozna sie starac o zwrot kosztow i odszkodowanioe wiec gra jest warta swieczki, przynajmniej dla mnie. Pozdrawiam
-
user1561247
- Emigrant
- Posty: 123
- Rejestracja: 23 lis 2008 18:59
user876393 pisze:Witam.
Sorry ze sie wtrace ale jak czytam te wypociny "blondyna" to jakby stal obok mnie to by dostal odrazu w pape i nakryl sie kopytami
rozumiem, ze w ten sposob z gory narzucasz poziom rozmowy.... okej, sprobuje sie nie-dostosowac...
zycie tutaj nie zawsze uklada sie po naszej mysli
a to ci nowina.
Zalozmy ze miales nisko platna prace ktora straciles i ciezko znalezc cos dobrego a wogole ciezko wogole cos znalezc,
stary, nie rozmieszaj mnie... pracuje na 2 etaty. w jednej firmie jestem pieknie usmiechajaca sie PA, w drugiej sharkiem, ktory zalatwil dzis 2 kontrakty, bo siedzialam i tluklam klientow do 8mej wieczorem. wiec nie pieprz mi tu farmazonow, ze nie ma pracy!!! ja mam tyle, ze chetnie bym sie podzielila, ale uwielbiam to co robie i mam z tego czysta satysfakcje. skoro nie potrafisz znalezc godnego zajecia, to albo jestes lamaga do potegi entej, albo marzycielem bujajacym w oblokach, rusz dupsko w troki i zamiast pisac bezsensowne wypociny na londynku, zacznij myslec, co moglbys zmienic w swoim zyciu, zamiast bezproduktywnie tracic czas. a czas to pieniadz, chyba juz to gdzies slyszales, czy nie?
Tyrasz dla "Polaczka"
skoro sam wybrales sobie takiego szefa, to wybacz, ale to tylko i wylacznie twoj zasrany interes. nie moj problem, tym bardziej nie jest to problem twojego banku.
zalozmy ze mam 300 funtow na koncie i kupuje bilety do Polski za te 3 stowki wiedzac ze jutro bede mial nowa kaske to wstawia mi sie jakas platnosc o ktorej juz dawno zapomnialem , bo nikt nie chodzi z kartka i nie zapisuje ile gdzie i kiedy placil
osmieszasz sie tutaj az sie plakac chce.... wyobraz sobie, ze ludzie korzystaja z takich prostych aplikacji jakimi sa np przypominajka w telefonie, tudziez outlookowy task manager. jesli nie wiesz, jak to dziala, sprawdz sobie. w chomikuj.pl sa z pewnoscia polskie pedeefy, ktore sciagniesz za darmo a te przeprowadza cie przez te skomplikowana procedure notowania sobie rzeczy waznych i niezbednych w sprawach organizacji zycia. przepraszam, mozesz jeszcze odniesc sie do online banking, gdzie czarno na bialym masz wynotowane daty kiedy sciagaja ci nalezne platnosci za uslugi z ktorych korzystasz.
nie stac cie? zrezygnuj!
Wiec tak to dziala w moim przypadku
i tu wlasciwie przedstawiles nam miniature swojego prostego funkcjonowania w rzeczywistosci, ktora cie przerasta. na tym powinnam zakonczyc analize tego cepa prostego.
Mam wiec pytanie do ogolu , jesli ktos ma namiary na firme ktora zajmuje sie takimi zleceniami , bo wiem ze takowe istnieją , to prosze o namiar.
skoro wiesz, ze takowe istnieja, to wysil te swoja proznie i poszukaj. wystukaj numer, przedstaw sie ladnie i elokwentnie, jak to sie tu przedstawiles, wytlumacz potrzeby, a napewno potraktuja cie z nienalezytym szacunkiem... czyli dokladnie jak ja ciebie teraz. az sie -->
kopytami nakryl
acha, ja rowniez pozdrawiam
-
user1561247
- Emigrant
- Posty: 123
- Rejestracja: 23 lis 2008 18:59
teraz to juz pewna jestem ,ze sie okres ochronny na glupote skonczyl definitywnie 
-
user1561247
- Emigrant
- Posty: 123
- Rejestracja: 23 lis 2008 18:59
-
user876393
- Gastarbeiter
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 maja 2008 13:51
moglem sie domyslec ze odpowie mi jakas pusta blondynka ktora posowa jakis albaniec albo innu murzyn. pytanie mam do ciebie. jesli jestes taka wszystkowiedzaca to dlaczego po pierwszym poscie nie odpowiedzialas normalnie na pytanie kolegi tylko zaczelas sie produkowac. co ci to dalo? czy ten albaniec albo pakistanczyk nauczyl cie mowic po angielsku czy nadal zalatwia sprawy za ciebie przez telefon?zaloze sie ze pochodzisz z jakiejs zapadlej dziury i wydaje ci sie ze pozjadalas wszystkie rozumy co nie. napewno jak slyszysz polski jezyk na ulicy to przechodzisz na druga strone co nie?
zal mi ciebie, niepotrzebnie napisalas tyle bo i tak nie chcialo mi sie tego gowna czytac. jak mialbym cipe to tez bylbym taki madry. no chyba ze starzy sla ci kaske jak masz pod kreska. sytuacja ta zdarzyla sie ponad dwa lata temu i juz jest nieaktualna ale kaske i tak chcialbym odzyskac. ciekaw jestem jak ktos ci kiedys wyczysci karte ma ty pojdziesz na zakupy i przekroczysz limit a bank cie skasuje na pare funtow kary co wtedy powiesz. dobra koncze bo szkoda pisac do takiego szmatlawca jak ty
zal mi ciebie, niepotrzebnie napisalas tyle bo i tak nie chcialo mi sie tego gowna czytac. jak mialbym cipe to tez bylbym taki madry. no chyba ze starzy sla ci kaske jak masz pod kreska. sytuacja ta zdarzyla sie ponad dwa lata temu i juz jest nieaktualna ale kaske i tak chcialbym odzyskac. ciekaw jestem jak ktos ci kiedys wyczysci karte ma ty pojdziesz na zakupy i przekroczysz limit a bank cie skasuje na pare funtow kary co wtedy powiesz. dobra koncze bo szkoda pisac do takiego szmatlawca jak ty
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 66 gości