chcialbys tam wrocic ??
Ja tam nie byłem na wczasach ale się uczyłem przez krótkie 2 tygodnie w szkole Językowej na Oxford Street .W tym czasie był potężny Pożar boczna ulica Oxford Street .Widziałem ten pożar na Tamizie na moście .
Czy tam wrócę może i tak ale
1.Musze lepiej poznać język Angielski .Pytałem polaków co tam pracują dziewczyny, większość kiedyś się uczyła a w pracy uczy się ze słuchu .
Zapytałem jak jest zaproszenie po Angielsku to już nie wiedziała .
Nie wspomnę o Gramatyce: do, was, did
2.I nie lubię latać samolotem myślałem ze się przez te 2 godziny lotu posram ze strachu chodź nie boje się wysokości .Z rąk to woda mi kapała he he
3.Ludzie sobie na pokładzie kawkę piją .Jeden mi mówił że posuwa sobie gorzołeczkę jak lata na odwagę .
4.Szkoła taka sobie, ważny nauczyciel dziennie nowy uczeń .
Turcja dziewczyna i chłopak Rosja pani profesor ,Korea ,Danielo z Kolumbi
Hiszpania ,dziewczyny z chin.
5.Mozę kiedyś wrócę .Ale podstawa muszę znać lepiej Angielski ???