Postautor: ciarkosia » 02 maja 2009 08:45
W tym cały sęk,że nie możemy posiadać zwierząt,jak zapytaliśmy to właściciel szybko do umowy dopisał stosowną notatkę a gdyby nie to,to już dawno bym kota kupiła i nawet bym się nie zastanawiała ani chwili.
Właściciel nie chce abyśmy się wyprowadzali ale ja nie będę z myszami mieszkać,jak chce abyśmy zostali to albo niech je wytępi albo niech wyrazi zgodę na kota.
Ciężki orzech do zgryzienia ale dzieci i ich zdrowie jest najważniejsze.