Jak znalezc prace jako kelner nie majac doswiadczenia

[banita]

no wlasnie czego tu sie spodziewac

skoro juz dajesz przyklady:

zadajac pytanie mialas 12 postow, username jako numerek. najprostszym sposobem na rozwiazanie twojego arcy skomplikowanego problemu bylo ZALOZENIE NOWEGO KONTA

i po raz kolejny masz racje (tradycja juz taka), nie ma sensu prowadzic tej jalowej dyskusji poniewaz wydaje sie niewykonalne zebys zalapala ze ludzie podaja najprostrze rozwiazania problemow bo sa najlepsze a tobie sie wydaje ze zartuja, nabijaja sie albo podaja malo konstruktywne rozwiazania bo ty bys chciala na nowo wynalesc kolo - przykladu daleko nie musze szukac:

http://forums.londynek.net/viewtopic.php?t=4213

twoja odpowiedz - ZERO POMOCNA Z E R O, jak juz 1000 razy napisalem, podalas oczywista oczywistosc, odpowiedzialas piszac pytanie w formie twierdzacej. tak samo jak z tym zeby "pochodzil po agencjach"; a odpowiedz woo - taka prosta - cos jak ukryta osemka z innego watka

czy naprawde chcesz sie dalej pograzac? nawet gonzo wiedzial kiedy ze sceny zejsc ...

i zanotuj - to jest FORUM, ludzie pisza rozne rzeczy, moze dla ciebie cos jest nie na temat bo tego nie ogarniasz ale to nie znaczy ze dla innych nie jest

[user1731922]

W jakim celu ta klotnia? Na 14 postow tylko jeden na temat plus moj post. Co to jest? Gimnazjum? Ja tylko prosze o rade m.in. od tego jest to forum. Przy okazji ktos inny by mogl skorzystac.
Chodzilo mi o agencje cateringowe? Czy polecacie jakies szczegolnie? Ktos mi doradzil: Adecco i BlueArrow.

[banita]

boze czlowieku zlituj sie naprawade nie wiesz jak szukac pracy ?

jak szukasz pracy to szukasz jej wszedzie, w kazdej agencji bo nigdy nic nie wiadomo. ktos ci podal nazwy pewnie jednych z najwiekszych agencji pracy ktorych sa tysiace. jak szukasz pracy sposobem "z fotela" to wchodzisz w wyszukiwarke wpusujesz ze szukasz agencji i zapisujesz sie we wszystkich jak leci (albo wysylasz cv na wszystkie interesujace ogloszenia - cokolwiek sie robi w danej).

jak szukasz "na butach" to chodzisz od drzwi do drzwi i pytasz i nie wazne czy agencja nazywa sie addeco czy sreko, nie wazne czy specjalizyje sie w cateringu czy w budowlance, wchodzisz do kazdej.

teraz uwaga wazne - oba sposoby mozna laczyc - wtedy to sie nazywa szukanie pracy zeby znalesc a nie "szukanie" pracy a potem mowienie ze nie ma albo nie moze sie znalesc od 3 miesiecy

idz jej poszukaj albo wejdz na jakies konkretne strony zamiast tracic czas na czytanie klotni na londynku, jak juz znajdziesz to wpadnij, napisz cos, zawsze znajdzie sie ktos dyzurny zeby sie czepnac i poklocic o byle g ... i zazucic ci potem ze to twoja wina

uff... dosc ...

[user1731922]

dzieki
i to byl post na temat
jak cos znajde dam wam znac
pozdrawiam

[user1731922]

w gore
jeszcze nie znalazlem pracy
wiem ze troche sie lenie, ale nie chce pracowac jako operator maszyny do mycia naczyn

[kaslawka]

w Richmond kolo stacji jest pub O'Neill, szukali tam pracownikow, mozesz sie przejsc, rowniez w Southall otwieraja nowe dwie restauracje gdzie szukaja ludzi do pracy, ale niewiem czy chcialbys pracowac prawdopodobnie w typowo indyjskiej restauracji

Powodzenia

[flidleer]

Wam sie chyba nudzi?Znalazl sie prowokator od 7-u boleści. Widze ze jest tu pare pajacow ktorym sie wydaje sie ze sa waznymi , mogę wpływać na życie innych, kształtować ich myślenie na forum heheh.Strasznie nudne te zycie macie blazny!

[gherbid]

To dopiero głębokie i konstruktywne przemyślenia, nie ma co

[Idol]

Mam czas to Ci podpowiem
Żaden ze mnie kelner, ale żeby złapać prace tak zaczynałem tuż po wielkim wyjeździe polaków(otwarcie rynku ang. w 2004). Ja miałem ciut inna sytuację bo żeby dostać pracę uczyłem się kelnerowania w Radisson SAS, Dorint (teraz Sofitel) i Park Plazza, tak przez rok łącznie (nawet z małym awansem). Przyjechałem do Londynu na wakacje w 2005, ale wcześniej wysłałem kolo 150 maili do róznych restauracji, hoteli, agencji i firm kateringowych. Odezwały się 4 i od razu na interview jak tylko będę na miejscu i tak znalazłem moja 1 prace, później już prazcowałem przez 2 różne agencje i tam myślę, że dostaniesz pracę(musisz mieć tylko black&whites, strój kelnerski):
9 Baseline Studios
London
W11 4AS

Tel: +44 (0)207 034 0550
Fax: +44 (0)207 034 0660

email: info@carefirst.biz
Dosteniesz postawowe wynagrodzenie tylko musisz ciut po angielsku mówić to jest niedaleko notting hill i:
http://www.regalrecruitment.com/hospitality.htm
tam znajoma robiła krótki łatwy test (co to jest silver service i jaki sos do jakiego dania itp).
Takich agencji jest od cholery wiec na pewno coś znajdziesz, miłego zwiedzania.

Powodzenia.

[user1731922]

Akurat w tym wymienionych przez Ciebie agencjach nie szukaja teraz kelnerow. Ale takich agencji jest tysiace.

[Idol]

Niemożliwe, ostatnio do jednej z nich dzwoniłem i pytali się czy nie chcę wrócić. Angielski jest komunikatywny?

[user1731922]

W tej pierwszej poszukuja tylko catering assistant na 3 godz dziennie, a w drugiej powiedzieli mi zebym przyszedl za 2 tygodnie. Angielski komunikatywny? Hmm, chyba nie. Ale wystarczajacy do tej pracy. Wiem, ze za chwile ktos sie odezwie - to naucz sie jezyka. Znam angielski na jakims tam poziomie, ale nie jest on plynny. Poza tym jutro mam interwieuv na kelnera.
Poza tym jest jeden rodzaj pracy dostepny - kitchen porter, ale jeszcze tak zdesperowany nie jestem.

[endek]

sprawa jest prosta wystarczy skonczyc uniwersytet w polsce,magisterka przydatna,po profesurze szybciej bedziesz awansowac i juz po 5 latach mozesz nawet zostac kierownikiem sali.

[endek]

no jak sie poobrazali,wiec pora z wami na marsz emigrantow i wolac glosno wiecej pracy dla kelnerow z polski,koniec z rasizmem restauracyjnym,polacy ze zmywakow na sale do obslugi i machac dyplomami tam ladnie.