O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
Brain
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 23 cze 2008 20:12

Postautor: Brain » 26 lut 2009 00:16

to wpadka musiala byc, bo jak ktos chce miec dziecko to sie go nie pozbywa "na autokar".

przestancie pie...... juz

1. tylko debil wysyla 13 latka samego
2. tylko drugi debil nie zwroci uwage na samotnie podrozujace dziecko

I teraz chcialbym sie dowiedziec jaki sens mial ten watek bo nie kasam?

Jezeli szukales/las pomocy to jak widac jest punkt:
3. tylko debil zamiast zapytac o dziecko szuka winnych

Jak ja kocham to plakanie nad rozlanym mlekiem... jak mi brakuje "polskosci" to sobie wchodze i czytam... rewelacja

pozdrawiam

angik
Posty: 0
Rejestracja: 21 sty 2009 05:30

Postautor: angik » 26 lut 2009 06:31

Ja doskonale rozumiem ze zdazaja sie rozne sytuacje. Dziecko chcialo jechac (moje tez chca) Wy nie mogliscie wziac urlopu. Nadal jednak uwazam ze bardzo zaryzykowales ja bym sie nie zdobyla na taka decyzje zeby moi synowie nawet zanosili sie od placzu :D . I nie chodzi o to aby dzieci trzymac pod kloszem , tylko aby niepotrzebnie nie ryzykowac , jak widac na Twoim przykladzie nie warto.
Co do pasazerow , to jestem rozczarowana. To zrozumiale ze kazdemu sie spieszy, ludzie sa zmeczeni ...itd gdyby w autokarze cos sie zepsulo i trzeba by bylo czekac, to pewnie by czekali te 3h , ale ze dziecko bylo "problemem" to sie go pozbyli. No coz w koncu to nie ich dziecko.......szkoda gadac.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 26 lut 2009 08:26

kaz348 pisze:(...) kierowcy sie zatrzymali na parkingu i pow ze czekamy 3 godziny i chcieli czekac ale ludzie zaczeli sie buntowac (...)


tak wiec cale plakanie paratatusia nie ma sensu bo FIRMA chciala czekac ale PASAZEROWIE nie - tak wiec paratatusiu filipa jak chcesz szukac winnych to wystap do firmy przewozowej o liste pasazerow i probuj ich scigac za brak zainteresowania dla samotnego dziecka w autokarze - sedzia pewnie cie tak samo obsmieje jak i przy pierwszej wersji oskarzenia

swoja droga jesli dobrze szukam to "synek" dobrze wyglada i umie sie bronic wiec krywda by mu sie tam samemu nie stala

skoncz juz robic z siebie skonczonego idiote paratatusiu

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 26 lut 2009 09:14

Uwazam, ze powinienes miec pretensje NAJPIERW do samego siebie, a dopiero pozniej do firmy przewozowej.

Bo gdybys TY zadbal o to, zeby pies spelnial wszystkie warunki przeowozu- do calej sytuacji wogole by nie doszlo.

Jest dosc duze okno na podanie tej szczepionki- nie mniej niz 24 i nie wiecej niz 48godz od przekroczenia granicy fran-ang. Oszczacowanie czasu podrozy z Polski do granicy nie jest trudne. To byl Twoj blad i przewoznik nie ma nic do tego. Ciekawa jestem, czy w momencie kupna biletu wyraziles zgode na cos w rodzaju Terms&Conditions. Pewnie jest tam cos napisane na temat tego, co dzieje sie kiedy zwierze nie spelnia wymagan przekraczania granicy. Jestem tez pewna, ze nie znajdziesz tam zdania "w przypadku kiedy zwierze nie moze przekroczyc granicy z powody niedopilnowania jakichkolwiek formalnosci przez wlasciciela, przewoznik zobowiazuje sie poczekac na granicy do momentu rozwiazania problemu".

Wyslales dziecko (jak mozecie wogole sugerowac ze jest zlym ojcem?!) wiec powinienes poruszyc niebo i ziemie zeby miec pewnosc ze z papierami psa jest i bedzie wszystko wporzadku. Ja zawsze sprawdzam 3 razy sama, ostatnio sprawdzil tylko weterynarz- i w efekcie w niedziele w nocy szukalam weterynarza w Calais (oczywiscie mowiacego po angielsku), ktory mi postawi zasrane pieczatki w paszportach 4 fretek (zostaly podane odpowiednie preparaty, co zostalo potwierdzone 1 pieczatka zamiast 2). Szukajac weterynarza- rozbilismy samochod. Kogo mam winic? Wyobraz sobie ze nie winie nawet durnego weterynarza- tylko siebie. To byla kosztowna, nerwowa i bolesna lekcja, ale wyciagnelam z niej wnioski. Mam nadzieje ze tak bedzie tez w Twoim przypadku.

devonka
Gastarbeiter
Posty: 18
Rejestracja: 26 lut 2009 09:26

13 latek sam?

Postautor: devonka » 26 lut 2009 12:33

Lepiej sprawdz przepisy bo o ile wiem takie dziecko bez opieki nie moze samo podrozowac tak jest np w samolocie;))

Inna sprawa ta znieczulica ze nikt z pasazerow sie tym nie zainteresowal ?wstyd.
A przewoznik mogl zawies dziecko np na Policje ,przynajmniej by bylo bezpieczne,

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 26 lut 2009 12:36

devonka- z calym szacunkiem, ale moze Ty lepiej sprawdz przepisy zanim sie wypowiesz.

devonka
Gastarbeiter
Posty: 18
Rejestracja: 26 lut 2009 09:26

nie musze sprawdzac przepisow

Postautor: devonka » 26 lut 2009 12:55

nie musze sprawdzac przepisow , bo nigdy bym mojego 12 latka nie puscila samego autobusem ;))
A ty mozesz odpowiadac za nie dopilnowanie obowiazkow rodzicielskich i narazenie dziecka na niebezpieczenstwo.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 26 lut 2009 13:06

Nie ma odgornie ustanowionego limitu (nic nie znalazlem) wieku w jakim dzieci moga podrozowac samotnie.
Kazda z firm przwozowych (pociagi, autobusy, promy itd) ustala takie zasady samodzielnie.

devonka
Gastarbeiter
Posty: 18
Rejestracja: 26 lut 2009 09:26

http://www.rejsponilu.pl/pomoc.html---link

Postautor: devonka » 26 lut 2009 13:29

Od jakiego wieku dzieci mogą podróżować samodzielnie?

Nie możemy wysłać dziecka za granicę bez opieki osoby dorosłej, natomiast dziecko od 5 do 16 lat może odbyć samodzieln podróż samolotem. W takim przypadku wymagane jest pisemne potwierdzenie, że w porcie docelowym będzie na nie oczekiwać upoważniona osoba dorosła.


pozdrawiam

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 26 lut 2009 13:33

A mnie zycie nauczylo, ze nigdy nie nalezy mowic nigdy. Nikt z nas nie wie w jakiej sytuacji moze sie znalezc w przyszlosci. Ja zanim odpowiedzialam przeczytalam caly watek i wypowiadal sie tam ktos, ktowyslal 10-cio letnie dziecko lecialo same samolotem (pod opieko stewardessy).

Przypomnialo mi sie jak sama mialam 16 lat i nie wiedzialam jak sie jezdzi PKSem :) Ale tak to jest jak cale zycie tatus samochodem wszedzie wozil ;)

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Re: http://www.rejsponilu.pl/pomoc.html---link

Postautor: banita » 26 lut 2009 13:45

devonka pisze:Nie możemy wysłać dziecka za granicę bez opieki osoby dorosłej


byl pod "opieka" calego autokaru doroslych osob :)

swoja droga nie wiem prawo ktorego kraju mialoby tu zastosowanie - polskie czy angielskie a moze ktoregos z krajow tranzytowych - a moze kazdego z osobna ... pewnie to ostatnie

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 26 lut 2009 13:50

user1536522 pisze:mialam 16 lat i nie wiedzialam jak sie jezdzi PKSem


:shock:

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 26 lut 2009 13:51

Co do przepisow prawnych to mysle, ze przewoznik powinien je znac i odpowiednio do nich sformulowac swoj regulamin przewozu. Firma Bus Travel takowy posiada (do przeczytania na ich stronie). Biora dzieci od lat 12 z jakims pisemnym potwierdzniem.

Co ciekawe, zabraniaja przewozenia zwierzat. Czyli zalozyciel watku zalatwil sprawe "na gebe" z kims kto mu powiedzial, ze tego psa wezmie. Czy rozsadne bylo wyslanie 13-sto latka z psem zagranice firma przewozowa, ktora to zwierzat nie przewozi i nie ma w tych sprawach doswiadczenia? Niech zalozyciel watku sam sobie odpowie.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 26 lut 2009 21:31

BA/LOT restrykcja jest 10 lat- i pod opieke stewardessy dziecko wtedy idzie


Erm.. chyba nie calkiem tak - moja pod opieka leciala jak miala 6 lat z wlasna stewardessa. To chyba wlasnie do 10 lat a od 10 moga latac same z "kwitkiem"

nie chce mi sie sprawdzac.....


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 177 gości